Autor Wątek: Róża na łydce  (Przeczytany 973 razy)

Offline Papajones

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 47
Róża na łydce
« dnia: Marca 24, 2018, 22:36:06 »
Witam. Od ok 2 tygodni cierpięna róże. Zaczelosie odopuchlizny łydki prawej. Dostałem antybiotyk na 7 dni który pomógł chwilowo. Dodam iż chorujęna rzs i boreliozę leczoną nanoliposomami.
« Ostatnia zmiana: Marca 25, 2018, 17:19:06 wysłana przez Basia »

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11099
Odp: Róża na łydce
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 25, 2018, 17:18:43 »
Co to są te nanoliposomy? To forma podania rozdrobnionego leku z marketingiem, ale czym Ciebie leczą?

Róża oporna na leczenie jest dowodem padu odporności u Ciebie. Być może musisz z kimś przeanalizować wszystko, co robisz w ramach leczenia - tak nie powinno być.
***

Wspomnienia z Międzyborowa:
Wywołuje paciorkowiec, często po uderzeniu lub skaleczeniu, skóra puchnie i wypełnia się ropą, przebiega z goraczką
Medycyna stosuje tetracyklinę wewnętrznie i zewnętrznie

Dawniej robiono okłady
rezorcyna 2%
roztwór AgNO3  0,5%
2% detreomycyny (to na receptę zrobią w aptece)

Doustnie
arnika napar lub nalewka kroplami  (jeśli jest na etanolu, to może być z apteki)
kasztanowiec nalewka 10-15ml z kroplami miętowymi (może być z apteki)
nostrzyk nalewka 10-15ml 2 x dz
Wszystkie poprawiają krażenie limfy i poprawiają dostęp enzymów

można też dać ruszczyk i pochrzyn - nalewki lub w kapsułkach

Środki antybakteryjne: dogadaj się z Jankiem w sprawie olejków, to będzie najszybsze.

Pozdrowienia :-)