Biedne dziecko...
A co na to endokrynolog? Przynajmniej niech się wypowie. Możnaby próbować liście chmielu (obniża popęd), ale u takiego dziecka bym przynajmniej zapytała fachowca, czy nie namiesza zbytnio w hormonach.
Jeśli trzeba uzyskać rozkurcz mięśni, to bym spróbowała najpierw zwykłą No-Spę lub może lekarz ma jakiś inny pomysł?
Stosujcie kąpiele w wywarze z siana lub słomy owsianej i skrzypem (3 garście) z garścią tymianu lub majeranku lub uczepu na noc na 2 litry wody, zagotować pod przykryciem, zostawić na 15-20 min, odcedzić do wany, a fusy można zastosować na ciepły okład po kąpieli na chory kręgosłup (10-15min) - przynajmniej spróbuj i zobacz skutek. Kąpiel niech będzie ciepła, nie gorąca przez 10-15min. Kaczuszka lub piłeczka umili czas w wannie ;-)
***
Jak pracować z dzieckiem? Niech się bawi, jak może i lubi, jeśli nie odstaje zbytnio od rówieśników. Trzeba uważać, by nie powstały przykurcze i związane z nimi nerwobóle, dlatego kąpiele ziołowe. Chłopak się rozwija, może to się naprostuje?
Pozdrowienia :-)