Ogółem gratulacje, że jednak zwierzątko żyje
Aby poprawic funkcjonowanie watroby i nadnerczy a takze by pozbyc sie toksyn po lekach podawalam mu napar z uczepu lyzka suszu na 1 szkl wody,
Może daj trochę kozieradki, może być to trochę proszku w paszy, chociaż przez kilka dni. Pierwszą moją myślą była lukrecja, ale jej nie wolno przy problemach nerkowych.
Pietruszke i seler gotuje osobno, odlewam wode ,
Dlaczego? Trochę szkoda witamin i minerałów
Spokojnie mogłabyś gotować z resztą mięsa i warzyw i zachować wodę.
Wiem, że nerki moga podrażnić nasiona pietruszki i selera, ale korzenie są raczej nieszkodliwe.
Dla psów może być szkodliwa cebula
dodalam mu lyzke lososia /ryby sa zabronione przy nn/
Jeśli ten łosoś, to był norweski produkt przemysłowy, to jego składniki mogły być szkodliwe.
Może tłuszcz mu zaszkodził? Jak zwierzątko znosi tłuszcze?
Myślę, że normalne, gotowane ryby nie poowinny być bardziej szkodliwe, niż te kurczaki
ale zostal slad ropa w oczach i brzydszy zapach z paszczy.
A czy zwierzątko dostaje probiotyki psie? W tym wieku ogółem warto dodawać zwierzętom probiotyki, by utrzymać prawidłowe trawienie i utrzymać grzyby w granicach tolerancji.
Ta zmiana zapachu z mordki wskazuje na problemy trawienne. Pewnie po tych wszystkich przejściach w kiszkach ma masakrę.
Kup u weterynarza lub w internecie polski Biogen-P i dodawaj do tego selera i pietruszki w paszy - akurat będzie dobre podłoże i nie wylewaj wody po gotowaniu. Jeśli masz kontakty w Rosji, to kup Laktobifadol (Лактобифадол) w wersji dla koni na podłożu z otrąb, to wyjdzie duża (1 kg) i dość tania paka.
a moze zamienic w naparze jasnote biala na gajowca.
One działają praktycznie tak samo. Może dla zmiany daj wilżynę, połonicznik i ortosyfon.
Możliwe, że zwierzątko ma już podleczone nerki
To, co piszesz wskazuje przede wszystkim na problemy trawienne.
Spróbuj probiotyki. Do wody do picia dodaj naparu z mięty i melisy - powinno wejść bez przemocy i strzykawki
Pozdrowienia :-)