samento, burbur, pinella - jakie polskie zioła mogą to zastąpić?

[Zocha]

Bartonella leczona antybiotykami +ziołami u dr Zubiel.
Preparaty ziołowe firmy Naturmedix, które dr ordynuje, są bardzo drogie. Są to wyciągi z ziółek egzotycznych - samento, burbur, pinella, banderol. Czy jakieś polskie zioła mogą to zastąpić?

[Basia]

Sądząć z opisów, to można.
Zapytaj lekarkę, czy jest jakiś szczególny powód akurat dla tych środków.

Pozdrowienia :-)

[Vereinigten]

Sądząc z opisów i doniesień internetowych, to pani doktor kręci na tym niezłe pieniądze.

[Zocha]

Sądząc z opisów i doniesień internetowych, to pani doktor kręci na tym niezłe pieniądze.

Ona jest neurologiem i leczy bb. Przypadek mojego męża jest ciężki, lekarze podejrzewają stwardnienie zanikowe boczne. Raczej nie mam wyboru.
Leczył się u p. Oruby. Skutecznie, borelioza została opanowana. Pozostały koinfekcje, najwięcej bartonelli. Kontakt z tym znakomitym fitoterapeutą jest, jak wiadomo, trudny, a często niemożliwy, bo nie odpowiada na telefony. Poza tym przyjmuje w Krakowie, a my z Łodzi, więc daleko. Dr Zubiel jest tu na miejscu.

[Basia]

Czy zmiany neurologiczne się cofnęły?
Jak ustalono, że już borelioza jest pożegnana, ale została bartonella?
***

Wracając do Twojego pytania, musisz sama zanalizować z opisów, co mają robić te egzotyczne zioła i spróbować coś podebrać.

Ale ja bym zaproponowałą najpierw zapytać lekarkę. Jeśli się zna na ziołach, a nie tylko na gotowych produktach określonej marki, to coś zaproponuje lub wyjaśni, dlaczego akurat te egzoty są nie do zastąpienia. Napisz wtedy, to może się komuś przyda.

Pozdrowienia :-)

[Zocha]

Jak ustalono, że już borelioza jest pożegnana, ale została bartonella?

- biorezonans

Nie ma spektakularnego cofnięcia się zmian neurologicznych. Trochę mówi, nie ślini się i nie ma fascykulacji. Mozolne ćwiczenie warg i języka daje jakieś tam rezultaty, ale bardzo powoli.

 

ja bym zaproponowałą najpierw zapytać lekarkę. Jeśli się zna na ziołach

Zapytam.

[Vereinigten]

Ja odpadam z dyskusji. Podejrzane zioła i biorezonans. Lepiej byłoby spalić wydane pieniądze.

[Basia]

Jak ustalono, że już borelioza jest pożegnana, ale została bartonella?

- biorezonans

potwierdźcie to medycznie. Biorezonans to tylko program komputerowy, nic innego, a podkład teoretyczny jest nieprawidłowy z natury rzeczy. No, chyba, że urzadzenie obsługuje prawdziwy bioenergoterapeuta, ale takich w świecie jest mało i do tego wchodzimy w inny wymiar.

Nie ma spektakularnego cofnięcia się zmian neurologicznych. Trochę mówi, nie ślini się i nie ma fascykulacji. Mozolne ćwiczenie warg i języka daje jakieś tam rezultaty, ale bardzo powoli.

To dobrze.

Pilnujcie witamin, probiotyków i neuroprotekcji.

Pozdrowienia :-)

[wzuo]

Czy mąż jest/był leczony antybiotykami? Jak tak, to jakimi?

[Zocha]

Azitrox i Rifampicyna

[kyciek]

Od siebie tylko dodam, że na świecie istnieje tak wiele roślin i produktów leczniczych, że niekoniecznie musimy sięgać po drogie i egzotyczne rzeczy, potwierdzi to chyba każdy, kto miał do czynienia z leczeniem ziołami siebie czy też innych.

Absolutnie nie kwestionuję wymienionych w tytule specyfików. Są niestety też drogie, nie każdego stać.

Co do boreliozy na forum jest cała składnica wiedzy odnośnie boreliozy i koinfekcji i głównie skłaniałbym się do zapoznania się głębszego z tą wiedzą, wyjdzie dużo taniej raczej:)

[Zocha]

Sytuacja jest przymusowa, tak to określę. Medycyna nasza przypięła mężowi etykietkę "nieuleczalny" i nie leczy wcale. Ja natomiast nie mam żadnych kwalifikacji do leczenia ziołami. Boję się eksperymentować, nawet z pomocą wiedzy wyczytanej tu na forum. Te krople zaordynowane przez lekarkę faktycznie działają. Nerwy powoli się odbudowują, język i wargi coraz sprawniejsze.

[kyciek]

Najważniejsze, że działają:)

[leo]

Może dołożyć do tego natki pietruszki? : https://kopalniawiedzy.pl/apigenina-flawonoid-neurogeneza-receptory-estrogenowe-polacznia-Stevens-Rehen,23649

apigenina jest też w oregano, tymianku, rumianku

[Zocha]

Leo, dziękuję, dziękuję, dziękuję i ściskam Cię serdecznie z wdzięczności za te informacje!
Od jutrzejszego śniadania zaczynam karmić męża pietruszką. Akurat w tym roku zamroziłam natkę z całego zagonka pietruszki i mam tego bardzo dużo. Jasnowidzenie chyba jakieś miałam robiąc taki zapas.