Od długiego czasu mam dziwne, sine plamy pod pachami. Nie jestem pewna kiedy się pojawiły, ale mam je co najmniej od dwóch lat. Próbowałam znaleźć cokolwiek w Google, ale internet milczy na ten temat. Znajduję tylko artykuły o brązowych plamach, które są skutkiem zrogowacenia naskórka. U mnie to wygląda całkiem inaczej. Przede wszystkim plamy są pod skórą, a nie na niej. Sama skóra jest gładka, miękka i czysta. Nie są brązowe, tylko sine, w kolorze żył. Są okrągłe o średnicy ok. 2 cm i się zlewają w jedną, dużą plamę. Wyglądałoby to trochę jak jakieś żylaki, ale nie są wypukłe i nie wyczuwam tam żadnych guzków. Czy ktoś ma pomysł, co to by mogło być?
Trochę się obawiam, że może to skutek używania antyperspirantów z aluminium. Używałam ich przez wiele lat codziennie i bardzo często bezpośrednio po depilacji (goleniu). Jednak mnóstwo kobiet robiło to samo i jakoś nie mają takich plam, więc już sama nie wiem... Poza tym od co najmniej roku już takich dezodorantów nie używam, a plamy nie znikają
