Autor Wątek: Zioła uspokajając  (Przeczytany 13977 razy)

Offline krynia

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 141
Odp: Zioła uspokajając
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwca 19, 2011, 12:23:32 »
Pytanie do Basi-dlaczego adaptogeny mogą powodować efekt"ściany". Nie słyszałam (czytałam) o tym, a chętnie rozszerzę swoją wiedzę aby miast pomóc nie zaszkodzić.

Pytanie do CudTravy-dlaczego adaptogeny zażywać należy w chłodne dni? Uzasadnienie pytania, jak wyżej.

Śpioch pisze, że czuje się zmęczony, apatyczny, chciałby uniknąć działania nadmiernie uspakajającego i usypiającego. To ja (chyba, że czegoś nie rozumiem) melisy, lawendy i chmielu tu nie widzę. Valusedu też nie.
Za arcydzięglem jestem jak najbardziej, tym bardziej, że ma również zdolność unicestwiania różnych żyjątek w naszym organizmie (działa min. fungistatycznie, antybakteryjnie)

Śpiochu jeżeli dasz radę zebrać się na jeszcze kilka badań, to ja proponuję wykonać badania mykologiczne i w kierunku pasożytów. Również zaburzona flora bakteryjna jelit może dawać objawy podobne do opisywanych przez Ciebie.

Póki co, to oregano o którym ostatnio forumowicze piszą też może na to pomóc. Również inne ziółka przy okazji oregano wspominane.

Ja nadal jestem za nalewką z żeń-szenia syberyjskiego (do czasu, aż koleżanki nie wybiją mi go z głowy swoimi argumentami  :))

Ze sportów, to dobry jest też marsz z kijkami, ale gdy ciało słabuje, to pewnie nie masz siły.
Jak masz możliwość bez szkody dla domowników, to głośno śpiewaj starając się przy każdym wdechu wciągać powietrze do brzucha.

Trzymaj się


Offline `

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1051
  • IRONMAN-napędzany ziołami
Odp: Zioła uspokajając
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwca 19, 2011, 13:26:42 »
Jeżdżę rowerem codziennie, nie rekreacyjnie tylko na szybkość. Staram się wykorzystać maksimum prędkości z roweru. W takim wypadku nie mam całkowitej kontroli nad oddychaniem. Wiatr i pojazdy z przeciwka powodują niekontrolowane wtłaczanie powietrza w płuca. Czasami jest takie uderzenie powietrza, że aż zatyka, więc szybka jazda rowerem jest dobrym sposobem na powiększenie objętości płuc.

Na rowerze jeżdżę od niedawna (dwa,trzy razy w tygodniu) i nigdy nie spotkałem się z takim zjawiskiem "wtłaczaniem powietrza w płuca".
Raczej brakuje mi tchu przy interwałach lub na podjazdach.
Na odcinku 90km,przy średniej prędkości 30km/h  i maksymalnej 48km/h zwykle brakuje mi tchu...i nie wiem jak bardzo bym otwieram usta, to złapię kilka much a powietrze nie jest wtłaczane do płuc.
Możesz mi podać przy jakich prędkościach zachodzi takie zjawisko "wtłaczania powietrza do płuc"?

Z pływania,rowerowania,biegania to zachęcam od rowerku. Najmniej męczący a można łatwo "oszukać" organizm.Wystarczy ,że ustawisz przerzutki na szybkie pedałowanie
(a wolna jazda) organizm zacznie sie przygotowywać do wzmożonego wysiłku.Podskoczy puls,zaczniesz szybciej oddychać, zmęczysz się tym oddychaniem  a nie wysiłkiem włożonym w pedałowanie. Uważaj na "przewentylowanie" nadwyżka tlenu w krwi,mroczki,kółeczka przed oczami.

Śpiochu jak sądzisz twoja derealizacja wynika z lęku czy zmęczenia?
« Ostatnia zmiana: Czerwca 19, 2011, 14:20:39 wysłana przez aqarel »

Offline Spioch

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 21
Odp: Zioła uspokajając
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwca 19, 2011, 15:12:19 »
CudTrava, jak możesz to zrób zdjęcie :)

Możliwe, że te objawy mają podłoże nerwowe dlatego chce sobie znimi poradzić. Prochów wole nie brać ze względu na skutki uboczne (otępienie) a apatyczny i tak już ejstem.

Może połączyć nalewki z tabletkami ziołowymi, czy to da efekt ?

krynia, Robiłem badania na pasozyty - nie ma. Western Blot na borelioza - negatywny. OB/ CRP i eozynofile w normie.

Aquarel, myśle, ze to wszystko na siebie nachodzi. Chodze na psychoterapie, podobno spłycony oddech i derealizacja jest efektem tłumienia w sobie uczuć. To powoduje zmęczenie. Z tego pewnie wynika apatia. I powstaje koło zamknięte, które trzeba gdzieś wyłamać.

http://www.derealizacja.fora.pl/leki-i-ziola,7/kozlek-lekarski-test-zielska,28.html

Tu jest temat z forum o derealizacji w ktorym ktoś opisał jak brał leki ziołowe i ponoć pomogly.

Dzięki za wszystkie odpowiedzi :)
Spioch
« Ostatnia zmiana: Czerwca 19, 2011, 15:39:38 wysłana przez Spioch »

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11102
Odp: Zioła uspokajając
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwca 19, 2011, 17:05:13 »
Pytanie do Basi-dlaczego adaptogeny mogą powodować efekt"ściany". Nie słyszałam (czytałam) o tym, a chętnie rozszerzę swoją wiedzę aby miast pomóc nie zaszkodzić.

Może nie powoduje, ale może wzmocnić.

Moje wiadowości pochodzą ze źródeł rosyjskich i myślę, że ponieważ to obszar ich tradycji, więc można im ufać. Mają po sąsiedzku Chiny, a między sobą wiele narodów o tradycjach pastersko - myśliwskich i nie mają aż tak rozwiniętej tradycji pogardy dla "dzikusów", jak niestety w innych krajach. Oni medycynę ludową po prostu badają pod kątem oddzielenia wiedzy obiektywnej od elementów religijno - psychologicznych.
Adaptogeny zwiększają zdolność organizmu do użycia "ukrytych" zasobów, drzemiących gdzieś, na dnie. Na przykład, tradycyjnie stosowane były przez pasterzy przy przeganianiu zwierząt pomiędzy pastwiskami - przez 2-3 tygodniach pracy prawie 24 godziny na dobę, z małą ilością snu, dopalacz jest mile widziany. Taki pasterz potem ma możliwość się wyspać i nie bierze już wzmacniaczy, bo są niepotrzebne. Rosjanie uważają, że przy zmęczeniu lub dużym wysiłku fizycznym nie należy brać adaptogenów dłużej, niż przez miesiąc, a potem należy zrobić przerwę.

Rosjanie nie zalecają adaptogenów przy problemach psychicznych. Dlaczego? Aby nie wzmocnić samodestrukcyjnych sił chorego umysłu.
Na przykład osobie mającej problemy z zasypianiem nie poleca się pić kawy, nawet, jeśli kawa rano go potrafi utrzymać na nogach po nieprzespanej nocy.

Niestety, w fali reklam i pochwał adaptogenów mało mówi się o po prostu "higienie" zażywania tego typu środków. To nie jest witamina C, która spożyta w nadmiarze po prostu wyląduje w ustępie.

Pozdrowienia :-)

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11102
Odp: Zioła uspokajające
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwca 19, 2011, 17:26:32 »
Cytuj
http://www.derealizacja.fora.pl/leki-i-ziola,7/kozlek-lekarski-test-zielska,28.html
Po przeczytaniu dyskusji na końcu powyższego linka nareszcie zrozumiałam terminologię: derealizacja to poczucie izolacji.
Ogółem ta terminologia jest potłuczona. Chyba muszę sobie kupić słownik z polskiego na nasz.
***

Dobrze, że jeździsz na rowerze, ale po treningu popływaj - woda jest ciepła, nawet, jeśli czasem ma dodatek borowniki i innego życia, a pływanie właśnie zwalnia i pogłębia oddech, no i uczy go kontrolować.
Jeśli niezbyt umiesz pływać, a jest Ci głupio ćwiczyć przy ludziach, poszukaj sobie spokojnego, bezpiecznego miejsca i pływaj jak najwolniej, koncentrując się na oddechu, płaskim leżeniu na wodzie i symetrycznych ruchach.

Powodzenia :-)

Offline halina1

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1447
Odp: Zioła uspokajając
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwca 19, 2011, 21:17:47 »
Basiu- płytki nurku, dziękuję Ci za opowieści o adaptogenach i kontakcie z wodą.

Offline krynia

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 141
Odp: Zioła uspokajając
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwca 19, 2011, 21:56:54 »
Serdecznie dziękuję Basiu za odpowiedź - wszystko jasne.

Offline freshbynature

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1437
  • zioła i sport
Odp: Zioła uspokajając
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwca 19, 2011, 22:01:04 »
Jeżdżę rowerem codziennie, nie rekreacyjnie tylko na szybkość. Staram się wykorzystać maksimum prędkości z roweru. W takim wypadku nie mam całkowitej kontroli nad oddychaniem. Wiatr i pojazdy z przeciwka powodują niekontrolowane wtłaczanie powietrza w płuca. Czasami jest takie uderzenie powietrza, że aż zatyka, więc szybka jazda rowerem jest dobrym sposobem na powiększenie objętości płuc.
Sam tez jeżdzę tylko sprinty na swoim góralu. Otóz krótki dystans przy maksymalnym obciązeniu i szybkości powoduje wzrost masy i siły mięsni nóg(kombinuje jazdę na rowerze a tuz po tym cwiczenia z cięzarami i na maszynach , dzieki takiej kombinacji zwiększamy wizolowanie i poziom odtłuszczenia naszych mięśni). Co do kolegi Spiocha to w jego przypadku skłoniłbym sie raczej do mniej obciążających i podbijających hormony pzejażdżek rowerowych i zdbałbym aby odbywały sie one w jak najbardziej naturalnym srodowisku z dostepem do swieżego powietrza i podparte odpowiednia technike oddechową ( nos-wpust , buźka-wypust).
Pozdrawiam- Fresh
Piękno, które ma się w sobie, nie przemija nigdy, jest  w umyśle,...ale widzą je tylko ci, kórzy umysłem sie posługują... leżysz wstań wstałes-idź idziesz-biegnij biegniesz- leć lecisz?

Offline Spioch

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 21
Odp: Zioła uspokajając
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwca 19, 2011, 22:47:12 »
Moim ukrytym pragnieniem jest mieć siłe w końcu żeby biegać długodystansowo, ale jak tu biegać kiedy nie mogę oddechu nabrać :P

A czy preparaty takie jak właśnie Melisana lub Zioła Szwedzkie mogły by być pomocne ?

Jako, ze widze ze część z was nie ogranicza swojej wiedzy do zielarstwa, chciałbym prosić o interpetacje, znalazlem taką ciekawostke która może być przydatna:

http://dooktor.pl/forum/index,2994,nerwica-objawy_somatyczne.html
Dziewczynie mineły duszności po antybiotyku, kiedy nie miała wyraźnym objawów.

Offline CudTrava

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 100
Odp: Zioła uspokajając
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwca 20, 2011, 01:01:57 »

A czy preparaty takie jak właśnie Melisana lub Zioła Szwedzkie mogły by być pomocne ?

W moim poprzednim poście proponowałam Melisanę.

Nie mogę znaleźć w tej chwili gdzieś swojego żeby zrobić zdjęcie ale w necie wyszperałam odpowiednik tego flakonika do aromaterapii do noszenia na szyi, w miarę dobrze pokazany:
https://lh3.googleusercontent.com/-4CrL9nO3Kbc/Tf59cJuMUfI/AAAAAAAAAnE/a5e9-bQTjjk/a5d21c5911d1.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-zUuBqmCxNt0/Tf59bv2qXBI/AAAAAAAAAnE/CKwCdiev2Qs/34884.jpg

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Odp: Zioła uspokajając
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwca 20, 2011, 06:55:08 »
Może warto spróbować tropu kręgosłupowego, szczególnie , że kto inny też poruszył to zagadnienie w Twoim linku. Przeczytaj np. to http://experienceyoga.blogspot.com/2006/03/five-minute-bridge.html . Ja akurat miałam kiedyś zablokowane stawy żebrowe i pojemność płuc spadła o połowę, niedotlenienie, brak sił itd. (koszmar dla mnie, bo jestem z tych nurkujących, bezsprzętowo)

Kozłek jest świetny - kiedy znajdziesz go na łące to wyzwala emocje (głównie radość), kiedy wąchasz korzeń poprawia się oddech, a kropelki zapewniają relaksujący sen. W ciągu dnia można też podgryzać korzonek - zapobiega tym wszystkim "przystresowym" przykurczom, które to zamykają płuca .

Cudzie - świetne te flakoniki! jak Ty  tego szukasz w goglach?  chciałabym kupić, a nie mogę nigdzie znaleźć.
Z olejków poleciłabym jałowcowy - ach , jak się po nim głęboko oddycha , a także sandałowy. .
« Ostatnia zmiana: Czerwca 20, 2011, 07:04:19 wysłana przez ineslik »

Offline `

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1051
  • IRONMAN-napędzany ziołami
Odp: Zioła uspokajając
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwca 20, 2011, 08:48:11 »
Moim ukrytym pragnieniem jest mieć siłe w końcu żeby biegać długodystansowo, ale jak tu biegać kiedy nie mogę oddechu nabrać :P
/ciach  ;) /
Dziewczynie mineły duszności po antybiotyku, kiedy nie miała wyraźnym objawów.

Pięknie,ukryte pragnienie żeby biegać długodystansowo. Wybrałeś najpiękniejszy sposób
biegania a może i sposób na życie. Złap się tego pragnienia i realizuj, idź do parku
i truchtaj (na granicy szybkiego marszu a biegu), truchtaj minutkę a potem cztery minuty
marszu(do wyrównania oddechu-odpoczynku), zrób sześć takich przebieżek (30minut), porozciągaj się ale troszeczkę.
Biegaj dwa razy w tygodniu, przez miesiąc. Żadnego "łamania" ciała, żadnego forsowania, ścigania,rywalizacja(z innymi lub samym sobą)....zakazana!!!!!
Nawet jak sądzisz,że możesz szybciej lub dłużej biec,nie rób tego!
Miesiąc nauki systematyczności i oderwania się od rzeczywistości, i niech by "h~!@ na h~!@ stawał" ta godzinka jest Twoja
Troski i kłopoty poszoł won!!!!

« Ostatnia zmiana: Czerwca 20, 2011, 09:02:23 wysłana przez aqarel »

Offline CudTrava

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 100
Odp: Zioła uspokajając
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwca 20, 2011, 09:53:22 »
Cudzie - świetne te flakoniki! jak Ty  tego szukasz w goglach?  chciałabym kupić, a nie mogę nigdzie znaleźć.
Z olejków poleciłabym jałowcowy - ach , jak się po nim głęboko oddycha , a także sandałowy. .

W Polsce nie spotkałam i nie widziałam jeszcze ani do kupienia ani żeby ktoś stosował. Swoje kupiłam będąc na wakacjach na Krymie to się nazywa tam aromamedalion.
tutaj jeszcze możesz podejrzeć różne formy:
http://www.sheroma.be/medaillons/


Można jak ktoś ma zapędy artystyczne spróbować zrobić z samoutrwadzalnej gliny choć ideałem byłaby naturalna i najlepiej porowata.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 20, 2011, 10:00:59 wysłana przez CudTrava »

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11102
Odp: Zioła uspokajając
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwca 20, 2011, 11:08:46 »
A czy preparaty takie jak właśnie Melisana lub Zioła Szwedzkie mogły by być pomocne ?
Osobiście Melisany nie lubię, bo to trochę perfum, ale zioła szwedzkie można spokojnie użyć do nacierania piersi i pleców. Z jednej strony rozluźni mięśnie oddechowe, a z drugiej strony inhalacja kamforą i innymi aromatami podczyści drogi oddechowe

Cytuj
http://dooktor.pl/forum/index,2994,nerwica-objawy_somatyczne.html
Dziewczynie mineły duszności po antybiotyku, kiedy nie miała wyraźnym objawów.

Pewnie miała zapalenie płuc lub oskrzeli bez gorączki i innych wyraźnych objawów.
Tak bywa.
***

Czyli tak:
masz program treningowy fizyczny w wielu wariantach, do stosowania, najlepiej w mieszance.
Jeżeli chcesz zażywać środki uspokajające, to nie spodziewaj się rekordowo wielkiej wydolności fizycznej. To po prostu tak działa.
Trenuj spokojnie.

Powodzenia :-)