Płynu do naczyń nie stosuj, szkoda skóry. Wystarczy ciepła woda z mydłem, jak Ci się nie chce tej maści ichtiolowej kupować.
Uprawiasz jakieś rośliny w domu? Jak masz aloes, kalanchoe, grubosza lub żyworódkę, to zrób sobie okład z liścia.
Możesz też zrobić okład z naparu rumianku, albo nawet zwykłej herbaty. Możesz użyć soku z cebuli (rozcieńczonego 1:1) do okładu, albo zmiażdżonego liścia kapusty... Alantan, Bepanten, maść z wit. A i E, rozcieńczony Azulan, Septosan, rozcieńczony Dentosept... No nie wiem, co akurat masz w domu. Wszystko, co łagodzi stan zapalny, wspomaga gojenie i działa antyseptycznie będzie pomocne. Rivanol też da radę.