General Category > Gospodarstwo domowe
Karaluchy/pluskwy w domu
jolkaj:
Karaluchy wesoło namnażają się w domu mojej znajomej. Żyją sobie w podlodze, meblościance, ramach obrazu. Ogólnie życie wrze. Stosowane było: łapki dedykowane karaluchom-żadnego efektu. Płytki bójcze różnej maści ale takich typowo na karaluchy nie ma. Najlepiej działają olejki eteryczne: mięta, lemongrassowy, cytronella, hrbaciany, goździkowy ale to tylko odstraszanie. Ludzie są zwyczajnie pokąsani. Sączące się rany na dłoniach, przedramionach. Na odzież nakrapiane są nalewki z wrotyczu, lawendy, piołunu. Wszystko na chwilę.
Nie da się zrobić dezynfekcji przez duże D bo w domu jest leżąca osoba. Można kombinować dezynfekcję pokój po pokoju ale gazy dla babci byłyby szkodliwe i tak.
Koncepcje się mi kończą. Owszem jest ta, która mówi o przetrzepaniu domu od litej betonowej podłogi po sufit ale na raz się tego zrobić nie da.
Edytka. Tak sobie myślę, że równie dobrze temat może tyczyć pluskiew.
leo:
Boraks albo kwas borny - był próbowany? - można wyszukać przepisy na różne ciapki z tym w składzie - podobno skuteczne.
stokrotka:
Z Międzyborowa:
Rp. Karaluchy, komary, meszki, kleszcze, muszki, muchy. Wszy, pchły
Spryskać ubranie. Zwierzęta tez można spryskać.
Złocień dalmatyński 10ml 1cz ocet 1:3
Wrotycz 10ml 1cz ocet 1:3
Pluskwica 10ml 1cz ocet 1:3
Olejek tatarakowy 5ml 0,5cz
Olejek kuminowy 5ml 0,5cz
Nafta kosmetyczna ad 100ml
jako rozpuszczalnik bo jest tłusta, albo octan etylu nie daje tłustych plam, wysycha od razu. Zabija, odstrasza. Kleszcze-spryskać ubranie , skutecznie odstrasza.
Octan etylu można użyć jako rozpuszczalnik do złocienia, wrotyczu, pluskwicy i wymieszać z olejkami eterycznymi. Octan etylu rozpuszcza składniki czynne działające zabójczo na owady spryskiwać miejsca zaatakowane przez szkodniki.
jolkaj:
Dzięki za pomysły. Ogólnie czytam o pluskwach i bez doszczętnej rozbiórki wszelakiego wyposażenia domu się nie obędzie. Pani twierdzi, że sporo ich mieszka w materiale obiciowym pod tapczanem. Nie ma jak tam dojść a jedynie odkurzaczem wyciągają te co bardziej zuchwałe.
Boraks nie ma właściwości odbarwiających?
Naftę kosmetyczną dzisiaj poleciłam. Wątpię żeby była użyta na tkaniny, których się do pralki nie włoży. Octan etylu bardziej by pasował.
Powiem Wam, że klientka przez długie tygodnie była tak pocięta na rękach że ledwo rany się goiły a już były świeże. Niepojęcie kąśliwe bestie.
adampupka:
Może ostróżeczka? Jest do kupienia herbapolowski delacet, w razie czego mam wyciąg etalnolowo-octowy.
http://rozanski.li/452/ostrzeczka-polna-delphinium-consolida-linne-jako-lek-i-trucizna/
Pozdrawiam,
A.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej