A... to tu problem...
Czy to nalewka, czy zioła do zaparzania? W sumie bez znaczenia...
Mięta lub imbir są przeciwwymiotne, wyrób podstawowy można rozcieńczyć prawie do stężenia homeopatycznego, a zapach przykryć czymś aromatycznym, ala akceptowalnym przez chłopaka; zapachy przykrywa też oregano lub tymianek. Kreatywność dozwolona, udział chłopaka wskazany ;-)
***
Arcydzięgiel jest neuroprotektorem, jest przeciwdepresyjny, ale nie uspokajający - warto go stosować na dzień.
Żmijowiec rozkurcza, pewnie lepszy byłby na noc.
Pozdrowienia :-)