Autor Wątek: Silna mieszanka ziołowa na sen  (Przeczytany 38136 razy)

Offline leo

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1455
Odp: Silna mieszanka ziołowa na sen
« Odpowiedź #60 dnia: Kwiecień 25, 2017, 09:48:57 »
Może tryptofan ? - z niego w mózgu powstaje serotonina, a z tej melatonina. Można dołożyć witaminy B3 - też dobrze działa na pracę mózgu.
U mnie sen poprawiła bardzo przytulia - brałem ją na zabezpieczenie się przed odkładaniem aluminium - to też można spróbować.

Offline jolkaj

  • Moderator
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1270
Odp: Silna mieszanka ziołowa na sen
« Odpowiedź #61 dnia: Kwiecień 25, 2017, 15:22:00 »
Test był na mnie samej. Lawenda w ilości kopiastej łyżki zaparzona przed snem nie spowodowała, że się nie wybudziłam jak zawsze około 3. Sprawiła, że jak zwykle poszłam po szklankę wody i tyle pamiętam. Zbudziłam się po 7 wypoczęta.

7 pałka nigdzie dostać nie mogę.
Myślę że kompleks wit B by sie przydał. Jedynie trzeba uważać bo jest problem z dużą krzepliwością krwi.
Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto. Prof. Bartoszewski

Offline janek

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2778
Odp: Silna mieszanka ziołowa na sen
« Odpowiedź #62 dnia: Kwiecień 25, 2017, 16:41:23 »
Mogę się podlizać i zaproponować wysłanie suszu lub nalewki 7pal.

Offline grzegorzadam

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 348
Odp: Silna mieszanka ziołowa na sen
« Odpowiedź #63 dnia: Kwiecień 28, 2017, 08:02:18 »
Dr hulda Clark

BEZSENNOŚĆ

Cytuj
Bezsenność

powoduje działanie bakterii E.coli i salmonella.
Poleca 6 kapsułek kurkumy i 6 kaps. kopru włoskiego,
Przed kolacją, potem dodatkowo przed snem.

Szyszynka (melatonina) kontroluje sen:
9 kapsułek piołunu 3x dziennie przez 2 dni.

Są jeszcze krople szyszynki i krople wyciągające metale z szyszynki.
Jeżeli budzisz się po kilku godzinach, powtarzaj dawkę kurkumy i kopru w nocy.

W skrócie z książki:
PROFILAKTYKA I LECZENIE WSZYSTKICH CHORÓB NOWOTWOROWYCH
Hulda Clark.

Cytuj
(...)
Bezsenność
zawsze łaczy się z poważną inwazją pasożytów i bakterii. Można wyciągnąć
wniosek, że bezsenność jest spowodowana przez produkty ich metabolizmu - konkretnie
amoniak.

Nic tak nie regeneruje jak mocny sen- w nocy przynosi więcej korzyści niż w dzień. Jeśli twój
podopieczny nie może spać w nocy, nie pozwalaj mu na drzemki w ciągu dnia. Magnez pomaga
zasnąć, podobnie jak waleriana (6 kapsułek) i ornityna, podawane z gorącym mlekiem.
(...)
Zażywaj ornitynę na bezsenność, która może się pojawić, kiedy pasożyty znikną.
(...)
Bezsenność
Innym zaburzeniem snu jest budzenie się w nocy i niemożność powrotu do snu przez długie
godziny albo niezdolność do zaśnięcia w ogóle.

Sadzę, że problemy te powoduje wysokie stężenie amoniaku w mózgu. Przekonanie to
oparte jest na dwóch obserwacjach. Ornityna, reduktor amoniaku, wywołuje sen u osób cierpiących
na bezsenność. Zaobserwowano też, że po usunięciu pasożytów, które wytwarzają
amoniak,
sen znacznie się poprawia. Nasz organizm nie produkuje amoniaku. Wytwarzamy
mocznik, który wraz z wodą wydalają nerki i wtedy nazywa się moczem. W przypadku parazytozy
(choroby pasożytniczej), metabolizm organizmu zostaje zaburzony przez amoniak wydzielany
przez pasożyty. Musimy zamienić go w mocznik w watrobie i nerkach, ażeby można
go było wydalić. Ale to nie może mieć miejsca w mózgu! Brakuje tam podstawowego enzymu,
jakim jest transferaza karbomailowo-ornitynowa. Mózg nie został zaprogramowany do
walki z inwazją pasożytniczą czy bakteryjną i nie posiada odpowiedniego mechanizmu obronnego.

Większość pasożytów pochodzi od zwierząt, z którymi przebywamy.
Nie zostaliśmy przystosowani do wspólnego życia z końmi, krowami, owcami, świniami, małpami, świnkami
morskimi, kotami, psami i kurami, ani do kontaktu z wieloma innymi w ZOO.
Czynimy to nawłasne ryzyko.
Wiadomo, że amoniak silnie drażni korę mózgową. W praktyce, człowiek może zostać obudzony
z omdlenia, kiedy da się mu powąchać amoniakowe sole trzeźwiące. Ornityna reaguje
z amoniakiem, nasączajàc mózg jak gąbkę. Arginina, inny aminokwas, również wchodzi w reakcję
z amoniakiem, lecz nie powoduje zasypiania. Tak więc powodem bezsenności jest coś
więcej niż tylko niezdolność do obniżenia poziomu amoniaku. Arginina wzmaga stan czuwania
i dlatego powinna być stosowana rano w razie potrzeby.
Ornityna, podana przed snem,
może zadziałać w ciągu pół godziny. Oba zwiazki są zupełnie bezpieczne i naturalne dla
ustroju i wchodzą w skład pożywienia.

Zacznij od dwóch kapsulek ornityny (po 500 mg) pierwszej nocy. Zażyj cztery drugiej nocy,
sześć następnej, a później według własnego uznania. Czasem potrzeba pięciu dni, aby mózg
"zaskoczył" i pozwolił ci normalnie zasnąć. W momencie kiedy zlikwidujesz pasożyty, skończysz
z bezsennością w najbardziej efektywny sposób.
Na sen pomóc mogą niektóre zioła np.: waleriana i jarmułka. Mechanizm ich działania nie
jest do końca wyjaśniony, a efekty różne. Niektórzy śpią po nich dobrze, inni nie. Należy jednak
spróbować. Metabolizm poszczególnych osób jest zróżnicowany, i dlatego reagują one
odmiennie na zioła. Jednak to, iż mechanizm ich działania nie jest jasny okazuje się błogosławieństwem.
Ziołolecznictwo - tradycja, która poprzedza współczesną cywilizację, powinna zostać
na zawsze poza ograniczeniami narzucanymi przez agencje rządowe.


Tryptofan, inny aminokwas około dwa razy silniejszy w działaniu niż ornityna wycofano
z rynku dwa lata temu. Przy codziennym dozowaniu u niektórych osób występowały niepożadane
skutki uboczne, łącznie z wypadkami śmiertelnymi. Skoro tryptofan był w poprzednich
latach stosowany bez zauważalnych efektów toksycznych, nalezałoby rozwazyć jednostkowy
czynnik, który do nich doprowadził. Moje testy wykazały wyjątkowe skażenie kapsułek z tryptofanem.
Zawierały dwufenyle polichlorowane (PCB), rtęć, ruten, stront, prazeodym i benzalkonium.

Mogę tylko spekulować, że kadź lekiem pękła, a cenna zawartość rozlała się na posadzkę
i została zebrana, bądź też kadzi dostatecznie nie wyczyszczono po poprzednim użyciu.
U osób chorujazcych z powodu zażywania tryptofanu testy wykazały niezwykle wysoki poziom
granulocytów eozynochłonnych we krwi, co również wskazuje na chorobę pasozytniczą.
Choroba ta może w pierwszym rzędzie prowadzić do bezsenności! Czy ci niefortunni pacjenci
byli ofiarami przyczyn, czy skutków używania tryptofanu?
Ten tragiczny przypadek powinien
był doprowadzić do wykrycia poważnego skażenia, wyjawienia procesu produkcyjnego
i ochrony przed podobnymi sytuacjami. Tak się jednak nie stało.
Procesy produkcyjne w innych krajach [poza USA - przyp. red.] nie podlegaja amerykańskiej
jurysdykcji, chociaż niektóre importowane produkty muszą przejść testy. Nie mamy gwarancji,
że sytuacja z tryptofanem się nie powtórzy. Powinniśmy więc usilnie domagać się bezpiecznych
leków i preparatów. To nie lista składników leku naprawdę nas informuje - dopiero
wyrywkowa analiza całej ich partii po zapakowaniu dałaby nam pewność. Zanieczyszczenia
brudem i toksynami nie da się całkowicie uniknąć, ale konsument ma możliwość świadomego
wyboru, jeżeli o tym wie. Ujawnianie takich informacji jest oczywiście bolączka producentów.
Takie istotne sprawy nie mogą zostać pozostawione samym sobie: konsumenci musza
po prostu domagać się informacji na temat tego, co konsumują.

-Ruby Adair, lat 14, była cała obolała, miała problemy z zatokami, dzwoniło jej w uszach
i ciągle czuła się wyczerpana. W ogóle nie mogła zasnąć. Od pól roku nie uczęszczała do
szkoły. Miała przywry jelitowe w żołądku. W ciągu 3 tygodni zlikwidowała je ziołami odrobaczającymi
i wreszcie mogła naturalnie zasnąć.

Offline Quand même

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 41
Odp: Silna mieszanka ziołowa na sen
« Odpowiedź #64 dnia: Kwiecień 28, 2017, 15:11:00 »
Wczoraj nie mogłem zasnąć, więc skupiłem się na hipnagogach. Pierwszy raz osiągnąłem taki stan. Miałem obrazy na jawie, nawet oczy poruszały się same jak w fazie REM... W pewnym momencie pojawiły się jakby drzwi a za nimi pajęczyna, jakby sieć neuronów albo gromada galaktyk. Coś niesamowitego... Miałem wrażenie, że zaczyna się OOBE. Niestety zacząłem o tym myśleć i czar prysł... Potem w nocy co chwilę się budziłem, chociaż miałem dużo snów. Przed pójściem do łóżka wypiłem mocny napar z gojnika. Dodam, że wcześniej byłem na spacerze ~15km...
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 28, 2017, 15:38:47 wysłana przez Quand même »

Offline surowiec

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 5
    • pamietnikwindykatora.pl
Odp: Silna mieszanka ziołowa na sen
« Odpowiedź #65 dnia: Kwiecień 28, 2017, 18:24:56 »
A próbowaliście szybkiego spaceru przed snem? Mnie pomógł.

Offline adampupka

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1004
Odp: Silna mieszanka ziołowa na sen
« Odpowiedź #66 dnia: Styczeń 16, 2018, 21:23:36 »
Najnowszy pomysł z rzeczami uspokajającymi, w sumie bardziej nasennymi. Mieszanka w założeniu delikatna na coś  w stylu nerwicy serca, ogólnie tkliwości na tle nerwowym.

Głownie Kwiatostan Głogu + Zagorzałek + Lawenda + Passiflora + inne zioła typu kwiat bzu, wiązówki, nagietek, koper jako "wypełniacze".
Efekt, pijacy po naparze z łyżki drobno zmielonej mieszanki doznał konkretnego sennego zmulenia, prawdopodobnie spadek ciśnienia - ból głowy.
Niby nic szczególnego tu nie było, zwłaszcza że głóg - surowiec był kiepskiej jakości. Podejrzewam, że tu się ujawniła jakaś wybitna synergia. Podejrzewam, że głownie zagorzałek tu wpłynął w połączeniu z głogiem i pewnie mocno w połączeniu męczennicą.

W sumie to ma sens bo sam zagorzałek też ma niezły potencjał. Kiedyś mając ból szyi, coś w stylu jak po zawianiu, wypiłem sobie zagorzałka z przetacznikiem w konkretnej dozie i nie dość, że szyja jak ręką odjął puściła to ogarnęła mnie błoga senność z miorelaksujacego działania zagorzałka.
Pozostaje testować i dobierać dawki pod pożądany efekt.

Pozdrawiam :-)
A.
:-)

Offline Ondrasz

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 360
Odp: Silna mieszanka ziołowa na sen
« Odpowiedź #67 dnia: Styczeń 16, 2018, 23:47:49 »
Zagorzałek wg przepisu Gospodarza - napar z 3g w trzech porcjach, już po pierwszej wywołał bardzo wyraźne rozluźnienie mięśni szkieletowych.
Mógłbyś zdradzić jakie dawki stosowałeś? Podobno to trucizna ;-)

Offline adampupka

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1004
Odp: Silna mieszanka ziołowa na sen
« Odpowiedź #68 dnia: Styczeń 18, 2018, 10:44:13 »
jak mieszałem z przetacznikiem to pewnie gdzieś 0,5 łyżki samego zagorzałka na kubek, trudno powiedzieć. Przetacznik był z własnego zbioru więc swoje diząłanie miał tez stosownie mocniejsze.
Dr pisał na blogu:
Cytuj
Napar z 1 łyżki na 1 szklankę wrzątku pić 4 razy dziennie po 100 ml

W tej mieszance uspokajającej jeszcze mniej było, pewnie koło 30g na 350g(?) ale tu wchodziła w grę synergia.
Zagorzałek może być czasem użyty jako alternatywa dla łuskiewnika, moc jest, ale zatrucia nie obserwowałem nawet przy podawaniu w dawkach rzędu 0,5, chyba nawet 1 łyżka bywało że używałem, wymagałoby to sprawdzenia na większej ilości ludzi stopniowo zwiększając dawki.

Pozdrawiam,
A.
:-)

Offline Ondrasz

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 360
Odp: Silna mieszanka ziołowa na sen
« Odpowiedź #69 dnia: Styczeń 18, 2018, 12:54:56 »
Pół łyżki to będzie ok 3g. On u mnie na jelita sam nie działa jakoś spektakularnie, a szukam akurat rozwiązań pod tym kątem. W skałdzie z rdestowcem już inaczej - jakby coś sie działo na potęgę, ale to wymagło by wiekszej ilości prób.
Aktualnie próbuje rdestowiec+pszeniec+zagorzałek+uczep + niecierpek i to chyba jest konkret. Rdestowiec jest cały czas numer jeden - w 1-5 kwadransów w zalezności od dawki, przy bólach takich, że sie prawie odlatuje, potrafi obkurczyć obrzęk i udrożnić flaki jak końska dawka sterydu, tylko szybciej.
Zioła też zbiaram sam. Pamietam, że przetacznik radziłeś mi kiedyś stosować, ale jakoś nie trafilismy na siebie ;-)

Działałeś może coś z niecierpkiem przy autoagresji ? Podpowiedziałbyś coś ? Sam na jelita nie działa jakoś szczegółnie, ale też nie wiem jak dawkować, a w ogóle z tymi suszami mam problem, bo kilkanaście gram na garczek to już wydaje się być kupa fuzli, nie to co korzenie ;-) Mam susz z kwitnących  szczytów i alkoholaturę z nasion. Kilka garści przeżutych świeżych nasion obkurczały ładnie obrzęk nochala/zatok - taka ciekawostka. Tyle wiem, co zjem ;-)

Offline adampupka

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1004
Odp: Silna mieszanka ziołowa na sen
« Odpowiedź #70 dnia: Styczeń 18, 2018, 17:08:47 »
Jak masz dużo surowca to miel go przed parzeniem, fusów będzie mniej. No ale z niecierpka to są fusy, on na sucho jest b. lekki.
Testowałem niecierpka w hashimoto, ale bez powodzenia. To nic nie znaczy, w hashimoto nic nie chce za bardzo działać ;-)
Ja mam zrobiony ekstrakt niecierpkowo-trędownikowy, może to by było coś dla Ciebie? Mam sporo czeka na litość i odcedzenie. Ja go raczej nie zużyję, napisz na priv, wyśle Ci go do testów jeśli chcesz.
Odnośnie dawek, to nalewki 1:3 bym dawał 20-30ml na dobę.
Ja bym rozważył w nowym sezonie macerat. Na blogu Doktora jest przepis. Sok ponoć umie zatrzymać wstrząs anafilaktyczny, może zatrzyma też procesy zapalne w skręcie jelitowym.

Do przetaczników dalej zachęcam. Po tym sezonie jeszcze bardziej je kocham :-D osobiście polecam mieszankę rożnych np. perski/ożankowy z kłosowym/leśnym w dowolnych proporcjach. To można pić jak herbatę. Poza tym czyści limfę z antygenów, w ogóle kierunek śledziona i czyszczenie limfy z antygenów wymaga dalszej eksploracji, może coś się z tego trochę bardziej przyczynowego urodzi.

Pozdrawiam,
A.
:-)

Offline Ondrasz

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 360
Odp: Silna mieszanka ziołowa na sen
« Odpowiedź #71 dnia: Styczeń 19, 2018, 15:20:47 »
Podczytuję czasem o immunologii i powiem Ci szczerze, że nie jest lekko ;-) Kaminskainen chwalił niecierpka przy AZS a Doktor wspomina o skutecznosci przy wstrzasie anafilaktycznym i alergii, natomiast my nie zauważamy jego skutecznosci przy hashimoto i crohnie, to może tyle znaczyć, że działa na poziomie odporności swoistej i jest inhibitorem odpowiedzi humorlanej. Ale tylko zgaduję. Na szybko nie udało mi sie nic znaleźć o tym jak to jest z nim i tymi cytokinami ;-) Ale jak by tak było, to dla nas chyba nie będzie miał zastosowania. Przy tych chorobach powiedzić, że cos jest przeciwzapalne, to spore uogólnienie.

Nalewki mam ok 1:3 wagowo ze świeżych surowców. Jak brałem 25-30ml na dobę rzeczywiście uspokajały jelita. W mniejszczych już nie za bardzo, za wyjątkiem garbnikowych, głównie zielonego orzecha.

A te przetaczniki to nie wiem gdzie się przede mną pochowały. Przecież to pospolite chwaściki ;)