General Category > Fitoterapia zakażeń i chorób pasożytniczych.

Borelioza/bartonelloza oczna

(1/11) > >>

old:
Jedną z wielu przypadłości w mojej chorobie są dolegliwości oczne.
Objawy to:
- różnego typu męty, widoczne nie tylko na białym/jasnym tle, niektóre są stale widoczne
- nadwrażliwość na światło
- rozmyte/rozmazane widzenie, szczególnie tekstu, dotyczące głównie prawego oka
- uczucie piasku w oku, rzadko
- łzawienie nie tylko wobec światła/słońca

Macie coś w zanadrzu idącego w tym kierunku, działającego właśnie w tę stronę?

Pozdrawiam.

janek:
Z moich doświadczeń wynika, że wszelkie tego typu problemy oczne przechodzą.
Ale ciężko, jeszcze nie doszedłem czy bardziej olejki czy nalewki działają.

old:
Jakie nalewki polecasz?

Aktualnie piję napary i biorę kapsułki [kurkumina, tarczyca, cytryniec, pestki winogron].
Kupiłem kwas cynamonowy ale jeszcze nie zacząłem z nim przygody.

Chętnie spróbowałbym nalewek.

Pozdrawiam.

janek:
Fitoncydowe.

To co bierzesz to trochę od Sasa do lasa.

old:
Dlaczego?

Wydaje się że jest to właściwe, działanie wielokierunkowe takie jak zaleca nasz Gospodarz czy Jan Oruba.

Jeśli chodzi o fitocyndowe to przecież kurkuma do nich należy a od wrotyczu chwilowo odpoczywam.
Wrotycz to moje ulubione zioło ale niestety trzeba robić przerwy.

PS. Chętnie wypróbuję Twój test i skorzystałbym z oferowanej przez Ciebie terapii.
U mnie w mieście jest kilka osób z boreliozą więc można pomóc szerzej. Jeden człowiek jest w dość kiepskim stanie psychicznym bo ma taką sztywność karku że prawie głową nie może ruszać.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej