No, to mamy sprawdzone: boczniaki już są i wszyscy (to jest 3 osoby) poszliśmy z torbami. Były z nami 2 psy, ale one toreb nie nosiły ;-)
Oprócz boczniaków było trochę opieńków, bukowe podgrzybki i trochę lisiczek.
Za tydzień warto będzie też pójść na to miejsce, bo zostawiliśmy dużo "maluchów", by podrosły.
Pozdrowienia :--)