To zaklęcie o orzechach to dupochron, że nie gwarantują, że coś się nie zaplątało.
Moim zdaniem możesz spróbować, ale na prawdę maleńko naparu wlej na paszę.
Oleje też możesz dać, ale chyba ten z czarnuszki to raczej przejdzie na parówce, chyba, że piesek lubi ciekawe smaki ;-)
***
Ondrasz, Twoje reakcje na akurat twaróg czy jogurt to wcale nie muszą być sprawą bakterii. Wystarczy, jeśli nie trawisz laktozy lub kazeiny z jakiegoś powodu.
Prawdą jest, że probiotyk może spowodować biegunkę, u psów też, to jest wynik "wojny bakterii" i nie jest problemem, jeśli to się skończy po 1-2 dniach. Probiotyki podaje się po odrobinie i często, nie podaje się końskich dawek z rzadka, wtedy efekty są odsunięte w czasie, ale obędzie się bez biegunki.
Pozdrowienia :-)