Autor Wątek: Jony ujemne - badania naukowe  (Przeczytany 3190 razy)

Offline Optimus

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 780
Jony ujemne - badania naukowe
« dnia: Maj 03, 2017, 16:46:12 »
Często słyszy się rady o przebywaniu na świeżym powietrzu i zminimalizowaniu czasu spędzanego przed komputerem.
Odnoszę wrażenie, że większość osób nie traktuje takich zaleceń na poważnie, bo chyba uznają je za oderwane od rzeczywistości opinie ludzi starej daty.

W skrócie prozdrowotne jony ujemne wytwarzają się pod wpływem spadającej wody.
Chyba każdy odczuł orzeźwiające działanie deszczu, przypływ sił przy górskim wodospadzie lub nawet poprawę samopoczucia po zwykłym prysznicu.
A z własnego doświadczenia dodam, że szukanie ziół bardzo wczesnym rankiem, we mgle, przed pracą znacznie poprawiało mi nastrój.

Szkodliwe jony dodatnie zaś wytwarza cała otaczająca nas elektronika, czyli jesteśmy narażeni na nią praktycznie wszyscy i przez dłuższą część doby.

Przeszperałem trochę internet poszukując informacji co na to nauka i wyniki są ciekawe:

Ujemna jonizacja powietrza wiązała się z niższymi wartościami depresji, zwłaszcza przy najwyższym poziomie ekspozycji.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23320516

Wykazano, że jony ujemne o dużej gęstości były bardziej skuteczne niż placebo.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20381162

Naturalistyczna symulacja świtu i jonizacja o wysokiej gęstości są aktywnymi lekami przeciwdepresyjnymi.
Mogą być uznane za alternatywę dla lekarstw.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17151164

Ujemna jonizacja powietrza wydaje się działać jako swoiste leki przeciwdepresyjne u pacjentów z sezonowymi zaburzeniami afektywnymi.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9783557

Wybranie odpowiedniej pory na spacery jest ważne ponieważ:
Stężenie jonów ujemnych w powietrzu było istotnie statystycznie skorelowane z temperaturą powietrza i wilgotnością względną, ale nie ma znaczenia dla natężenia światła.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23705381

Trochę tekstu do poczytania:
http://radiesteta.waw.pl/inne-zagrozenia/jonizacja-powietrza/
https://en.wikipedia.org/wiki/Negative_air_ionization_therapy

Offline Hypericum

  • Ekspert forum
  • Nowy
  • ****
  • Wiadomości: 25
Odp: Jony ujemne - badania naukowe
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 04, 2017, 08:59:48 »
Zgadzam sie. A jezeli dodac do tego lotne związki organiczne, m. in. te ktore sa fitoncydami (np., czosnek, jalowiec, sosna) to mamy piekny komplet dla zdrowia :)

Pozdrawiam,

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11047
Odp: Jony ujemne - badania naukowe
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 04, 2017, 13:53:09 »
Ale jak za mocno leje jonami ujemnymi, to lepiej jednak wejść do jakiegoś suchego miejsca ;-)
***
A tak na marginesie, jakoś to mi się kupy nie trzyma: jeśli są jony ujemne, to dodatnie muszą być też, bo taka jest natura rzeczy.

Pozdrowienia :-)

Offline Optimus

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 780
Odp: Jony ujemne - badania naukowe
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 04, 2017, 14:30:54 »
Może te dodatnie spadają z wodą i wsiąkają w glebę albo lecą do góry i tworzą pioruny :)

Ważne że tych ujemnych w powietrzu jest więcej, a skoro nawet mierzono ich poziom to musi być prawdą.

Offline Hypericum

  • Ekspert forum
  • Nowy
  • ****
  • Wiadomości: 25
Odp: Jony ujemne - badania naukowe
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 04, 2017, 17:15:40 »
Badania nad jonami ujemnymi, np.:

N. Robinson & F. S. Dirnfield, "The lonization of the Atmosphere As a Functioning of Meterological Elements and of Various Sources of Ions," International Journal of Biometeorology, 3(2), March 1963.

Badania nad jonami ujemnymi i dodatnimi, np.:

B. Maçzyński, S. Tyczka, B. Marecki, T. Góra. Effect of the presence of man on the air ion density in an office room, International Journal of Biometeorology, 11(1), 1971.

Pozdrawiam :-*,

Offline Wesoły Sen

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 387
  • Ojcze Święty Janie Opalo módl się za nami
Odp: Jony ujemne - badania naukowe
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 07, 2017, 02:54:18 »
Mowa oczywiście o kationach i anionach, bo każdy atom lub grupa atomów połączonych wiązaniami chemicznymi ma niedomiar lub nadmiar alektronów w stosunku do protonów. Cząsteczka bedąca kationem ma niedobór elektronów i kradnie je z otoczenia uszkadzając przy tym komórki organizmu, tworząc wolne rodniki http://portalwiedzy.onet.pl/87939,,,,wolne_rodniki_dzialanie_w_organizmie,haslo.html Proces kradnięcia elektronów i ich przepływu między kationami a anionami nazywamy promieniowaniem elektromagnetycznym które jest na naszej planecie. Jak spotka się dużo anionów i wiele kationów to jest grzmot z jasnego nieba, piorun, jak zwarcie + i - w gniazdku. Ten proces przepływu prądu elektrycznego jest życiem, nasz mózg zupełnie jak komputer produkuje i wysyła impulsy elektryczne układem nerwowym do rąk, nóg, oczu, uszu i impulsem lektrycznym dostaje odpowiedź, to dlatego mozliwe jest używanie elektroniki do przywracania np. wzroku. No dzieci, biokomputery moje, obudźcie się gdzie my żyjemy i jak to wygląda.
Jedna nitka DNA jest + a druga nitka -.  Całkowite sterowanie falami elektromagnetycznymi wszystkimi chorobami człowieka, komórkami, wirusami. Prąd powstaje z rozmagnesowania które zabija planetę obniżając pasy Van Allena. Walka z totalną kontrolą systemu śmierci się zaczyna