Wklejam artykuł z "Polskich Ziół":
Polskie Zioła 1/1934, do tego jest ilustracja
OPICH LEKARSKI [Radix Laserpitil]
Opich Lekarski Laserpitium latifolium (r. Umbelliferae) należy do bardzo cenionych i ulubionych leków Wileńszczyzny. Spotyka się go dziko na bogatej w próchnicę glebie starych lasów dębowych, dlatego u znachorów wileńskich nosi nazwę "Stary dąb" . Opich rośnie powoli, lecz jest długowieczny. U kilkudziesięcioletnich egzemplarzy korzenie dochodzą grubości ręki i długości jednego metra. Częstokroć korzenie rozgałęziają się w s posób fantastyczny, przypominający tułów człowieka. Podobieństwo bywa tem większe, że szyjka korzeniowa pokryta jest rozstrzępionemi nasadami liści, przypominając głowę z nastroszonemi włosami. Takie człekokształtne korzenie są szczególniej cenione i poszukiwane, albowiem lud przypisuje im osobliwe i magiczne własności. Ten kult człekokształtnych korzeni spotykamy u różnych ludów. W południowej i środkowej Europie słynną była "Alrauna" (korzeń Mandragora Officinarium - Solanaceae), na Ukrainie "Lubistok" (korzeń Levisticum officinale Umbelliferae, a czasem nawet korzeń Hyoscyamus niger - Solanaceae),
wreszcie u Chińczyków "Żeń-Szeń" (korzeń Panax Ginseng - Araliaceae).
Chociaż u znachorek wileńskich można zawsze dostać korzeń "starego dębu", to jednak masowym momentem dostawy tego leku jest świętojański targ ziołowy pod murami Kościoła Ś-go Jana , mieszczącego sie tuż obok Uniwersytetu Stefana Batorego. Różne zioła i korzenie, wśród których zawsze prawie znajdziemy "stary dąb", przywożone są z odległych nieraz o 20 do 40 kilometrów okolic, albowiem w pobliżu Wilna piękne stare egzemplarze opichu zostały wyniszczone.
Za duży, ładny okaz "starego dębu" (korzenia opichu) płaci się od 1 do 2 złotych. Korzenie małe, oraz kawałki pokrajane i wysuszone kosztują znacznie taniej.
Stosuje się ten środek jako cenny lek pobudzający przemianę materji (złe trawienie, wzdęcia, cierpienia wątroby i nerek). Jest on obok dzięglu (Radix Angeliceae) i omanu (Radix inulae) oraz kruszyny (Cort. Frangulae), walerjany (Rad. , Valerianae), jałowca (Fructus Juniperi), pączków brzozowych (Gemmae Betulae), dierewianki (Rhizoma Tormentillae) i wężownika (Rhiz. Bistortae), niezbędnym składnikiem mieszanki ziołowej, zwanej "trojanką". Zdaje się, że ten popularny wśród ludu wileńskiego wyraz "trojanka" jest zniekształconą nazwą popularnego jeszcze w XVI i XVII wieku uniwersalnego leku "theriacum".
Korzeń opichu posiada smak aromatyczno - gorzki i szczypiący, przy żuciu powoduje zwiększone wydzielanie się śliny, a w przewodzie pokarmowym wzmaga wydzielanie soków trawiennych. Podobnie jak korzenie innych roślin baldaszkowych posiada on również działanie moczopędne. Dawniej oskrobane i wysuszone korzenie opichu używane były w aptekach pod nazwą "Radix Gentianae albae" (białej goryczki). Badań chemicznych nad tą rośliną było niewiele. Znaleziono w niej olejek eteryczny oraz krystaliczną substancję zwaną "Laserpitiinum". Obecności trujących alkaloidów lub glykozydów w opichu nie stwierdzono.
prof. Jan Muszyński.
***
Wszystko wskazuje na to, że obecną nazwą rośliny jest okrzyn szerokolistny.
Pozdrowienia :-)