Na pewno dłużej się czeka na ekstrakt, ale można zrobić na suszonych owocach nalewkę.
i jaki to da efekt?
alko podnosi ciśnienie
a głóg je obniża
to chyba już nic nie robić byłoby najlepiej 
Ale tutaj nie mówimy o piciu alkoholu w ilościach nazwijmy to zabawowych.

Odpowiednio dawkowana nalewka z głogu czy przygotowane na zimno wino z jemioły obniżą ciśnienie.
Również nie jestem jakimś tam zwolennikiem picia alkoholu ale to nie znaczy, że nie doceniam leczniczych właściwości nalewek.
Oczywiście pitych np. na łyżki nie na literatki.