Autor Wątek: Łuszczyca krostkowa  (Przeczytany 18605 razy)

Offline mysznikowski

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 258
Odp: Łuszczyca krostkowa
« Odpowiedź #45 dnia: Września 08, 2019, 21:35:13 »
Stawy przestały boleć, obrzeki znikły, skóra na dłoni prawie dobra. To miejsce to barometr - jak tylko coś mnie dopada to stan skóry sie pogarsza ale nie na tyle by mowić, że jest żle. Ja widzę zmiany na gorzej ale postronny obserwator nic nie dostrzeże.

Teraz muszę się zająć innym problemem - nadwaga i nadciśnienie. To będzie długotrwała i trudna walka ale konieczna....
Zdrowia życzę i jeszcze raz dziękuję uczestnikom tego forum za dzielenie się wiedzą, doswiadczeniami i chęć pomocy. Tylko dzięki Wam opanowałam łuszczycę bez leków aptecznych.

Pozdrawiam
Małgorzata

Offline mysznikowski

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 258
Odp: Łuszczyca krostkowa
« Odpowiedź #46 dnia: Maja 24, 2020, 22:04:46 »
Witam

liczba odsłon tego watku skłania mnie do dalszych wynurzeń....

Więc na początku wrzesnia ur. dopadła mnie infekcja bakteryjna - angina. Gorączka dreszcze itd.
Antybiotyk jeden, potem drugi, leki przeciw zapalne. Niby przygałsa ale stany podgorączkowe trwiły mnie przez miesiąc, odezwała sie łuszczyca, doszły bóle stawów i ich opuchnięcia, bóle mięsni i scięgien. Ciśnienie poszybowało w górę i nie bardzo reagowało na leki. Zbyt chora aby żyć ....

Byłam u lekarzy różnych specjalności(dermatolog, neurolog, reumatolog, chorób wewn), zrobiłam górę badań (rzadko który parametr życiowy był w normie, z każdego badania wynosiłam kiepskie wyniki, tylko rtg stawów biodrowych i usg brzucha nie wykryło żadnych niedomogów) lekarze przeczyli sobie, grozili mi wózkiem inwalidzkim jeśli nie zastosuję metotrexatu. Dominował pogląd, że łuszczycowe zapalenie stawów zżera mnie. Straszna i beznadziejna perspektywa.

Ale od czego są zioła. Na poczatek zwalczałam gorączkę, potem za wysoki poziom kwasu moczowego (stosowałam brzozę), stosowałam zioła przeciwzapalne i po boreliozie oraz kit na jelita (dzięki Basiu), nalewkę z siedmiopałecznika, maść żywokostową własnej roboty, zioła na łuszczycę i inne mieszanki. Nadal piję zioła - co najmniej 4 szklanki dziennie, zażywam komplet witamin (A, B comp. C, D+K, E, koenzym Q10, cynk + selen, sylimarol, nefrol, potas, cytrynian magnezu - tak przez 2 miesiące)

Obecny stan: bóle i opuchlizny stawów ustapiły, bóle ścięgien i mięśni również (oprócz podudzi) kwas moczowy w górnych granicach normy, skóra na dłoniach blisko normy, wolniutko poprawia się wydolnośc fizyczna na tyle, że zaczynam działać w ogródku i mam na to ochotę i sprawia mi to radość :-). Wrócił optymizm i nadzieja na w miarę normalne życie.

Obecnie, oprócz kompletu witam piję zioła na nadciśnienie wg Klimuszki i dobrze działaja - wróciłam do dawki prestarium 5 mg i ciśnienie ok 140/80. Do tego popijam zestaw ziół na poprawę krążenia wg Treben. Jak to skończę to zastosuję brzozę na kwas moczowy, potem powtórzę mieszankę przeciwzapalną i przeciwłuszczycową.

Mam jeszcze jedno spostrzeżenie, ktoś (chyba Gumowska) napisała, że jesteśmy tym co jemy i to prawda. Klimuszko pisze, że po 60-tce należy wziąc rozwód z mięsem, Grande ostrzegał przed rosołami, D. Myłek (znana alergolog) piszę, że jemy za dużo mięsa, Treben wyklucza mięso czerwone z diety antyłuszczycowej. Ja nie powinnam jeść mięsa prawie wcale (2, 3 małe porcje na tydzień to dla mnie optymalna ilość). Jeśli zupełnie nie jem mięsa to skóra na dłoniach robi się twarda, sucha, skłonna do pękania, łuszczenia się. Jeśli sobie pozwolę na więcej to wyłażą krosty na ręce. Jeśli zjem porcyjkę mięsa/wędliny/ryby wtedy kiedy mam na to ogromną, nieodpartą ochotę nic mi nie jest.

Pozdrawiam
Małgorzata

Offline mysznikowski

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 258
Odp: Łuszczyca krostkowa
« Odpowiedź #47 dnia: Września 13, 2020, 21:55:00 »
Krótki meldunek
Dieta + zioła nadal utrzymują w ryzach łuszczycę a stawy działają.

Pozdrowienia
Małgorzata

Offline mysznikowski

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 258
Odp: Łuszczyca krostkowa
« Odpowiedź #48 dnia: Marca 21, 2021, 21:45:09 »
Witam

Ponownie, krótki meldunek - zioła, dieta pozwalają mi nie bywac u lekarza i funkcjonować normalnie. Wydolność fizyczna wolniutko ale systematycznie się poprawia. Obecnie jestem w stanie spacerować z kijami dziennie 2-3 km i zajmuje mi to 1,5 do 2 godzin. Często bolą mnie nogi ale nie odpuszczam, chodzę codziennie, no... prawie codziennie ;)

Na COVID nie chorowałam a przynajmniej nic o tym nie wiem.

Pozdrawiam i zdrowia życzę. Małgorzata

Offline mysznikowski

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 258
Odp: Łuszczyca krostkowa
« Odpowiedź #49 dnia: Marca 21, 2022, 23:08:03 »
Jest tak jak było rok temu - łuszczyca trzymana w ryzch:-)
Tylko covid przechorowałam, bardzo żle się się czułam ale bez szpitala i bez lekarza się obeszło.

Zdrowia dla Wszystkich życzę.
Małgosia

Offline kuneg

  • Mów mi Małgorzato :)
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1273
Odp: Łuszczyca krostkowa
« Odpowiedź #50 dnia: Marca 22, 2022, 07:29:09 »
Trzymaj się, imienniczko moja :)
Nigdy wcześniej wiedza nie była tak łatwo dostępna i tylko od nas zależy, czy z niej skorzystamy.

Offline mysznikowski

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 258
Odp: Łuszczyca krostkowa
« Odpowiedź #51 dnia: Marca 23, 2022, 00:27:18 »
 ;)

Offline mysznikowski

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 258
Odp: Łuszczyca krostkowa
« Odpowiedź #52 dnia: Kwietnia 10, 2023, 23:00:42 »

 to już 5 lat minęło...
Trzymam się nadal, bez leków medycyny konwencjonalnej.
Tylko dieta, tj.  pożywienie proste,  nie śmieciowe, mało przetworzone, przygotowywane w domu włącznie z pieczonym chlebem i plasterkiem do niego też przygotowanym w domu.
Pozdrawiam, Małgosia

Offline lidkafi

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: Łuszczyca krostkowa
« Odpowiedź #53 dnia: Stycznia 06, 2024, 21:07:00 »
Pani Małgosiu bardzo dziękuję za tak szczegółowy opis Pani choroby, pomógł mojej znajomej. Mam prośbę czy mogłaby Pani napisać receptury maści które Pani stosuje, pozdrawiam.

Offline mysznikowski

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 258
Odp: Łuszczyca krostkowa
« Odpowiedź #54 dnia: Marca 08, 2024, 17:43:00 »

Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję ale dawno tu nie zaglądałam.
Cieszy mnie, że nie na darmo piszę - wątek jest poczytny.

Ja stosuję maści, które zrobiłam wg wskazań Gospodarza tego forum:

Rp. Mieszanka ziołowa doustna
               Ziele glistnika – 1 cz.
              Ziele lub liść barwinka pospolitego Vinca – 1 cz. www.zielarniawarminska.pl
              Korzeń arcydzięgla – 1 cz.
              Korzeń mydlnicy – 1 cz.
              Kwiat arniki – 1 cz.
              Korzeń żywokostu – 1 cz.
              ziele nawłoci – 1 cz.
               Korzeń lub ziele mniszka – 1 cz.
         SP. Zioła wymieszać. 1 łyżkę mieszanki zalać 1 szkl (220 ml). Wrzącej wody, zagotować i odstawić na 30 minut. Przecedzić, dopełnić brakująca ilość wody, aby uzyskać 200 ml wywaru. Pić 2 razy dz. po 100 ml. Mieszanka bardzo silna w działaniu.

Rp. Mazidło dziegciowo-olejkowe
Olejek paczulowy – 1 ml
Olejek lawendowy – 1 ml
Olejek herbaciany – 1 ml
Olejek bergamotowy lub cedrowy – 1ml
Olejek jałowcowy – 1 ml
Maść ichtiolowa – 1 tubka
Tran naturalny – 10 ml
Wit. E w kroplach -  4 ml
Olejek kamforowy – 5 ml
Maść allantoinowa – 1 tubka
Nalewka arnikowa – 5 ml
Azulan lub Azucalen – 5 ml
Glicerol – 20 ml
Nalewka z miłorzębu – 5 ml
Maść pięciornikowa lub Tormentiol – 1 tubka
Nafta kosmetyczna lub czysta – 100 ml
S.P. Nalewki wymieszać z glicerolem, potem wlać olejki, krople witaminowe i tran. Maście wymieszać osobno razem. Potem połączyć jedno z drugim stopniowo, stale ucierając. Na samym końcu do mieszaniny dolewać stopniowo naftę i energicznie mieszać. Przechowywać w ciemnym miejscu. Zmiany łuszczycowe przemywać 3-4 razy dz. Po przetarciu i upłynięciu 1 godziny zmiany pokryć maścią, nie usuwając jednak ze skóry poprzedniego leku:
 Rp. Maść przeciwłuszczycowa ziołowo-witaminowa
Pasta cynkowa (może być z kwasem salicylowym) – 1 opak.
Maść ichtiolowa – 1 tubka
Maść tranowa – 1 tubka
Maść pięciornikowa lub tormentiol – 1 tubka
Maść propolisowa – 1 tubka
Olejek geraniowy lub paczulowy – 2 ml
Wit. A w kroplach –  2 ml
Wit. D w kroplach – 3 ml
Wit. E w kroplach – 3 ml
Nalewka arnikowa 5 ml + 5 ml gliceryny
Płyn Linomag – 5 ml lub maść /krem/ - 1 opak.
Maść arcalen – 1 tubka
Dermatol – proszek – 1 opak.
S.P. składniki wymieszać starannie, ucierać aż do uzyskania maści. Maść wcierać w zmiany łuszczycowe 2 razy dz., zmywać płynem dziegciowo-olejkowym. Można stosować na skórę głowy i narządów płciowych.

Ponadto w ostrym stadium choroby zażywałam:
•   Methiovit – tabl. powl. (2 tabl. 3 razy dz.),
Uwagi: Methiovit nie ma w sprzedaży. To  B complex (dla sportowców) + metionina + cholina
•   preparat Betasol lub Betagran (1 łyżeczka płynu lub granulatu 3 razy dz.), - tego też nie ma obecnie w sprzedaży
Betasol  skład:
wyciąg płynny z ziela skrzypu
wyciąg płynny z ziela gryki
wyciąg płynny z korzenia łopianu
wyciąg płynny z owocni fasoli
wyciąg płynny z liścia brzozy
wyciąg płynny z korzenia wilżyny
wyciąg płynny z korzenia rzewienia
wyciąg płynny z owoców bzu czarnego

•   tran w płynie – 1 łyżka 2 razy dz.,
•   preparat selenu

Zrobiłam te maści dla starszego pana, któremu też pomagają :-)

Ja nadal się trzymam bez medykamentów :-)

Zdrowia życzę i pozdrawiam
Małgosia


Offline mysznikowski

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 258
Odp: Łuszczyca krostkowa
« Odpowiedź #55 dnia: Września 13, 2024, 20:13:32 »
A ja się nadal trzymam bez prochów - tylko dieta i daję radę  :D
Małgosia