General Category > Fitochemia

Kurkumina

(1/2) > >>

qwerta:
Podobno kurkumina ma silne właściwości przeciwzapalne, ale w samej kurkumie jest jej bardzo niewiele, bo tylko ok. 4%. Szukałam więc suplementów zawierających kurkuminę. Niestety nie znalazłam nic, co nadawałoby się do użytku zewnętrznego. Ogólnie większość preparatów zawiera dodatkowo piperynę i substancje pomocnicze. Do tego najczęściej wcale nie zawierają samej kurkuminy, a jedynie ekstrakt z kurkumy standaryzowany na 6% kurkuminy, czyli niewiele więcej niż w samej kurkumie. W związku z tym mam pytanie. Czy w warunkach domowych da się wyekstrahować kurkuminę z kurkumy?
 Druga sprawa, to czy ta kurkumina rzeczywiście działa, bo np. znalazłam taki oto artykuł: https://www.rmf24.pl/nauka/news-kurkuma-nie-leczy-tylko-udaje,nId,2336743 i nie wiem, co o tym myśleć :/

docent:
da się

qwerta:
A jak to zrobić?

docent:
ano normalnie, ekstrakcja kurkumy etanolem (min 96%) a potem etanol oddestylować i masz prawie suchy ekstrakt :D nie wiem tylko jak oznaczyć ilościowo kurkuminę w tym co wyjdzie (pewnie higroskopijna masa koloru brunatnego)bez specjalistycznych urządzeń w warunkach domowych ale może znajdzie się np jakaś reakcja chemiczna aby orientacyjnie chociaż próbować określić stężenie. Poczytać wątki bo tu roiło się o ekstraktorów/destylatorów i tematów z tym związanych a potem ogarnąć skład kurkumy i co tam jest poza kurkuminą co może przejść do etanolu. Coś mi świta że kurkumina reaguje z borem a wiki mówi że nie rozpuszcza się w wodzie, czyli po oddestylowaniu etanolu powinna powstać zawiesina. Nie wiem, nie robiłem całego procesu mi wystarczyło przepuścić etanol przez kurkumę i mieć żółty ekstrakt.

Basia:
Można kupić kurkuminę w płynie w litrowych butelkach jako barwnik spożywczy w hurtowniach dodatków spożywczych. Jest to zawiesina w którymś polisorbacie.
To rzeczywiście barwi na kolor żółto-marchewkowy, w smaku jest nieco ostre, ale nie mocno.

Jeśli chodzi o zastosowanie kosmetyczne, to ja bym zrobiła błotko z kurkumy na spirytusie, szczelnie zamknęła, a następnego dnia bym wlała ze 2-3 x tyle oleju i zostawiła na jakiś  czas, by się pomoczyło. Pewnie po tygodniu można zacząć dodawać to do kosmetyków lub stosować bezpośrednio. Na szczęście plamy da się wyprać.

Pozdrowienia :-)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej