U mnie ten problem ostatnimi czasy mocno się uspokoił i wydaje mi się, że to zasługa suplementacji wit. D, żelaza i magnezu z kompleksem witamin z grupy B. A mam to od dzieciństwa i moja mama też miała. Ogólnie mam wrażenie, że to się nasila na skutek różnych niedoborów witamin i mikroelementów. Teraz dokucza mi tylko wtedy, gdy jestem mocno przemęczona i idę spać dużo później niż powinnam.
A, i jeszcze śpię z dużą poduchą pod nogami, tak żeby były wyżej. To też wydaje się pomagać.
Takich leków jak Madopar nigdy nie brałam, chociaż zdarzały się okresy, że było to mocno dokuczliwe.