Autor Wątek: Ashawagandha i ayurvedyjskie zioła  (Przeczytany 11789 razy)

Offline eryk

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 2
Ashawagandha i ayurvedyjskie zioła
« dnia: Czerwca 20, 2011, 18:24:08 »
Witam wszystkich

nie jestem pewien czy tu powinienem zaśmiecać ale może znajdzie się ktoś z wiedzą

Mam problem z tym co się dzieje ze mną po ziółku Ashwagandha (niestety  preparaty różnych firm) ale nie tylko.
Stosowałem kapsułki marki laboratoria natury (ashwaganda i logic) ,Olimp stress-control (którego składnikiem jest ashwagadha) oraz
Himalaya  – ashwaganda.

Stosowałem (jeśli w ogóle można to tak nazwać) w różnych odstępach czasu i zawsze z tym samym skutkiem. A konkretnie to odstawiałem/wyrzucałem dany preparat i za jakiś czas próbowałem następny/inny mając nadzieję że zadziała jak należy. Ze względu na właściwości chciałem dodać sobie energii z rana a także do treningu.

Po ok. 1-1,5h od przyjęcia rano (nie ważne czy  na pusty żołądek czy wraz z posiłkiem) zaczynała się faza kiedy podnosiło się jakby wszystko w żołądku (choć niejednokrotnie były to tylko płyny) ,zaczynała boleć głowa (w sposób podobny kiedy robi się głodówkę i pije tylko wodę) i następnie zaczynały się wymioty. Nie były to zawroty głowy czyli potocznie „samolot” - to po prostu samoczynne wymioty jakby zjadło się coś czego organizm nie toleruje i wygląda jak silne zatrucie. Wymioty są silne i trwają dosyć długo aż do wydalania żółci czego nie da się nie poczuć i jej specyficznej goryczy. Następną fazą są silne/bolesne skurcze żołądka i jelit oraz „jeżdżenie” i przesuwanie w jelitach ewidentnie w dół przewodu pokarmowego i wreszcie biegunka (gdzie pierwsza jest jeszcze z treścią pokarmową) a kolejne to tylko woda. Po ostatnim wydaleniu "biegunkowym" i po ok. 2h wszystko wraca do normy – wraca apetyt.

Czy jest ktoś kto ma wiedzę co to może być..?

Przychodzi mi do głowy że może ashwaganda zabija we mnie jakieś bakterie/organizmy które zabite stają się bombą toksynową i w/w opisany objaw to tzw szok organizmu na olbrzymią ilość toksyn..??? Ale ja jestem laikiem i to tylko spekulacja a ja potrzebuję konkretnej wskazówki ,gdzie może ktoś z wiedzą podpowie zrób gościu takie i takie badania bo wskazuje to na to czy na tamto..

Jeśli ktoś powie żebym sobie odpuścił bo może akurat ta ashawgandha po prostu na mnie tak działa to powiem że to raczej ślepa uliczka. Staram się trenować trochę mięśnie i uciekając od chemii syntetycznej staram się ewentualnie wspomagać suplementami ziołowymi (raczej sprawdzonych marek/firm) i wiele suplementów pomagało mi i przynosiło wymierne korzyści. Ostatnio z zupełnie innych powodów zastosowałem inny ziołowy suplement firmy Himalaya gdzie w składzie nie było ashwagandhy ,były w nim natomiast inne ajurwedyjskie zioła :

•  Elephant creeper (Argyeria speciosa)
•  Small caltrops (Tribulus terrestris)
•  Jivanti (Leptadenia reticulata)
•  Stone flowers (Parmelia perlata)
•  Hygrophila (Astercantha longifolia)
•  Lettuce (Lactuca scariola)
•  Cow-itch (Mucuna pruriens)
•  Mosaic gold (Suvarnavanga)


Dawkowanie 2-3tab dziennie - zjadłem jedną tabletkę i to samo co po ashwagandzie..


Może to i nie ayurvedyjskie zioła ,dlaczego jednak w innych przypadkach nigdy nie było żadnego problemu. Dla przykładu sam tribulus terrestris przyjmowałem wielokrotnie w preparatach najróżniejszych firm i zawsze mogłem tylko pozytywnie się wyrażać na temat tego ziółka..

Czy ktoś mi zechce coś podpowiedzieć..???

za wszelkie podpowiedzi z góry dziękuję..


Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11103
Odp: Ashawagandha i ayurvedyjskie zioła
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwca 20, 2011, 18:44:01 »
Inna nazwa to witania ospała (Withania somnifera). Może to pomoże?
W angielskiej Wikiedii pisze, że w niektórych przypadkach powoduje nadczynność tarczycy.
To by pasowało do wymiotów.

Pozdrowienia :-)

Offline eryk

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Ashawagandha i ayurvedyjskie zioła
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwca 20, 2011, 19:07:56 »
dziękuję za tak szybka odpowiedź. hmm.... Przeczytałem oczywiście o witanii  u dr.H.Różańskiego ,i wynika że leczy się nią również niedoczynność tarczycy ale nie rozumiem mechanizmu jak to "wprawiając w ruch" tarczycę ma powodować wymioty ?
pozdrawiam ;-)

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11103
Odp: Ashawagandha i ayurvedyjskie zioła
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwca 20, 2011, 21:13:33 »
Według Wikipedii jednym z objawów nadczynności tarczycy, a dalej zatrucia tyroksyną, czyli hormonem tarczycy są właśnie wymioty. W polskiej Wikipedii jest mało na ten temat, ale w wersji angielskiej jest znacznie więcej. W wersji angielskiej artykułu o witanii była informacja właśnie o sporadycznych przypadkach zatrucia tyroksyną po zastosowaniu witanii.

Jaką mam propozycję?
Może sprawdź swoje hormony tarczycy, czy nie są na granicy nadczynności, a na przyszłość po prostu nie stosuj tego zioła - może po prostu tak reagujesz i taka jest Twoja uroda.

Jeżeli coś poplątałam, to proszę kogoś kompetentniejszego o korektę.

Pozdrowienia :-)

Offline `

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1051
  • IRONMAN-napędzany ziołami
Odp: Ashawagandha i ayurvedyjskie zioła
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwca 20, 2011, 21:22:39 »
Dokładnie takie same objawy mam gdy zażyje Ambazon(tabletki), wcześniej brałem
je i nic sie nie działo.Pewnego dnia "samolot"wymioty przez dwie godziny....po dwóch godzinkach wszystkie objawy mijają,jak ręką odjął, no i uczuliłem się na to cholerstwo.Może jesteś uczulony na to ziółko?

Offline Pryk

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: Ashawagandha i ayurvedyjskie zioła
« Odpowiedź #5 dnia: Maja 06, 2021, 21:11:00 »
Dzień dobry,

Podepnę się trochę pod ten wątek i zapytam – czy ktoś stosował ashwagandhę w celu zminimalizowania stresu? Czytałem w kilku miejscach o potencjalnych właściwościach uspokakających, ale trudno mi to zweryfikować (brak przypisów). Ktoś może powiedzieć coś konkretniejszego w tym temacie?
Testuję ten produkt https://restilen.pl

Offline Darchom

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 46
Odp: Ashawagandha i ayurvedyjskie zioła
« Odpowiedź #6 dnia: Maja 14, 2021, 15:08:11 »
Czołem.

Gdy stosuję zmielony korzeń Witani (z własnej uprawy) po kilku dniach wyraźnie odczuwam poprawę nastroju.
Więc na mnie działa.

Offline zielarz polski

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 803
Odp: Ashawagandha i ayurvedyjskie zioła
« Odpowiedź #7 dnia: Maja 14, 2021, 17:40:14 »
Stosowałem mielony korzeń po prostu zmieszany z jogurtem - działał.
Z kilku stosowanych supli nie byłem zadowolony, jakiejś tam zmiany u siebie nie zauważyłem.

Offline lukanka

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 22
Odp: Ashawagandha i ayurvedyjskie zioła
« Odpowiedź #8 dnia: Maja 14, 2021, 21:04:37 »
Brałam kapsułki firmy Swanson i z Podkowy, rzeczywiście uspokaja i poprawia  sen