Czy istnieją jakieś sprawdzone i naprawdę skuteczne zioła lub olejki odstraszające muszki owocówki? Na moim osiedlu rosną jakieś zdziczałe jabłonki, z których teraz opadają zgniłe jabłka i jest tego plaga. Co roku się to powtarza
Nawet jak nie mam w domu nic, co mogłoby je zwabić, to i tak wlatują. Jak kupię np. śliwki, to muszę je trzymać w lodówce, chociaż nie ma tam za wiele miejsca. Strasznie to uciążliwe. Próbowałam już najróżniejszych olejków eterycznych: goździkowy, eukaliptusowy, miętowy, herbaciany, tymiankowy i z paczuli. Próbowałam rozkładać liście laurowe, bo gdzieś tak wyczytałam, nic na te zarazy nie działa. O ile olejki okazały się skuteczne na inne muchy i komary (nawet pół komara nie widziałam w tym roku w moim mieszkaniu, a jest ich dookoła bloku chmara, bo niedaleko staw i ogólnie wilgoć, w ogóle robactwa tu pełno, nawet widziałam modliszkę jak lazła po drzwiach wejściowych do bloku), to na owocówki nie działają :/ Nie mam już pomysłu