Niestety, nie potrafie odpowiedziec na to pytanie. Geranium, znam z dawnych lat, pamietam, jak babcia kazala wachac podczas kataru lub wkladac do ucha przy zapaleniu ucha. To wszystko. Po dluzszym czasie odkrylam geranium z zupelnie innej strony, Co moge powiedziec, co zauwazylam? To, ze w Hiszpanii, liscie geranium sa jak najbardziej jadalne, wykorzystuja je w postaci naparow, dodaja rowniez do drzemow, do sosow, do ciast. Wytwarzane sa rowniez produkty kosmetyczne, masci i pasty do zebow. W Maroku dodaja przewaznie do roznych wypiekow, ciast, zaparzaja tez z dodatkiem zielonej herbaty.
Jakis czas temu pisalam z jedna starsza Pania z wyspy Reunion (nie wiem czy ta wyspa tak sie pisze po polsku?) - powiedziala, ze geranium od bardzo dawna stosuja jako rosline lecznicza w tradydycjach Reunion, Stosuja tam przy zapaleniu oka, na stany zapalne gardla, migdalki, przy dlawicy piersiowej (napary, wywary). Bardzo polecaja w walce z niepokojem, nerwowym wyczerpaniem. I podobno, zadnych przeciwskazan, ani skutow ubocznych nie odnotowano, znaczy, ze roslina jest bezpieczna.
Voilà, tyle wiem.... ale gdyby ktos mial jakies inne informacje, to chetnie poczytam.