Autor Wątek: Marchew Dzika - nasiona  (Przeczytany 5767 razy)

Offline Henio

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 173
Marchew Dzika - nasiona
« dnia: Sierpnia 16, 2017, 09:29:53 »
Aż się dziwię, że jeszcze nie ma takiego tematu u nas na forum. Nasiona Dzikiej Marchwi to miód dla serca, lepsze niż Aminek Egipski, a i na mózg niczym lek nootropowy działa.

Wczoraj zebrałem pierwszy zbiór nasion Dzikiej Marchwi - wiadro, brązowiutkich, zwiniętych baldachimów. Jak doschną to je wymłócę.

Eksperymentalnie, zjadłem wczoraj ( jeszcze na polu ) porządną garść nasion i wam powiem, że kurczę czuć to zioło. Po paru minutach, w drzewie oskrzelowym i na sercu czułem wyraźne nierozszerzenie przepływu energii - inaczej tego nie nazwę. A i fokus się poprawił. Taki wyostrzony byłem.

Na bank będę to wpierniczał. Dobre, zdrowe i fokus poprawia, co chcieć więcej  :)

Zachęcam wszystkich do zbioru nasion Dzikiej Marchwi :)

Jak macie doświadczenia w spożyciu tego zacnego zioła, to piszcie, a i linki tematyczne wklejajcie. Zapraszam. Dr Różański coś pisał o Dzikiej Marchwi? Jak najlepiej wyciągnąć moc z nasion? Alkoholem?

Offline Ondrasz

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 360
Odp: Marchew Dzika - nasiona
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpnia 16, 2017, 14:34:54 »
fokus się poprawił
Znaczy się, że na oczy dobrze robi ? Jeden zacny zielarz polecał mi korzeń na moje flaczarskie problemy. Zainteresowałbym bym sie tym chwaścikiem, ale coś nie mogę nic sensownego o nim znależć :(

Offline Henio

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 173
Odp: Marchew Dzika - nasiona
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpnia 16, 2017, 17:33:47 »
Tak. Zgadza się. Mało jest informacji o ZIARNACH DZIKIEJ MARCHWI w necie. Gdzieś wyczytałem, tylko nie pamiętam gdzie. To było jakoś przy okazji, jako zestawienie z Aminkiem Egipskim. U mnie na ugorach jest tego multum. I właśnie już brązowieją i zwijaj się baldachy, czyli pora zbiorów.

Ewidentnie rozjaśnia umysł, poprawia skupienie i świadomość. Ponad to, po nich jest jakoś tak lekko na sercu, a i fanie się odbija jak anyż. Czyli i na kiszki dobrze działa. Wzrok moim zdaniem na bank poprawia, bo skoro mikrokrążenie jest po tym lepsze w głowie to i w gałce ocznej też. Pewnie akomodację też wspomoże.

Spróbuj na początek łyżkę stołową. Zżuj, zżuj, przytrzymaj jak najdłużej w buzi i połknij. Ja mam bardzo wrażliwy żołądek. Jakby mi miało coś zaszkodzić, to by szybko zaszkodziło, a po tym i na żołądku lepiej. Polecam. Bądźmy pionierami. Przejdziemy do historii zielarstwa   ;)

Offline Ondrasz

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 360
Odp: Marchew Dzika - nasiona
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpnia 16, 2017, 19:46:10 »
Popróbuję, tylko bez połykania, bo by mi te wióra resztkę prześwitu w ileum terminale na bank zaczopowały. Wyciągi jakieś porobię, może na jaki pomnik zarobimy ;)

Offline mariolak

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 125
Odp: Marchew Dzika - nasiona
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpnia 19, 2017, 21:38:49 »

Offline Henio

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 173
Odp: Marchew Dzika - nasiona
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpnia 21, 2017, 09:49:39 »
Prof. Ożarowski pisał o marchwi  i owocach marchwi - także dzikiej tutaj:
https://pl.scribd.com/doc/17748459/O%C5%BCarowski-A-Jaroniewski-W-Ro%C5%9Bliny-lecznicze-i-ich-praktyczne-zastosowanie
m
Dzięki Mariolak. Już zabieram się do lekturki  :)

Offline schorowany_89

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 45
Odp: Marchew Dzika - nasiona
« Odpowiedź #6 dnia: Października 30, 2024, 03:46:14 »
Znalazlem "marchew nasiona na kiełki", czyli zwykla marchew. Bedzie to dzialac?
Co sadzicie o jedzeniu lisci marchwi? Nie spotkalem sie zeby ludzie to jedli. czemu? nac pietruszki jedza selera tez a marchew jest gorsza?

Offline Pragmatyk

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 977
    • Plantacja Choinek Rezerwat Bobra
Odp: Marchew Dzika - nasiona
« Odpowiedź #7 dnia: Października 31, 2024, 12:02:57 »
Pisał gdzieś Gospodarz o właściwościach naci marchwi - też ma swoje działanie lecznicze, odżywcze raczej mierne!

Nasiona marchwi uprawnej powinny działać podobnie do dzikiej, z jednym zastrzeżeniem: dość rozpowszechniona jest choroba grzybowa marchwi uprawnej alternarioza, której przetrwalniki, niestety toksyczne, porażają nasiona.

Offline mallas

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Marchew Dzika - nasiona
« Odpowiedź #8 dnia: Listopada 10, 2024, 10:54:41 »
Pisał Ahmedow w "Rastenija twoi druzja i niedrugi"
W czasie wojny, kiedy latem byłem na wsi, polowaliśmy z chłopcami na jadalne zioła, zwłaszcza na szarańczę - kędzierzawą lilię ze słodkimi soczystymi bulwami, nie przechodziliśmy obok dzikiej marchwi. Z daleka widzisz jej parasol, biegnie, wyciąga go z ziemi, wyciera o trawę i przeżuwa, połykając cierpki, słodkawo palący sok z marchwi. Można biegać po wszystkich łąkach w okolicy. Widzisz, uczucie głodu zostanie przytępione.

Teraz wiem, że sok z dzikiej marchwi jest stosowany wewnętrznie i zewnętrznie na raka. Teraz już wiem, że całą roślinę gotuje się i pije z naparem na choroby wątroby, żółtaczkę, omdlenia, warzywa korzeniowe je się na zapalenie żołądka, sok ziołowy pije się na zaparcia, starte marchewki są wyłożone guzami. W przypadku żółtaczki i zapalenia pęcherzyka żółciowego skuteczny jest wywar z nasion.

WRZÓD NOWOTWOROWY. Świeże zmiażdżone liście dzikiej marchwi są stale nakładane na gnijący wrzód nowotworowy, który się rozpada. Przydatne jest mycie tych wrzodów sokiem i wywarem z liści.
RAK SKÓRY. Rób balsamy z soku z dzikiej marchwi tak często, jak to możliwe. W tym samym czasie należy przyjmować ten sok doustnie 1 łyżeczkę 3-4 razy dziennie.
KAMICA NERKOWA. 1 łyżkę nasion zalać szklanką wrzącej wody. Zaparzać przez całą noc. Rano rozgrzej się i pij gorącą 1 szklankę 3 razy dziennie. Kamienie rozpuszczą się i wyjdą jako piasek.

W przypadku odmiedniczkowego zapalenia nerek preparaty z nasion marchwi są przeciwwskazane, ponieważ mogą powodować zaostrzenie choroby.