Autor Wątek: Fatalne samopoczucie po odrobaczaniu. Jak sobie pomoc?  (Przeczytany 11664 razy)

Offline Igoll

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 2
Fatalne samopoczucie po odrobaczaniu. Jak sobie pomoc?
« dnia: Listopada 22, 2017, 23:51:00 »
 :-[ :-[
Witajcie kochani. Trafilam tutaj z kontaktu super kolezanki. A wiec... pewnego czasu po jednym ataku paniki zdiagnozowano u mnie nerwice. Chodzilam na terapie, trenowalam umysl itp itd. Pomoglo, na chwile. Ciagle bylam zla, zmeczona, wkurzona, po 11h sny bez sily, dieta byla straszna, zajadalam nerwy... poszlam do lakarza z prosba o sprawdzenie krwi, tarczyczy, hormonow itp. Wynik. Silna anemia. Poziom ferrytyny 5ug bodajrze ug nie jestem pewna. (Zaznaczam, ze mieszkam w UK, tutaj nie ma wlewow zelaza bezposrednio niestety, to dziwny kraj na osobny temat) a wiec zmienilam diete, za zaczelam uprawiac sport, wcinalam zelazo, Wit D z Wit K2, Omega 3 moj stan psychiczny poprawil sie i fizyczny i ogolny. Postanowilam sie odrobaczyc w ciemno, przez trzy tygodnie jadlam 3 razy dziennie po 1 lyzeczce mieszanki (wrotycz, piolun, gozdziki) zakrapialam 10 kroplami oregano i 10 kroplami piolunu z orzechem czarnym, zapijalam wit C. Tydzien tenu skomczylam odrobaczanie ale czuje sie fatalnie :( kolatania serca, jakies
Bombelki mi wyskakuja czerwone ale znikaja prawie od razu, wysypki rozne, swedzenie, rozdraznienie, bol glowy, rozchwianie emocjonalne.... ktos mi doradzil, ze to normalne, ze minie ale moge sobie pomoc to przejsc. Wiec szukam pomocy. Co powinnam jesc? Pic? Co robic? Kiedy znow odrobaczac. Dziekuje za rady. Milo bedzie za nazwy specyfikow w ang. Wyniki badan moge pokazac jesli by ktos chcial, bo z doswiadczenia 10 lat w Angli wiem, ze normy ang od polskich bardzo sie roznia i sa zanizone. Dziekuje za pomoc. Czekam na rady jak to przetrwac.
« Ostatnia zmiana: Listopada 22, 2017, 23:59:33 wysłana przez Igoll »

Offline leo

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1491
Odp: Fatalne samopoczucie po odrobaczaniu. Jak sobie pomoc?
« Odpowiedź #1 dnia: Listopada 23, 2017, 07:32:48 »
Niedobór witaminy B3 (niacyny) daje takie dziwne objawy - B3 dla mózgu to podstawa - spróbuj dawki 2x100mg.

Offline grzegorzadam

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 348
Odp: Fatalne samopoczucie po odrobaczaniu. Jak sobie pomoc?
« Odpowiedź #2 dnia: Listopada 23, 2017, 07:45:23 »
Na początek nawet mniej, potrafi nieźle czerwienić.  ;)
Cytuj
Tydzien tenu skomczylam odrobaczanie ale czuje sie fatalnie
Nie ma pewności czy skutecznie, różnie z tym bywa, czasami trzeba kilka cykli przeprowadzić.
« Ostatnia zmiana: Listopada 23, 2017, 07:47:40 wysłana przez grzegorzadam »

Offline Klara2

  • Ekspert forum
  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 333
Odp: Fatalne samopoczucie po odrobaczaniu. Jak sobie pomoc?
« Odpowiedź #3 dnia: Listopada 23, 2017, 09:13:37 »
Postanowilam sie odrobaczyc w ciemno, przez trzy tygodnie jadlam 3 razy dziennie po 1 lyzeczce mieszanki (wrotycz, piolun, gozdziki) zakrapialam 10 kroplami oregano i 10 kroplami piolunu z orzechem czarnym, zapijalam wit C. Tydzien tenu skomczylam odrobaczanie ale czuje sie fatalnie :( kolatania serca, jakies
Bombelki mi wyskakuja czerwone ale znikaja prawie od razu, wysypki rozne, swedzenie, rozdraznienie, bol glowy, rozchwianie emocjonalne....
Trzy tygodnie intensywnego bicia pasożytów skutkuje tym, że flora bakteryjna jelit może być wybita do cna a pozostałości 'uboju' zalegają w jelitach i gnijąc powodują objawy jak piszesz.

Co teraz? Wziąć na przeczyszczenie (olej rycynowy) a potem zasiedlić ponownie dobre, probiotyczne bakterie w przewodzie pokarmowym, czyli codziennie kilka małych porcji kiszonek (kapusta, ogórki, zakwas z buraków czerwonych, żur i inne na zmianę) kwaśne mleko lub dobrej jakości jogurt, kefir.
Należy dużo pić (dobrej jakości, niskozmineralizowana woda). Dotleniać się (ruch na powietrzu) o ile to możliwe.

W trakcie pozbywania się pasożytów należy pamiętać o tym, żeby nie przesadzać z ilością środków bójczych, okres bicia nie powinien przekraczać 7 dni. W kolejnym etapie konieczne jest oczyszczenie jelit a potem wyrównanie flory bakteryjnej w jelitach. Taki proces powtarzać można co 3 miesiące, o ile jest taka potrzeba.
« Ostatnia zmiana: Listopada 23, 2017, 09:16:22 wysłana przez Klara2 »

Offline leo

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1491
Odp: Fatalne samopoczucie po odrobaczaniu. Jak sobie pomoc?
« Odpowiedź #4 dnia: Listopada 23, 2017, 09:24:53 »
Na początek nawet mniej, potrafi nieźle czerwienić.  ;)

Grzegorz mówi o efekcie "flush" niacyna rozszerza naczynia krwionośne i na początku stosowanie pojawia się ten efekt - zaczerwienienie skóry. uczucie gorąca, pieczenia - mija po pół godzinie, za każdym następnym razem efekt mniej intensywny.

Offline grzegorzadam

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 348
Odp: Fatalne samopoczucie po odrobaczaniu. Jak sobie pomoc?
« Odpowiedź #5 dnia: Listopada 23, 2017, 09:41:30 »
Należy dużo pić (dobrej jakości, niskozmineralizowana woda).
Co to za woda?

Offline grzegorzadam

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 348
Odp: Fatalne samopoczucie po odrobaczaniu. Jak sobie pomoc?
« Odpowiedź #6 dnia: Listopada 23, 2017, 09:56:33 »
efekcie "flush" niacyna rozszerza naczynia krwionośne
Medycy ostrzegają przed tym jako niebezpiecznym efekcie ubocznym  ;)
Jak za mocno grzeje warto popić więcej wody, nawet to lubię zimą.
Zawsze na czczo, zaraz po obudzeniu.
Cytuj
”Niacin Flush
Niacyna jest kwasową formą witaminy B3.
W ilościach 50 mg lub więcej powoduje to rozszerzenie naczyń włosowatych w skórze, przez co staje się i zaczerwieniona i gorąca.
To jest doskonała metoda do czyszczenia naczyń włosowatych, usuwania pozostałości i odmładza skórę

Nazywa się to efektem niacyny .
Trwa od około 30 do 60 minut, rozpoczyna się wkrótce po spożyciu od głowy i powoli idzie w dół do nóg.

Płukanie może być najsilniejsze, gdy skóra była wcześniej uszkodzona, jak przed oparzeniami słonecznymi.

Weź niacynę z płynem na pusty żołądek lub przy niewielkiej ilości potraw.

Osoby wrażliwe będą odczuwać ten efekt już w dawce 50 mg, osoby z niewrażliwą skórą mogą potrzebować 100 mg lub więcej.

Po kilku tygodniach stosowania niacyny w celu uzyskania przepłukania konieczne jest zwiększenie ilości. Dlatego można stopniowo zwiększyć dawkę do kilkuset miligramów, aby kontynuować płukanie raz dziennie.

Po dwóch lub trzech tygodniach można przerwać stosowanie niacyny przez jeden lub dwa tygodnie, aby ponownie uwrażliwić organizm i zacząć od małej dawki.

Alternatywnie można je stosować tylko co drugi dzień lub dwa razy w tygodniu i nieustannie uzyskiwać efekt przez długi czas.
Podczas tego płukania skóra łatwiej absorbuje wszelkie środki zaradcze.
Dlatego dobrze jest wcierać coś korzystnego na skórę tuż przed aplikacją. ”
http://www.health-science-spirit.com/hypercoagulation.htm

Offline janek

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2778
Odp: Fatalne samopoczucie po odrobaczaniu. Jak sobie pomoc?
« Odpowiedź #7 dnia: Listopada 23, 2017, 10:13:55 »
Nie jestem w stanie pojąć jak można robić kuracje na pasożyty przez 3 tygodnie czy nawet dłużej.

Rozumiem dzień, dwa a  nawet trzy - zabijać i wydalać.
To jest kuracja na pasożyty.

Po co 3 tygodnie, proszę mi wytłumaczyć czy każdego dnia ginie 5% pasożytów i po 21 dniach ma ich już nie być?

Offline grzegorzadam

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 348
Odp: Fatalne samopoczucie po odrobaczaniu. Jak sobie pomoc?
« Odpowiedź #8 dnia: Listopada 23, 2017, 10:34:11 »

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11091
Odp: Fatalne samopoczucie po odrobaczaniu. Jak sobie pomoc?
« Odpowiedź #9 dnia: Listopada 23, 2017, 11:16:58 »
Ta cała dr Clark sama nie jest lekarką tylko handlarką suplementów, książek i złudzeń.
Moim zdaniem, ona jest bardziej niebezpieczna, niż Jerzy Zięba, bo on przynajmniej nie wstawia żadnego dr. przed nazwiskiem i nie daje gotowych przepisów do wykonania.

Po trzech tygodniach bicia robactwa bez przeczyszczenia i przerw uzyskujemy wybicie pożytecznych bakterii, związana z tym awitaminaza wszelaka, rozwój grzybów i bakterii gnilnych, które będą rozkładać ewentualne zwłoki.

Zupełnie inna sprawa, to odrobaczanie na wszelki wypadek, bez badania kału, niechby u weterynarza.
W UK parazytolodzy mogą mieć nawet więcej pracy, niz u nas, bo i mają więcej ludzi, którzy byli w różnych dziwnych miejscach.

To, co zostaje zrobić, to zostawić w cholerę odrobaczanie, Huldę Clark razem z jej zarobaczonymi obsesjami, ale za to uzupełnić niedobory witamin i minerałów, zrobić sobie kiszonki - teraz jest kapusta, a z apteki kupić probiotyki i jeść dużo owoców i warzyw. Rozejrzyj się po krzakach, może gdzieś znajdziesz dziką różę, kalinę, a z morza wyciągnij morszczyn i listownice. Oczywiście to powinno być w miarę "spożywczych" miejscach.

Aby się żelazo przyswajało, potrzebna jest miedź. Żródłem miedzi jest lucerna, czasem sprzedawana jako alfa-alfa.

Procesy krwiotwórcze pobudza mniszek i kolcosił zwany marketingowo żeńszeniem syberyjskim, mimo, że na tych samych obszarach Syberii prawdziwy żeńszeń też rośnie

Pozdrowienia :-)

Offline kyciek

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 135
    • Ziołolecznictwo
Odp: Fatalne samopoczucie po odrobaczaniu. Jak sobie pomoc?
« Odpowiedź #10 dnia: Listopada 23, 2017, 12:03:11 »
Wszystko jest kwestią bardzo indywidualną co do kwestii czasu bicia pasożytów i co robić z efektami tego bicia.

W tym wątku tak naprawdę jest bardzo dużo konstruktywnych opinii i to bardzo cieszy.

Są przypadki, że 1-2 dni walki z pasożytami to żart nie warty rozwijania wypowiedzi, a zbyt długi czas też nie jest dobry, wszystko jest kwestią bardzo indywidualną i wymaga indywidualnej analizy przypadku i człowieka.

Jestem przeciwnikiem sztywnych ram, zaleceń itd, mogę się do tego odnieść i to chętnie jako zalecenia, jak pewien wzór, ale nie coś stałego, wyrocznia itd.


Offline Igoll

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Fatalne samopoczucie po odrobaczaniu. Jak sobie pomoc?
« Odpowiedź #11 dnia: Listopada 23, 2017, 12:11:59 »
Dziekuje wszystkim za odpowiwdzi. Niacyne juz przerabialam. Bardziej chodzilo mi o toksyny ktore chasaja po moim organizmie po tak dlugim odrabaczanoi. Mam pytanie do Pani ktora pisala o oleju rycynowym... kupilam tylko jak go spozywac i w jakich ilosciach. Buraki zakiszone, ogorki tez :) sprobuj kilka razy lewatywy rowniez :)

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11091
Odp: Fatalne samopoczucie po odrobaczaniu. Jak sobie pomoc?
« Odpowiedź #12 dnia: Listopada 23, 2017, 12:34:51 »
Oleju rycynowego przy odrobaczaniu się nie stosuje, by toksyny się nie wchłonęły z tłuszczem do krwi. Oczywiście możesz go sobie zachować, chociażby w celach kosmetycznych.
W aptece kup siarczan magnezu (sól gorzka, sól emska) i jego stosuj: 1 łyżka/szklankę wody, może być wiecej wody. Na noc weź węgiel z apteki.

By się odtruć, pij napary z klasycznych ziół, typu stokrotki, nagietki, rdest ptasi, mięta, melisa, kurdybanek, soki, wodę mineralną. Rób sobie kąpiele w sianie lub słomie z owsa (ze sklepu zoologicznego) z dodatkiem soli, może być i ta sól gorzka, to będziesz mieć od razu suplementację magnezu przez skórę. Zostaje teraz przetrwać.

Sama niacyna niczego nie rozwiąże - musisz miec pełen alfabet i pełną numerację witamin.

Pozdrowienia :-)

Offline grzegorzadam

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 348
Odp: Fatalne samopoczucie po odrobaczaniu. Jak sobie pomoc?
« Odpowiedź #13 dnia: Listopada 23, 2017, 12:40:20 »
Ta cała dr Clark sama nie jest lekarką tylko handlarką suplementów, książek i złudzeń.
Moim zdaniem, ona jest bardziej niebezpieczna, niż Jerzy Zięba, bo on przynajmniej nie wstawia żadnego dr. przed nazwiskiem i nie daje gotowych przepisów do wykonania.
To, że nie jest lakarką to nie jest minus akurat ;)
Jakbyś przeczytała jakąkolwiek jej książkę...Nie sprzedawała żadnych supli, a podawała
sposoby domowego leczenia ziołowego i nie tylko.
Sam stosuję wiele z jej porad , dla zdrowia, kto stosował wie o czym mówię.

Cytuj
To, co zostaje zrobić, to zostawić w cholerę odrobaczanie, Huldę Clark razem z jej zarobaczonymi obsesjami, ale za to uzupełnić niedobory witamin i minerałów,
Nie będzie skuteczne bez pozbycia się robactwa, niestety, chociaż niektóre witaminy mają
działanie antypasożytnicze.

Cytuj
Aby się żelazo przyswajało, potrzebna jest miedź. Żródłem miedzi jest lucerna, czasem sprzedawana jako alfa-alfa.
Przede wszystkim zakwaszony dobrze żołądek, inaczej nic się nie wchłonie, a pasożyty zeżrą żelazo.

Cytuj
Sama niacyna niczego nie rozwiąże - musisz miec pełen alfabet i pełną numerację witamin.
Prawda, ale sama niacyna jest lekiem, co udowodnił dr Hoffer:
https://www.nieprzeczytane.pl/Niacyna-B3-w-leczeniu,product975069.html
« Ostatnia zmiana: Listopada 23, 2017, 12:42:30 wysłana przez grzegorzadam »

Offline kuneg

  • Mów mi Małgorzato :)
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1273
Odp: Fatalne samopoczucie po odrobaczaniu. Jak sobie pomoc?
« Odpowiedź #14 dnia: Listopada 23, 2017, 19:36:17 »
Oleju rycynowego przy odrobaczaniu się nie stosuje, by toksyny się nie wchłonęły z tłuszczem do krwi. Oczywiście możesz go sobie zachować, chociażby w celach kosmetycznych.
W aptece kup siarczan magnezu (sól gorzka, sól emska) i jego stosuj: 1 łyżka/szklankę wody, może być wiecej wody. Na noc weź węgiel z apteki.

By się odtruć, pij napary z klasycznych ziół, typu stokrotki, nagietki, rdest ptasi, mięta, melisa, kurdybanek, soki, wodę mineralną. Rób sobie kąpiele w sianie lub słomie z owsa (ze sklepu zoologicznego) z dodatkiem soli, może być i ta sól gorzka, to będziesz mieć od razu suplementację magnezu przez skórę. Zostaje teraz przetrwać.

Sama niacyna niczego nie rozwiąże - musisz miec pełen alfabet i pełną numerację witamin.

Pozdrowienia :-)
Basieńko, chyba jakieś przejęzyczenie się wkradło, bo siarczan magnezu to sól EPSOM, a nie emska.
Emska to jest mieszanka soli: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/S%C3%B3l_emska

Do jedzenia dobrze jest dorzucać sporo zieleniny. Liście mniszka lekarskiego do sałatek znajdziesz wszędzie. Mnie najlepiej wchodzą ze słonym serem, bazylią lub rukolą oraz pomidorami. Zielona pkrzywa również jest jeszcze osiągalna. Byle miejsce w miarę "spożywcze" znaleźć.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 05, 2017, 20:22:25 wysłana przez Basia »
Nigdy wcześniej wiedza nie była tak łatwo dostępna i tylko od nas zależy, czy z niej skorzystamy.