Chodzi o zakażenie układu moczowego, ale nie dające objawów (bez bólu, częstomoczu itd.) jest to częste zwłaszcza u kobiet, i jest tylko kontrolowane okresowym badaniem moczu.
Czy jest to zgodne z definicją słowa "zakażenie"?
Jeśli nie ma dolegliwości to czy można mówić o chorobie?
zakażenie «proces chorobowy wywołany przez drobnoustroje chorobotwórcze»
http://sjp.pwn.pl/sjp/zakazenie;2542594.html
Czyli pana celem nie jest opracowanie skutecznej metody leczenia, lecz tylko uzyskanie pozytywnych wyników badań do doktoratu?
W okresowym badaniu moczu chyba zawsze mam wynik "Bakterie: nikla flora w prep." ale bez podania kategorii taksonomicznych.
Nidy też nie miałem problemów z układem moczowym.
Sądzę, że ciężko będzie panu znaleźć przez internet takie osoby bo jeśli ktoś nie ma dolegliwości to nawet nie zwraca uwagi na takie wyniki i nie chciałby sobie tym nawet zawracać głowy (ja musiałem zajrzeć do badań, żeby wiedzieć czy bakterie się pojawiały).
Jeżeli Państwo lub ktoś ze znajomych ma taki problem i chciałby wziąć udział w badaniu proszę o kontakt udzielę więcej informacji.
Jeśli nie ma objawów to nie ma problemu moim zdaniem.
Gdyby pan chciał sprawdzić szczelność łódki to chyba nie polałby ją pan szklanką wody tylko wypłynął kawałek od brzegu 
Zostałem tutaj troszkę zaatakowany więc ustosunkuję się do "wątpliwość" użytkownika Optimus
1. Słownik na który się powołał użytkownik Optimus można używać raczej do rozwiązywania krzyżówek, ale nie do pracy naukowej, definicję bakteriomoczu jako jednej z form klinicznych zakażenia układu moczowego można znaleźć w każdej książce do diagnostyki laboratoryjnej a nawet w wikipedii - próba udowodnienie mi braku logiki w stwierdzeniu że zakażenie bezobjawowe nie jest zakażeniem stoi w sprzeczności z diagnostyką laboratoryjną.
2. Badanie jakie było wykonane przez użytkownika optimus jako okresowe badanie moczu, jest badaniem jakościowym czyli albo jakaś bakteria jest lub jej nie ma, dopiero badanie posiewu moczu może wykazać rodzaj bakterii i ilość w moczu oraz oporność danej bakterii na konkretne antybiotyki. Jeżeli użytkownik jest mężczyzną to wynik jest nieprawidłowy, mocz powinien być jałowy. Użytkownik optimus stwierdził że w badaniu okresowym nie podano kategorii taksonomicznych - w badaniu ogólnym moczu, mnie to nie dziwi bo jest to fizycznie w tym badaniu nie możliwe to tak jakby podglądać sąsiadkę teleskopem Hubble, a marsa oglądać przez lornetkę pewnie się da ale jaki będzie efekt skoro nie jest do tego stworzone...
3. Użytkownik optimus napisał "nie ma objawów nie ma problemu"
Taka logika w naukach przyrodniczych jest co najmniej nie właściwa przykłady:
- guz trzustki daje objawy praktycznie tuż przed śmiercią czy jeżeli nie daje objawów to nie nie ma problemu?
- cukrzyca potrafi dać objawy dopiero przy angio i neuropatiach - tak więc czy problemu nie ma dopóki nie stracę wzroku?
- czy jak stłukę termometr to nie mam gorączki?
4. Użytkownik Optimus zadał pytanie czy zależy mi na stworzeniu leku czy na pozytywnym wyniku do doktoratu. Stwierdzenie wewnętrznie sprzeczne, ponieważ:
- badanie potencjału leczniczego substancji to ogromny proces moja praca to niewielki kroczek do dalszych badań tylko początek do dalszych badań, wybacz użytkowniku Optimus ale badanie nowych leków nie odbywa się jak na kreskówkach typu laboratorium dextera...
- dodatkowo użytkownik optimus zarzucił mi że zależy mi na pozytywnych wynikach do doktoratu, co jest błędem logicznym ponieważ badacz nie zakłada że wynik będzie pozytywny lub negatywny tylko zapoznaje się z wynikiem
Posłowie...
1. Bardzo się cieszę że jest takie forum.
2. Bardzo dziękuje kilku użytkownikom za pozytywną odpowiedź zwłaszcza użytkownikowi Janek; Paweł.
Użytkownik Janek podzielił się ze mną imponująca naukową bibliografią odnośnie olejków eterycznych,za co serdecznie jeszcze raz dziękuje
3. "dziękuje" użytkownikowi Klara2 za jej sarkastyczno-złośliwą "obawę" o jakość mojego doktoratu. Chciałbym zwrócić Pani uwagę że przez nieuwagę w laboratorium powstało wiele wspaniałych odkryć, a osobowość anankastyczna zniszczyła niejeden talent. Prawdopodobnie jest Pani osobą z rodzaju "najmądrzejszych", "najdoskonalszych", ale ja inaczej zachowuje się w pracy inaczej ze znajomymi, inaczej pisząc posta i karmiąc dziecko...Nie mam zamiaru reagować na Pani wpisy ponieważ nic nie wnoszą poza chęć wszczynania awantury, być może są reakcją na Pani frustracje których nie mam zamiaru leczyć, więc zwalniam Panią z obowiązku czytania moich postów, i zwracam uwagę że nauki matematyczno-przyrodnicze wyrażają się językiem matematyki i logiki a nie językiem literackim co powoduje że każdy błąd szybko wychodzi na jaw.
4. Użytkowniku Optimus mam nadzieję że rozwiałem Twoje "wątpliwości" które miały mnie "zgasić". Jednak jeżeli nadal masz wątpliwości to odsyłam Cię to pozycji
http://www.medicon.pl/diagnostyka-laboratoryjna-z-elementami-biochemii-klinicznej/27930oraz
http://allegro.pl/podstawy-logiki-w-przykladach-i-zadaniach-ebo-i6330479614.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=plalideria_ebookiJedna jakbyś wietrzył nadal spiek mafii farmaceutycznej to polecam samemu kapsułkować olejki i je sprzedawać...
Jestem trochę zaskoczony postępowaniem niektórych uczestników forum którzy swoim samym uczestnictwem deklarują chęć rozwoju ziołolecznictwa, z drugiej zaciekle atakują chęć badania surowców roślinnych.
5. Pozdrawiam uczestników forum, będę od teraz obecny na forum i w wypadku posiadania wiedzy w jakimś temacie i prowadzenia merytorycznej dyskusji będę się udzielał.