Autor Wątek: Barciak większy  (Przeczytany 3178 razy)

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11142
Barciak większy
« dnia: Kwietnia 25, 2017, 10:38:36 »
Okazuje się, że larwy barciaka zjadają i trawią plastikowe torby.
Prawdopodobnie to jest związane z bakteriami w ich przewodach pokarmowych.
Może to ułatwi opanowanie hałd plastików w środowisku?
http://www.bbc.com/news/science-environment-39694553

Pozdrowienia :-)

Offline zielarz polski

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 803
Odp: Barciak większy
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 25, 2017, 11:03:16 »
Byle się nie okazało (po wyodrębnieniu tych bakterii), że to te same co trawię wosk pszczeli.
Bo akurat barciak potrafi dużych szkód niszcząc ramki z czerwiem.

Offline adampupka

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1009
Odp: Barciak większy
« Odpowiedź #2 dnia: Kwietnia 25, 2017, 12:37:40 »
Żeby było weselej z barciaka bywa robiona nalewka która ponoć jest na:
Cytuj
osłabienie pracy tarczycy, bronchit, astmy wszelkiego typu i alergie, gruźlica i stany zapalne w płucach, pobudzenie układu krążenia, regulacja ciśnienia ,cukrzyca i inne.
a tu: http://www.portalpszczelarski.pl/forum/apiterapia_i_kosmetologia/436/nalewka_z_mola_woskowego/0.html pszczelarze szeroko odyskutowali taki preparat.

Pozdrawiam,
A.
:-)

Offline zielarz polski

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 803
Odp: Barciak większy
« Odpowiedź #3 dnia: Kwietnia 25, 2017, 13:29:36 »
Aż takiego zacięcia nigdy nie miałem, żeby robić taką nalewkę (podobnie jak nie wykonywałem nalewki z podmoru). :)
Ale mój mieszkający w okolicach Sandomierza wujek, który pszczelarzy dłużej niż ja żyję, opowiadał, że jego teść taką nalewkę robił regularnie i sam przyjmował jako najlepsze remedium na zawał serca.


Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11142
Odp: Barciak większy
« Odpowiedź #4 dnia: Kwietnia 25, 2017, 13:39:02 »
Byle się nie okazało (po wyodrębnieniu tych bakterii), że to te same co trawię wosk pszczeli.

Tak, prawdopodobnie to te same bakterie.
Pewnie bakterie istnieją niezależnie od robaka, może potrzebują współpracy jakichś enzymów?
To by było racjonalne wyjasnienie, dlaczego jednak plastry miodu się trzymają.
***

Tydzień temu w lesie, w dość starej sośnie znalazłam prawdziwą barć z mocno hałasującymi pszczołami. Na wszelki wypadek ominełam je z szacunkiem, mimo wylewającej się z dziupli strugi żywicy ;-)

Pozdrowienia :-)