Autor Wątek: syropy  (Przeczytany 2440 razy)

Offline linerle

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 15
syropy
« dnia: Listopada 01, 2017, 22:41:22 »
witam
 Co myślicie o syropach?  Współcześnie jest swoista  nagonka na cukier i zastanawiam się  czy robienie  cukrowych syropów ma sens? Jak wygląda bilans zysków i strat
dziękuję

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11068
Odp: syropy
« Odpowiedź #1 dnia: Listopada 01, 2017, 23:09:27 »
Zwracam uwagę, że syrop to nie jest łakoć, który służy do obżerania się.
Tak samo nalewka nie służy do zapicia się w trąbę.

Osoby robiące nagonkę na cukier niech się po prostu gonią.
Oczywiście, że psuje zęby i powoduje otyłość, ma własności uzależniające - w sumie biała śmierć ;-) Etanol jeszcze bardziej jest szkodliwy.

Widziałam tu na forum nawet elaboraty o szkodliwości fruktozy i zawierających ją owoców.

Oczywiście, wszystko może w niektórych warunkach poszkodzić, ale to wcale nie znaczy, że jest szkodliwe.

Cukier jest konserwantem, antydepresantem i zwiększa wchłanialność wielu składników pokarmów i leków, sam też może być lekiem dla cukrzyka, jeśli akurat wpadnie w hipoglikemię.

Należy posługiwać się rozumem, by nie skończyć z talerzem piguł, proszków i kapsułek zamiast normalnego posiłku.

Pozdrowienia :-)

Offline linerle

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 15
Odp: syropy
« Odpowiedź #2 dnia: Listopada 02, 2017, 10:15:11 »
Ba, Ty Basiu tak uważasz, ja mam podobne podejście.  Jednak ludzie pytają o syrop dosładzany stevią lub lukrecją. Podobnie o o dżemy.
Obawiam się, że jak wspomniałaś ,  bez cukru są przetwory jakby nie było mniej  wartościowe. Mniej wyciągniętych właściwości.
Zaintrygowałaś mnie  wspominając o zwiększonej wchłanialności  wielu składników. czy mogłabyś mi coś  w temacie jeszcze powiedzieć?
Dziękuję

Offline Dorunia

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 669
Odp: syropy
« Odpowiedź #3 dnia: Listopada 03, 2017, 07:08:42 »
Pozwolę sobie zacytować prof. Iwonę Wawer: nie cukier szkodzi tylko jego nadmiar.

Offline mysznikowski

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 258
Odp: syropy
« Odpowiedź #4 dnia: Listopada 03, 2017, 11:31:51 »
Otóż to Basiu, zdrowy głos rozsądku.
W końcu cukier wyprodukowany jest z buraka cukrowego, jest tylko szkopuł w tym, że proces rafinacji pozbawia go wielu cennych składników a pozostawia parszywą chemię. W zamian za to mamy produkt pięknie wyglądający, trwały, łatwy do zastosowania i przechowywania. Ot coś za coś. Dziś melasa z buraka jest droższa niż sam cukier. A dlaczego nie ma cukru buraczanego nierafinowanego to zupełnie nie wiem podczas gdy jest dostępny cukier trzcinowy nierafinowany.
Czym obarczony  (znaczy jakimi skutkami ubocznymi) jest proces produkcji słodzidła ze stweii, ksylitolu - tego nie wiem, w końcu to też wytwór przemysłu spożywczego.
Podobnie z owocami, są skażone chemią, coraz większe, coraz słodsze, coraz bardziej oddalone od swoich dzikich korzeni i co nam pozostaje ? Ano umiar w ich spożywaniu.
Ja mam w kuchni cukier biały, trzcinowy, stewię, ksylitol, miód, syrop klonowy, syrop z agawy, daktyle czasem też używam do słodzenia np kompotu. Ale każdego z nich używamy bardzo mało, miodu chyba najwięcej.
I tak przyzwyczailiśmy się, że odrobina słodyczy wystarczy by potrawa smakowała.
Przykład: 20 kg śliwek węgierek dojrzałych smażyłam na powidła przez 3 dni po ok 2-3 godziny każdego dnia. Na końcu dodałam cukier trzcinowy do smaku - ok 1,5 szklanki na całość.


Offline vibana

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 34
Odp: syropy
« Odpowiedź #5 dnia: Listopada 03, 2017, 19:21:01 »
Jestem zdrowa, nie mam cukrzycy, ale kiedyś postanowiłam zrzucić troszkę kg i wykluczyłam z diety słodycze i cukier. Słabłam. Jak szłam do odmu, to zmuszałam się do każdego następnego kroku. Przez przypadek zbadałam sobie krew w chwili osłabienia i okazało się ,że cukier spadł mi poniżej normy. Od tej pory słodzę chociaż niedużo, gdy mam ochotę,  jem słodycze i ciasto:) i czuję się świetnie, widocznie cukier jest potzrebny w diecie.

Offline linerle

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 15
Odp: syropy
« Odpowiedź #6 dnia: Listopada 03, 2017, 21:11:29 »
No właśnie.
Co jakiś czas pojawiają się  rewelacje i  otumaniają ludzi.  łatwo przechodzimy w skrajności.
 Z tego co wiem  to  ajurwedyjscy praktycy medyczni zalecali  cukier przy zapaleniach oskrzeli przy wysypkach skórnych, infekcjach dróg moczowych i na zaparcia.  Zeby pozbyć się czkawki radzili zmieszać cukier  z imbirem.
Teraz oskarża się go o wszystkie grzechy świata.  grzechem cukru jest to, że jest on tak dokładnie oczyszczony ale   jeśli dodaję go, żeby dokonać ekstrakcji roślinnych  to może i lepiej, że bez dodatków które  mogłyby powchodzić w jakieś różne reakcje i pozmieniać co nieco. A tak ma  "zanieczyszczenia"  wyciągnięte z roślin.
Dodane dwie łyżeczki syropu  do  wody,  herbaty  to zdrowie i przyjemność.

Offline Vereinigten

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 528
Odp: syropy
« Odpowiedź #7 dnia: Listopada 03, 2017, 21:32:21 »
Cukier jest konserwantem

Rozpatrujmy cukier tylko i wyłącznie pod tym względem. Syropy przecież nie powstały w wyniku parcia na słodkie, tylko jako skuteczny środek zapobiegający rozwojowi drobnoustrojów w ekstraktach. W Polsce i tak jest dobrze - mamy tylko 64% sacharozy w syropie. O ile pamiętam, Amerykanie mają 65% a Brytyjczycy 66,7%, ale muszą dodawać glicerynę, aby się to nie zamieniło w twardy ulep.

W końcu cukier wyprodukowany jest z buraka cukrowego, jest tylko szkopuł w tym, że proces rafinacji pozbawia go wielu cennych składników a pozostawia parszywą chemię.

Pozostawia to, co występuje w buraku cukrowym - sacharozę. Jest ona oczyszczona, bo mordęgą byłoby robienie syropów na nieoczyszczonym cukrze. Nie robiliście syropów na cukrze do receptury - nic po wierzchu nie pływa. Na Słodkiej Łyżeczce trzeba odszumować. Na nieoczyszczonym cukrze trzeba byłoby chyba z pół płynu wywalić do kosza.

Dodane dwie łyżeczki syropu do wody, herbaty to zdrowie i przyjemność.

Zaraz przylecą fantaści i zaczną krzyczeć o truciu przez polskie spółki cukrownicze. Syrop jest po prostu formą "przymusową" w wielu wypadkach. Tani, łatwo go zrobić, przyjmie wszystko byle na wodzie (lub z etanolem). Olejkocukry też pewnie niektórych w oczy kłują.
Blog o roślinach leczniczych i ich wykorzystaniu. http://www.manualzielarski.pl/

Offline linerle

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 15
Odp: syropy
« Odpowiedź #8 dnia: Listopada 03, 2017, 21:57:31 »
W sumie  cząsteczki sacharozy, glukozy itp to to samo niezależnie   czy w miodzie czy cukrze białym czy trzcinowym. 
Mam wrażenie, obiło mi się o "uszy" , że cukier  potrzebny jest nie tylko do konserwacji ale i ekstrakcji,, dyfuzji.  Szperam za tym tematem.
 Alkohol denaturuj wiele,  stevia i  ksylitol( z brzozy syntetyk, chyba ze chiński z łuszczyn kukurydzy  , to tylko półsyntetyk)   to tylko nośniki smaku.
Lukrecja narzuca swój smak , dla mnie nie  do przyjęcia :(
 z tego wszystkiego  to najwyżej naturalna stewia z ogrodu.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11068
Odp: syropy
« Odpowiedź #9 dnia: Listopada 03, 2017, 23:15:03 »
Dla ułatwienia: Vereingten pisze o syropie, jako znormalizowanym preparacie galenowym, czyli mieszance sacharozy z wodą.

A teraz odpowiedź na pytanie, czy cukier ułatwia ekstrakcję? Oczywiscie, że ułatwia.
Na przykład wyobraźmy sobie doświadczenie naukowe w kuchni: mamy jakieś owoce, na przykład świeżo zebrane ostatnie jesienne jeżyny. Dzielimy je na dwie części do dwóch miseczek, jedną część zasypujemy cukrem, drugą nie. By uniknąć pleśni, możemy obydwie miseczki wstawić do lodówki.
Co zobaczymy następnego dnia? Owoce zasypane cukrem puściły sok, czyli cukier otworzył komórki owocu na tyle, że sok się przesączył czy wyciekł - nie ważne.

Czy lepiej się wchłaniają substancje czyste, czy ich związki? Na przykład żelazo? Nikt nie będzie zjadał gwoździ czy wiórów spod tokarki na anemię, prawda?

A kwas askorbinowy? Czy wydaje nam się, że w przyrodzie występuje kwas, jako czysty kwas? Nie, jest związany, najczęściej w owocach właśnie z cukrami, w zielonych częściach częściej z garbnikami, w zależności od rośliny - każda ma coś osobliwego w tej mierze.
Tu oczywiście możemy dojść do filozofii przyrody, kręgu życia czy stworzenia.
Dlatego witamina C z owoców jest skuteczniejsza, bo jest związana z różnymi cukrami i się lepiej wchłania.
Dlatego, jeśli się chce zwiększyć wchłanialność sztucznej witaminy C, to trzeba ją rozpuścić w jakimś soku owocowym. No, tak - w soku są nie tylko cukry, ale i kwasy i oczywiście nie wiemy dlaczego coś się dzieje, że się dzieje.

Pozdrowienia :-)

Offline linerle

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 15
Odp: syropy
« Odpowiedź #10 dnia: Listopada 04, 2017, 09:50:04 »
Witam,
Basiu,   bardzo dziękuję. Czasem brakowało mi  argumentów  w rozmowach. Niby człek wie ale jak to skomponować  nie.
dziękuję.