Autor Wątek: maść lepiężnikowa  (Przeczytany 2563 razy)

Offline stukam kopytkami

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1192
maść lepiężnikowa
« dnia: Września 09, 2011, 09:13:26 »
nie zrobiłam jej wg receptury dr, ale po swojemu. Olej z lepiężnika różowego i euceryna. Połączone na ciepło. Świetnie sprawdza się jako maść na taką porę roku jaka jest od dobrego tygodnia.

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2654
Odp: maść lepiężnikowa
« Odpowiedź #1 dnia: Grudnia 21, 2012, 09:00:23 »
Ja zrobiłem krem w ramach eksperymentów antyatopowych. Mieszanka silnego, wodnego wyciągu z korzenia łopianu (bardzo skuteczny, wypróbowany na łupieżach :) + korzenia pokrzywy i do tego intrakt z kłącza lepiężnika nadodrzańskiego (zapewne różowy, ale mógł to być i biały ewentualnie bo tu nad Odrą pojawiają się rośliny typowe dla brzegów rzek górskich, np. himalajskie niecierpiątka - kwiatów nie było, więc trudno orzec). Połączone z lanoliną, zmieszane z olejami (kokosowy itp.). Żona taki krem zachwala.
Różnice, głupcze!