Autor Wątek: Rdestowiec - edukacyjne przygody z korzeniami  (Przeczytany 11415 razy)

Offline kardamonek

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 161
Odp: Rdestowiec - edukacyjne przygody z korzeniami
« Odpowiedź #15 dnia: Grudnia 22, 2017, 09:43:07 »
Sporo czasu temu, kiedy tylko gościnnie czytywałem czasem wpisy na temat rdestowca, Próbowałem rozmaitych metod rozdrabniania.
zadna z nich mnie nie zadowalała.
Optymalna wydawała mi sie ta z rodrabniaczem gałezi. Tego urządzenia nie mam i nie kupię z powodu paru korzonków /rok. Rozmaite siekanie siekierką, dłutami mi nie podchodziło na dłuższą metę. Znalazłem w rozlicznych postach o rdestowcu opis metody ze strugiem elektrycznym, co ktoś tu opisywał. Szwagier trzymał swoją maszynkę, ja ryzykowałem trochę utratę palcy. Efekt pierwszorzędny. Trociny poszły od razu do słoja, w letniej kuchence podgrzewała się wódka, która po podgrzaniu poszła do intraktu.
Szwagier o dwie rzeczy miał trochę pretensji. Noże i bęben maszyny się lekko upaćkały żywicami, sokami, czy czymś takim i nie dało się to usunąć. Dał se wytłumaczyć, że jak pojedzie po swoich deskach to mu się noże same oczyszczą, ale tego, że tak marnują dobrą wódeczkę, paskudząc ją trocinami i pozbawiając procentów, tego już wybaczyć i pojąć nijak nie chciał i nie mógł.
W moim rankingu obróbki korzeni rdestowca za pomocą elektrycznego hebla jest na pierwszym miejscu. Trzeba jedynie dopracować pomysł z mocowaniem maszyny, bo takie niestabilne robótki na cztery ręce mogą pozbawić palców.

Offline janek

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2778
Odp: Rdestowiec - edukacyjne przygody z korzeniami
« Odpowiedź #16 dnia: Grudnia 22, 2017, 17:35:40 »
Już to pisałem gdzieś.
Świeży korzeń daje się bezproblemowo ciąć sekatorem z płaską częśćią.
Nazywa się chyba kowadełkowy w marketach bywał za ok.30zł
Tnie się na paseczki czy plasterki po ok.1mm.

Offline Wacek

  • stary winiarz Białystok
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 858
Odp: Rdestowiec - edukacyjne przygody z korzeniami
« Odpowiedź #17 dnia: Grudnia 23, 2017, 11:02:14 »
Wziąłem się do roboty - ciężko było ale dałem radę . Po myciu ,skrobaniu itp pociąłem piła na paski i do rozdrabniacza gałęzi - wyszły wiórki jak niżej :
https://zapodaj.net/ab42477d6df4d.jpg.html
Gospodarz pisał o drobnych wiórkach i maszynce do mięsa -  wyszły drobne .
https://zapodaj.net/bac322372ec04.jpg.html
No i do słojów zalane ciepła wódeczką .
https://zapodaj.net/38352442de52f.jpg.html
Z 1,5kg korzeni do wódeczki trafiło 0,85 kg o objętości 2,1l zalałem więc dwa słoje .

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11097
Odp: Rdestowiec - edukacyjne przygody z korzeniami
« Odpowiedź #18 dnia: Grudnia 23, 2017, 14:54:29 »
Kiedyś wykopałam korzonek, który się do wiadra nie chciał zmieścić.
Taki rzeczywiście najpierw trzeba rozciąć piłą, a potem wymyć zakamarki pomiędzy korzeniami i usunąć martwe części.
***

Zmielone korzenie można mrozić.

Pozdrowienia :-)

Offline mirecki

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 5
Odp: Rdestowiec - edukacyjne przygody z korzeniami
« Odpowiedź #19 dnia: Grudnia 26, 2017, 00:30:41 »
"No i do słojów zalane ciepła wódeczką"
ciekawy kolor wyszedł  ja zalewając kłącza wrzątkiem 80st. wyszedł kolor taki herbaciany
zdecydowanie jaśniejszy niż na fotce "zalanej" alkoholem 
czy ten barwnik jest pożądany pomijając efekt wizualny ?  czy to robi wierzchnia skórka

Offline Wacek

  • stary winiarz Białystok
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 858
Odp: Rdestowiec - edukacyjne przygody z korzeniami
« Odpowiedź #20 dnia: Grudnia 26, 2017, 09:19:59 »

czy ten barwnik jest pożądany pomijając efekt wizualny ?  czy to robi wierzchnia skórka
Nie mam pojęcia - pierwszy raz widziałem korzeń rdestowca . W mojej okolicy rdestowca nie spotkałem , te korzonki to z nad morza . Skórki nie zdejmowałem - nie wiem czy trzeba . Kolorek powstał już w trakcie wlewania gorącej wódki 45% .

Offline Ondrasz

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 360
Odp: Rdestowiec - edukacyjne przygody z korzeniami
« Odpowiedź #21 dnia: Grudnia 26, 2017, 15:14:45 »
Czy z korą, czy bez kory, kolorek jest herbaciany.

Offline Hori

  • Malbik Endar
  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 12
Odp: Rdestowiec - edukacyjne przygody z korzeniami
« Odpowiedź #22 dnia: Stycznia 10, 2018, 18:44:32 »
Jako że w temacie występuje wątek edukacyjny, mała ciekawostka, czyli 'kolejny bezużyteczny fakt'.

W Irlandii roslina ta jest tępiona z urzędu - kilka domów dalej wyrosło to na trawniku, jakimś sposobem zostało namierzone, opryskane, a obok postawiona została urzędowa tabliczka z informacją o oprysku i zakazie koszenia..

Takich tabliczek widzałem więcej w okolicy, ale nie jestm pewien czy wszystkie dotyczą rdestowca.

Cytuj
It should be noted that it is an offence under the Wildlife Act 1976 for a person to plant, disperse, allow or cause to disperse, spread or cause to grow any prohibited species. The four regulated Knotweed species are included on this list.

Tak więc nici z własnego źródła :/