Temat w odpowiedzi na pytanie Basi z wątku "Ruszczyk" ale innym też może się przydać.
Suchy pędzelek, wacik do uszu, palec (kwestia wielkości kwiatka). Bardzo często pyłek dojrzewa w innym czasie niż pełna gotowość słupka do przyjęcia pyłku. Pyłek możemy przechować i użyć do skutecznego zapylenia w warunkach domowych. Potrzebna fiolka z tworzywa ( np. cukrzycy mają takie leki, z granulkami suszącymi).
Granulki suszące wyprażone w 120 st.C. Pyłek z pędzelka przenosimy na środek małej karteczki. Zaginamy na trzy,
potem z boku. Opisujemy z datą. Uzyskana "koperta" musi mieścić się w fiolce. Nasypujemy granulek do pełna.
Wkładamy do zamrażalnika. Możemy włożyc kilka kopert. Do zapylenia wybieramy pożądaną. Resztę zamykamy i znowu zamrażalnik. Trwałość około 4 miesięcy (tak było u mnie). Działa! A jaka satysfakcja!
Dlaczego tworzywo, a nie szkło? Mniejsza grubość, mniejsza szansa na zawilgocenie pyłku, co jest dla niego zabójcze. Próbowałem też zapylać przesłanym pyłkiem. Udało się, list "szedł" dwa dni.