Witam od lat cierpię na bóle głowy, w końcu okazało się, że problem m.in. tkwi w zaburzeniach przepływu krwi w naczyniach i zmianach ciśnienia śródczaszkowego. Zaproponowano mi gotu kolę oraz kapilar. Kapilar się sprawdza nawet bardzo ale to za mało.
Jak długo stosujesz Kapilar? Dlaczego twierdzisz, że to się sprawdza, ale za mało?
Czy bóle głowy masz przy spadku ciśnienia, czy przy wzroście? Czy wiesz, co wywołuje bóle? Zapachy? Pokarmy? Napięcie? Zmiany pogody?
Czy masz anemię? Czy masz efekty migrenowe?
Może ktoś mógłby mi pomóc i podpowiedzieć jakie inne zioła mogłabym zastosować. Kuracja gotu trwa 4 miesiące i trzeba na coś wymienić. Miłorząb odpada bo zdarzają mi się omdlenia z powodu mini naczyniaczka w głowie. W tej chwili na szczęście nie biorę już leków neurologicznych ale sporo wysiłku kosztowało mnie odstawienie ich decyzją neurologa.
Wąkrotka ma tu sens, ale napisz więcej, szczególnie, to , co masz ustalone medycznie. Tutaj jest marnie z jasnowidztwem.
Miałam 1,5 roczną kurację ziołami chińskimi efekty niezłe ale ceny zaporowe i po prostu nie stać mnie na takie terapie.
To sprawdź nazwy ziół. Wiele roślin jest kosmopolitycznych lub ma nasze równoważniki.
Od razu dodam, że jestem na etapie porządkowania jelit tzn. była kuracja l-glutaminą, probiotykami wraz z boulardii. Obecnie stosuję ziemię okrzemkową i spiruliną oraz pyłek z mleczkiem pszczelim i oczywiście Kapilar.
Czy masz jakieś zaburzenia w trawieniu?
Poczytaj o odbudowie jelit:
http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=3324.0Zrób sobie coś w tym stylu.
Jutro gotu zamienię na marunę w kaps. Piję również głóg z aronią oraz żurawiną.
Marunę lepiej zahoduj w ogródku, nawet w skrzynce na balkonie się trzyma - to roslina na prawdę odporna na użytkownika. Tylko daj ziemię z miejsca, które znasz - z łąki lub z ogrodu. Nie dawaj żadnych "ziemi do kwiatów", bo nie wiesz, gdzie została wykopana.
Niestety moje mieszkanie stoi na złym terenie - cieki ale najgorsze, że w bloku mieszka złodziej energii.
Z kradzieżą energii to do administracji Twojego bloku albo na inne forum ;-)
Tutaj jednak staramy się trzymać naszej strony rzeczywistości.
Pozdrowienia :-)