Trochę strach dawać dobre rady na odległość.
Osobiście bym może spróbowała z dzieckiem z sąsiedztwa, że mogłabym widzieć, co się dzieje i przy ścisłej współpracy z lekarzem i rehabilitantem.
Poza tym rodzice i tak by się napracowali.
Ja bym dodała jeszcze jedno pytanie do pytania Klary:
Jak się objawia ten autyzm? Autyzm autyzmowi nie jest równy.
Nie zawsze jest po szczepieniach, to równie dobrze może być uraz okołoporodowy, albo jeszcze coś innego.
Gdyby to było po szczepieniu, to byśmy choć trochę wiedzieli, co robić: zioła odtruwające i neuroprotekcyjne.
Do tego dla dziecka jakieś odżywki z galaktozą i innymi składnikami karmiącymi rosnący mózg.
Pozdrowienia :-)