Autor Wątek: Wzmocnienie naczyń bez zwiększania krzepliwości krwii  (Przeczytany 14757 razy)

Offline Henio

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 173
Wzmocnienie naczyń bez zwiększania krzepliwości krwii
« dnia: Lipca 21, 2017, 15:16:17 »
Szukam Darów Natury które wzmacniają naczynia i działają przeciwwysiękowo, przeciwudarowo. Mam FORSYCJĘ. Czy zawarta w niej rutyna z vit.C tylko wyścielna śródbłonek naczyń, czy również wzmaga krzepliwość, lub zwiększa gęstość krwi? Myślałem o młodych owocach kasztanowca, ale jakoś się ich boję. Może się przemogę jak to było z Piołunem i Jaskółczym Zielem ( Na razie zebrane i wysuszone, ale jak przyjdzie chwila to je zażyję lub nawet zrobię kurację )
http://rozanski.li/156/kasztanowiec-aesculus-w-fitoterapii/
Ktoś stosował z was niedojrzały owoc Kasztanowca?
Załóżmy że jest pacjent ze skokami ciśnienia, małymi tętniaczkami mózgu, z których niekiedy po ostrym wysiłku delikatnie się sączy. Nie ma żylaków, nie ma hemoroidów, dość intensywnie uprawia sport. Nie dojrzały owoc kasztanowca dobrym będzie dla niego lekiem?

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11068
Odp: Wzmocnienie naczyń bez zwiększania krzepliwości krwii
« Odpowiedź #1 dnia: Lipca 21, 2017, 15:28:21 »
NIEEEEE!!!!
Człowieku, opanuj się. Z tętniakami to nawet medycyna sobie nie radzi, w perspektywie jest chirurg.

Nie zabieraj się za tętniaczki w mózgu tego człowieka ziołami, już lepiej zrób to siekierą.
Człowiek ma cieknącego tętniaczka, skoki ciśnienia i uprawia intensywnie sport?
Jak chce na cmentarz, to dojdzie i zostaw go w spokoju, a w międzyczasie sam się ucz.

Pozdrowienia :-)

Offline ewula K

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1638
Odp: Wzmocnienie naczyń bez zwiększania krzepliwości krwii
« Odpowiedź #2 dnia: Lipca 21, 2017, 16:22:19 »
Henio,
lepiej nie zabieraj się jeszcze za leczenie ludzi ziołami, szczególnie w tak poważnych schorzeniach. Ja uczę się tutaj blisko 8 lat i dalej uważam się za "początkującą" w tej dziedzinie.
Zgagę możesz komuś leczyć, ale nic więcej.

Offline zielarz polski

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 803
Odp: Wzmocnienie naczyń bez zwiększania krzepliwości krwii
« Odpowiedź #3 dnia: Lipca 22, 2017, 00:41:11 »
"Załóżmy że jest pacjent ze skokami ciśnienia, małymi tętniaczkami mózgu, z których niekiedy po ostrym wysiłku delikatnie się sączy. (...) dość intensywnie uprawia sport."

To na poważnie? Ten człowiek to jakiś wariat czy samobójca.

A co do leczenia takich schorzeń - to zdecydowanie się za to nie bierz. To nie jest przypadek do eksperymentowania.

Offline leo

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1480
Odp: Wzmocnienie naczyń bez zwiększania krzepliwości krwii
« Odpowiedź #4 dnia: Lipca 22, 2017, 09:52:30 »
Szukam Darów Natury które wzmacniają naczynia i działają przeciwwysiękowo, przeciwudarowo.
.......
Załóżmy że jest pacjent ze skokami ciśnienia, małymi tętniaczkami mózgu, z których niekiedy po ostrym wysiłku delikatnie się sączy. Nie ma żylaków, nie ma hemoroidów, dość intensywnie uprawia sport.

Coś mi się wydaje, że Henio mówi o sobie - w każdym bądź razie - jest to w miarę młody człowiek, który nie chce usiąść spokojnie na d..., walczy, ale coś się dzieje i się boi. I wg mnie ma rację - boi się udaru - więc chyba są skłonności do zakrzepów, tętniaczki z kolei wskazują na słabe naczynia, uprawia sport, a więc nie leży, jest w miarę zdrowy, i - chce zapobiegać, zastosować jakąś profilaktykę - w tym chyba należy pomóc.
Z mojego punktu widzenia - krew gęstnieje, jak organizm traci wodę i elektrolity (intensywny sport) i dodatkowo skłonność do zakrzepów pojawia się jak organizm pali własny tłuszcz (jak się chudnie np. przy intensywnym wysiłku) – na to zwróciłbym uwagę uprawiając sport – trzeba sobie dostarczać równocześnie i wodę i elektrolity. Zapotrzebowanie organizmu  wg różnych źródeł : Na – 1,5g/dobę, K – 4,5g/dobę, Mg – 0,4g/dobę. Odpowiada to spożyciu  ~2kg warzyw, owoców, soków / dobę. Jak się dużo pije wody – dużo elektrolitów się schodzi  z moczem, tak samo – z potem podczas uprawiania sportu. To trzeba mieć na względzie i uzupełniać na bieżąco (sód „trzyma wodę” w płynach w organizmie, potas – „trzyma wodę” wewnątrz komórek) – nie dopuszczać do odwodnienia i utraty elektrolitów.
Następny temat – homocysteina – ta sprzyja powstawaniu miażdżycy naczyń – można sprawdzić sobie poziom homocysteiny i jeśli jest za wysoki – zbić witaminami B6,B12 i kw. Foliowym do poziomu < 7.
I – słabe naczynia krwionośne – chyba zasuplementowanie wit. C z flawonoidami nikomu nie zaszkodzi, albo zamiennie soki – z czarnej porzeczki, pomarańczy, cytrusy…

Może jeszcze link: http://www.nastrazyzdrowia.pl/artykuly-o-zdrowiu/miazdzyca-udar-mozgu-i-choroby-naczyniowo-mozgowe-CZESC-3?pdf=1590




Offline Henio

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 173
Odp: Wzmocnienie naczyń bez zwiększania krzepliwości krwii
« Odpowiedź #5 dnia: Lipca 24, 2017, 07:45:00 »
@ Dzięki Leo  ;)
Pomyślałem, że jest teraz dobry sezon na te niedojrzałe kasztany i opracowanie pana dr. Różańskiego bardzo mnie zachęciło do ich zbioru. Szukam tylko drzewa rosnącego zdalna od dróg, a takie ciężko w mojej okolicy zaleście. Fajne opracowanie to co mi podesłałeś. Jakoś czuję intuicyjnie, że ten kasztan ma w sobie moc i wzmocni to co trzeba i zatka to co uszkodzone. Jeszcze raz dzięki :)

Offline Wesoły Sen

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 386
  • Ojcze Święty Janie Opalo módl się za nami
Odp: Wzmocnienie naczyń bez zwiększania krzepliwości krwii
« Odpowiedź #6 dnia: Lipca 24, 2017, 08:13:23 »
Heniu chcesz żyć posłuchaj reszty, ja osobiście znam osoby które po zabiegu są w pełni sprawne a operacja była na mózgu.
Jedna nitka DNA jest + a druga nitka -.  Całkowite sterowanie falami elektromagnetycznymi wszystkimi chorobami człowieka, komórkami, wirusami. Prąd powstaje z rozmagnesowania które zabija planetę obniżając pasy Van Allena. Walka z totalną kontrolą systemu śmierci się zaczyna

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11068
Odp: Wzmocnienie naczyń bez zwiększania krzepliwości krwii
« Odpowiedź #7 dnia: Lipca 24, 2017, 11:40:07 »
Przesunęłam na początek "Fitoterapii" dział "Studium przypadku" i zmieniłam jego opis, by osoby z wieloma problemami na raz nie dzieliły się na kawałki według działów medycyny.

Czyli ustaliliśmy, że sprawa dotyczy Henia, a nie jego kolegi?

O ile pamiętam, to Henio też ma problemy z wątrobą. Bez tego się niczego nie ruszy, skoków ciśnienia się nie wyreguluje. Bez regulacji skoków ciśnienia nie ma mowy o leczeniu tętniaka.

Ze wspomnień z Międzyborowa mam zapisane, że przy tętniakach, stentach i innych wszczepionych urządzeniach technicznych, zestaw dozwolonych ziół krążeniowych jest ograniczony.
Dozwolone są wszelkie surowce typu czosnek, cebula, czosnaczek, głóg, jemioła, serdecznik, konwalia.
Ze starych meszanek Herbapolu dobry byłby stary Cardiosan i Sklerosan.

Nie wiem, czy kasztan jest dozwolony.

Niedozwolony na pewno jest fermentowany nostrzyk i inne surowce kumarynowe, które zmniejszają krzepliwość krwi.

A na poważnie: znałam człowieka, którego z sali treningowej odwieźli na cmentarz. Tętniak to poważna sprawa.

Pozdrowienia :-)

Offline Henio

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 173
Odp: Wzmocnienie naczyń bez zwiększania krzepliwości krwii
« Odpowiedź #8 dnia: Lipca 24, 2017, 16:14:40 »
Sytuacja wygląda tak:
Ja to mam od dłuższego czasu. Także nie ma tragedii. Tragedia była blisko 10 lat temu, gdy mi pękł podczas treningu. Ból głowy nie do wytrzymania, nie mogłem nawet głową ruszyć, zesztywniał nawet język. Usiadłem sobie i się wyciszyłem. Nie szedłem i nie dzwoniłem na pogotowie, bo czułem, że to przeżyję. Intuicja rzadko mnie myli. Z reszto, może zabrzmi to dziwnie, ale nie boję się śmierci. Zajrzałem w lustro, czy mam rozszerzoną którąś ze źrenic - nie były. Nie powłóczyłem też przeciwna nogą, czy też mięśnie twarzy mi nie poszły. Obserwowałem swój organizm przez pierwsze dni, czy nie mam mdłości, sztywnego karku itd. Z wykształcenia jestem ratownikiem medycznym, trochę nieco wiem. Lekarzom nie ufam.
Główną przyczyną był nie tylko ostry trening, ale znacznie przedawkowana przed-trenningówka w której były mega dawki argininy w połączeniu z kofeiną. Naczynia się rozszerzyły, ciśnienie poszło i trach! Na marginesie teraz wielu lekarzy poleca argnininę i to po udarach. Ja tego nie rozumiem. Tu trzeba wzmocnić naczynia, a nie robić z nich balon. Bo niby skrzepy. No tak. Rozpuścić najwyżej heparopodobnymi, ale nie robić z naczyń balonów. Na pewno nie w moim organiżmie. Ja osobiście zawsze czułem się po argininie lekko oszołomiony. Wszystko zależy od osobniczych cech. Mi arginina wybitnie nie służy.
Wysięk mam na bank i mikro uraz po prawej stronie. Niekiedy mam delikatnego siniaka pod okiem, po treningu. Czuję też niekiedy, łzawienie i wysięk z oka.
Generalnie dbam o zdrowie. Nie palę, nie piję. No chyba,że impreza. Uprawiam sport - siłownia, rower. Jak przeżyłem robienie łopatę w pochyleniu i to w upał, to wszystko już przeżyję. Pragnę tylko profilaktycznie wzmocnić naczynia, zatkać co tam trzeba. Czuję, że Kasztan, vit.c i tu kolego mi podpowiedział, że też Mangan do tego warto dorzucić i wszystko bezie dobrze. Mangan naturalnie o ile się nie mylę w Chabrach bogato występuje?

Offline ewula K

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1638
Odp: Wzmocnienie naczyń bez zwiększania krzepliwości krwii
« Odpowiedź #9 dnia: Lipca 24, 2017, 16:18:54 »
Mangan w chabrach będzie jak będzie w glebie. Czyli nie wiadomo czy będzie i ile go będzie.
Takie czasy.

Offline Henio

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 173
Odp: Wzmocnienie naczyń bez zwiększania krzepliwości krwii
« Odpowiedź #10 dnia: Lipca 24, 2017, 16:27:17 »
Mangan w chabrach będzie jak będzie w glebie. Czyli nie wiadomo czy będzie i ile go będzie.
Takie czasy.
A to nie jet tak, że jak on jest niebieski, to ma dużo manganu ?

Offline Wesoły Sen

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 386
  • Ojcze Święty Janie Opalo módl się za nami
Odp: Wzmocnienie naczyń bez zwiększania krzepliwości krwii
« Odpowiedź #11 dnia: Lipca 24, 2017, 16:53:06 »
Zachowuj się Synu, nikt wiecznie nie żyje, niezależnie do którego lekarza chodzi czy zielarza po porady. Stare przysłowie pszczół mówi że to co Cię zabije to nie jest krwawienie które widać ale to które jest niewidoczne. Zapłać za rezonans popatrz co sobie zrobiłeś, albo co Ci grozi bo po krwotoku wewnętrznym tkanki ulegają nieodwracalnemu uszkodzeniu.
« Ostatnia zmiana: Lipca 24, 2017, 17:00:08 wysłana przez Wesoły Sen »
Jedna nitka DNA jest + a druga nitka -.  Całkowite sterowanie falami elektromagnetycznymi wszystkimi chorobami człowieka, komórkami, wirusami. Prąd powstaje z rozmagnesowania które zabija planetę obniżając pasy Van Allena. Walka z totalną kontrolą systemu śmierci się zaczyna

Offline Henio

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 173
Odp: Wzmocnienie naczyń bez zwiększania krzepliwości krwii
« Odpowiedź #12 dnia: Lipca 26, 2017, 10:23:56 »
Spoko Wesoły Sen. Być może tak też zrobię. Chyba tomograf będzie dokładniejszy. Nic nic będę płacił. Wystarczy, że miesiąc w miesiąc płacę zasrany ZUS i to z górnej póki 1200 zł bo na działalności jestem ( jeszcze ) - wywalone pieniądze w błoto. Lekarzowi wiem co powiedzieć by mi zrobili tomograf bez kolejki. Dzięki za radę.

A teraz do tematu:
Wczoraj udało mi się zebrać wiaderko młodych kasztanów. Kasztanowiec rósł z dala od ruchliwej drogi i nie był zaatakowany przez szrotówka. Idealny.
Kasztany umyłem, pociłem na drobne plastry i już się suszą w ciemnym pomieszczeniu w odpowiednio wysokiej temperaturze. I moje pytanie:

Jak najlepiej wyciągnąć z nich moc? Czy koniecznie musi być do tego użyty alkohol? Czy może składniki zawarte w niedojrzałych kasztanach rozpuszczą się też w wodzie? Wolałbym, żeby to był wodny wyciąg, bo zamierzam kasztanowca stosować na bogato, a jeżdżę autem. Nie wyobrażam sobie walnąć nalewkę z rana i siąść do auta.
Chodzi mi o konkretny, mocny ekstrakt. Będę go pił rano, przed treningiem i na wieczór.
« Ostatnia zmiana: Lipca 26, 2017, 11:15:31 wysłana przez Henio »

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11068
Odp: Wzmocnienie naczyń bez zwiększania krzepliwości krwii
« Odpowiedź #13 dnia: Lipca 26, 2017, 10:47:38 »
Escynę wyciąga etanol ok 70% i o escynę Tobie chodzi. Dawka to ok. pół łyżeczki z połową szklanki wody, może być gorącej, to trochę promili ucieknie.

Są apteczne preparaty bezalkoholowe z escyną, ale nie wiem, czy je można zrobić w kuchni.
Możliwe, że nalewkę by trzeba było zmieszać na przykład ze zmieloną kozieradką i tak wysuszyć, ale nie będę się upierać, czy ta kombinacja się przyswoi.
Możesz brać to na noc.
To nie działa błyskawicznie, więc, jeśli myślisz, że jeśli weźmiesz przed treningiem, to Ciebie przed czymś zabezpieczy, to zmień poglądy. Jeśli by tak było, to tętniaki nie byłyby żadnym problemem.
Ratownicy medyczni też nie są nieśmiertelni.

Poza tym suplementuj solidnie witaminę B1 (przynajmniej), a najlepiej cały alfabet i pełną numerację.

Jeśli zechcesz z wodą, to dostaniesz płyn z saponinami, ale bez escyny.

Pozdrowienia :-)

Offline Henio

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 173
Odp: Wzmocnienie naczyń bez zwiększania krzepliwości krwii
« Odpowiedź #14 dnia: Lipca 26, 2017, 11:19:05 »
No dobra. Ufam Ci Basiu. A ten alkohol ma być na ciepło? Bo dr.Różański wszędzie zachęcę do ekstrahowania ciepłym?