General Category > Fitoterapia = ziołolecznictwo
Bezpieczne i skuteczne zioła na bezsenność
povc12:
Witam.
Od lat zmagam się z poważnymi zaburzeniami snu, wcześniej nieleczonymi. Jako że z rok temu się nasiliły, poszedłem do psychiatry, który zapisał mi antydepresant, który miał niby umożliwić mi normalny i regenerujący sen. Początkowo mówił, że poprawa powinna być widoczna po miesiącu. Po miesiącu zero poprawy. Powiedział, bym poczekał jeszcze jakiś czas i potem znów i w ten sposób minął prawie rok, a poprawy zero. Poza problemami z bezsennością nie potrzebuję brać antydepresantów. Powiedział, że jak tylko zacznę lepiej spać, mogę próbować sobie sam schodzić z dawką i obcinać o połowę, jednak gdy tak zrobię, jest jeszcze gorzej, niż w okresie zanim zacząłem go brać i nie jestem w stanie w ogóle usnąć :( Lekarz mówi, że jedyne co można zrobić to czekać, albo znaleźć przyczynę neurologiczną - zalecił konsultacje i badania u neurologa, ale to potrwa, zanim dojdzie do wizyty i badań, bo terminy wiadomo jakie są często.
Zastanawiałem się, czy są jakieś zioła, które są skuteczne i działają długofalowo, a jednocześnie są bezpieczne i przywracają zdrowy sen, ale nie powodują otumanienia w ciągu dnia. Mam taką pracę, że otumanienie i spowolnienie i ospałość za dnia są mocno niepożądane. Mieszkam blisko apteki ziołoleczniczej Bonifratrów i mają oni tam mnóstwo ziół i robią mieszanki na zamówienie i gdybym tylko wiedział co może pomóc, mógłbym zrobić tam zaopatrzenie.
Przebiśnieg:
W takiej aptece opowiedz problem. Na pewno przygotują Tobie mieszankę. Spróbuj.
Klara2:
--- Cytat: povc12 w Sierpień 05, 2017, 17:49:56 --- albo znaleźć przyczynę
--- Koniec cytatu ---
Problemy z zaśnięciem i ze snem są często na tle dużych niedoborów magnezu
Polecam suplementację cytrynianem magnezu (duże dawki) + oliwa magnezowa do nacierań podudzi (tam gdzie żyły)+ moczenie stóp w wodzie z chlorkiem magnezu.
Basia:
7pałecznik błotny, melisa, tatarak (mogą być liście).
Jeśli w tle są podejrzenia neurologiczne, to pij też kwiat wiązówki.
Pomysł z magnezem jest warty spróbowania. Poza tym uzupełnij inne możliwe niedobory - jedz dużo sezonowej zieleniny, bierz pełną numerację i cały alfabet witamin.
Pozdrowienia :-)
povc12:
Co do magnezu, biorę magnez w tabletkach w dawce 150% zapotrzebowania dziennego. Na opakowaniu napisane jest, że jedna tabletka to pięćdziesiąt parę procent zalecanego dziennego spożycia, a ja biorę 3. Do tego biorę też sporo cynku, bo on też niby jest na sen i funkcje neurologiczne, ale działanie też żadne. Spróbuję dostarczyć sobie jeszcze więcej magnezu.
Z witamin zażywam zwiększone dawki witaminy C, D3, K. Do tego magnez, cynk i wapń - wszystko w dużo większych dawkach niż zalecane dzienne, poza wapniem, z którym nie chcę szaleć, bo miałem kamicę woreczka i mam piasek w nerkach, i podejrzenie kamicy ślinianek, więc wolę nie nadużywać preparatów bazujących na wapniu, bo jeszcze jakieś kamienie wyhoduję.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej