Autor Wątek: Obkurczenie ciała szklistego (męty)  (Przeczytany 2904 razy)

Offline Szyszkownik

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 1
Obkurczenie ciała szklistego (męty)
« dnia: Styczeń 02, 2019, 14:31:24 »
Dzień dobry,

Od trzech tygodni mam problem z mętami w prawym oku. Pojawiły się nagle, bez jakiegokolwiek urazu. Niestety bardzo przeszkadza mi to w pracy o charakterze analitycznym. Okulista stwierdził obkurczenie ciała szklistego i orzekł, że nic z tym nie da się zrobić. Wszystkie pozostałe parametry po badaniu oko w normie.

Zacząłem więc szukać rozwiązań na własną rękę. Stosuję krople do oczu z jodem Cataroft, suplementację witaminą C oraz okłady z rumianku. Nie przynosi to jak dotąd żadnych zmian.
Dodatkowe informacje: krótkowzroczność (-10 dioptrii), duża aktywność fizyczna (biegi, basen).

Uprzejmie proszę o rady lub opis swoich doświadczeń z podobnymi przypadłościami.

Pozdrawiam.

Offline yield

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 30
Odp: Obkurczenie ciała szklistego (męty)
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 07, 2019, 12:50:43 »
Podbijam post. Ktoś coś?

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11047
Odp: Obkurczenie ciała szklistego (męty)
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 07, 2019, 13:13:31 »
Przepraszam, miałam zamiar, ale na zamiarze się skończyło...

Ciałko szkliste to rodzaj galarety, jeśli zacznie tracić wodę, może się odkleić od pojemnika i zaczynamy mieć problemy na przykład z degeneracją i odwarstwianiem siatkówki, która jest utrzymywana na swoim miejscu i chroniona przed szkodliwymi promieniami własnie przez dociskające ciałko szkliste.

Po pierwsze BHP: nawilżanie powietrza (może być mokra szmata w misce na stole), okulary do komputera, filtry na ekranach, zmniejszona jasność ekranu, właściwe oświetlenie zwykłymi żarówkami, ZERO LED-ów i jarzeniówek, częste przerwy na zamykanie oczu i patrzenie w dal na jakąś zieleń. Truizmy, prawda?

Dlatego trzeba stosować wszelkie krople nawilżające i dużo pić, by uzupełniać wodę.
Czasem genetyki się nie przeskoczy, ale czynniki środowiskowe można próbować poprawić.

W domu okłady na oczy z ziół typu świetlik, zagorzałek, rumianek itp, z odrobiną lanoliny.

Dalej, w ramach ochrony siatkówki, trzeba jeść dużo posiłków zawierających karotenoidy: na przykład marchew, kukurydza, pomidory, jarmuż, ale z tłuszczem, by się wchłonęło we właściwy sposób.
Dobrym tłuszczem jest masło, bo ma witaminę A, która też nam jest potrzebna dla oczu.
Suplementy z luteiną też mogą być, ale trzeba je stosować przy posiłku zawierającym tłuszcze.

Poza tym różne oleje i jajka na miękko, by uzupełnić "tłuste" witaminy.

W zasadzie nie ma oficjalnych metod regeneracji ciałka szklistego. Można próbować stosować krople nawilżające z witaminą C. Prawdopodobne apteczny Clarastil może pomóc, ale bez gwarancji - formalnie to są krople na podrażnione oczy.
***

Nieco podobna dyskusja była tu:
http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=6591.0

Pozdrowienia :-)
« Ostatnia zmiana: Styczeń 07, 2019, 13:17:11 wysłana przez Basia »