"Mieszkańcy Belgii przygotowywani na katastrofę nuklearną. Apteki w całym kraju rozdają darmowe tabletki z jodem!
Władze Belgii wprowadziły w życie nowy plan awaryjny na wypadek awarii jądrowej. We wszystkich aptekach pojawiły się tabletki z jodem. Rząd zaleca mieszkańcom pobranie darmowych opakowań leku i zachęca do przygotowania się na najgorsze.
Zgodnie z nowym Jądrowym Planem Awaryjnym, tabletki z jodem muszą być dostępne dla mieszkańców w promieniu 100 km od elektrowni jądrowej. Oznacza to, że rządowy plan obejmuje teraz wszystkich obywateli Belgii. Dotychczas tabletki z jodem były dostępne dla osób żyjących w zasięgu do 20 km od elektrowni.
Nowe przepisy oficjalnie weszły w życie 6 marca........
c.d.:
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/mieszkancy-belgii-przygotowywani-na-katastrofe-nuklearna-apteki-w-calym-kraju-rozdajap.s.
I zaraz okaże się, że 99% ludzi uwierzy, że jak wezmą tabletkę z jodem to już każda elektrownia może wybuchać i nikomu nic nie grozi "bo wziął tabletkę!".
Przypominam więc, że jod to jedna tysięczna syfu jaki się wydostaje i to zależnie od reaktora czy rodzaju awarii. Tak się dużo mówi o tym jodzie, bo to właściwie jedyna rzecz na jaką człowiek może wpłynąć (po wzięciu jodu w tabletce organizm nie pobiera jego promieniotwórczego izotopu "z zewnątrz" ), a jod ma chyba najszybszy czas rozpadu z gałej gamy syfu który może wydostać się z elektrowni.
Tak samo kiedyś mówiono, że podczas wybuchu atomowego trzeba założyć na głowę papierową torbę i ułożyć się nogami w kierunku wybuchu - naiwne, ale dawało ludziom złudne poczucie bezpieczeństwa, że panują nad sytuacją.
A zresztą - co tu gadać: cała atomistyka i wpływ promieniowania na ludzi są tak zakłamane, że trzeba by całe książki pisać, żeby wyjaśniać kłamstwa i niedomówienia jakie przez lata wciskano ludziom.
A przy okazji hańba i soczyste splunięcie w dyplom wszystkim profesorkom i doktorkom na korporacyjnym kagańcu i smyczy za okłamywanie i dezinformowanie ludzi ,między innymi przypominam polskie autorytety, które na chwilę przed Fukuszimą wrzeszczały, że wszystko jest pod kontrolą i nie grozi żadne niebezpieczeństwo, a atom to najczystsze i najbezpieczniejsze źródło energii.