Autor Wątek: Tężnie solankowe  (Przeczytany 2857 razy)

Offline Seferian

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 35
Tężnie solankowe
« dnia: Październik 30, 2016, 12:44:01 »
Ostanimi czasy jest moda na budowę w miastach tężni solankowych. Interesuje mnie wchłanialność jodu. Jak twierdzi Łukasz Lubicki jod nie wchłania sie przez płuca tylko przez przewód pokarmowy. Jak to jest naprawdę z tym jodem i solanką z zabłocia. Inhalacje  w tężni wspomagają profilaktykę i leczenie takich schorzeń jak zapalenie oskrzeli i zatok, nieżyt górnych dróg oddechowych, rozedma, pylica płuc, astma oskrzelowa, niedoczynność tarczycy, nerwica wegetatywna, stres, ogólne wyczerpanie, stany wyczerpania głosowego, alergiczne choroby górnych dróg oddechowych.

Offline Dorunia

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 669
Odp: Tężnie solankowe
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 27, 2017, 13:18:15 »
Jak to jest z jodem można poczytać na archiwalnej stronie Gospodarza http://luskiewnik.strefa.pl/biochemia/iodum.htm
A pan, którego wymieniasz, nie jest dla nas jakimkolwiek autorytetem wiec radziłabym trzymać się od niego z daleka.
Uprzedzając pytanie dlaczego, odpowiadam: dlatego, że chociażby nie rozróżnia ziół o których opowiada wprowadzając ludzi w błąd.

Offline mysznikowski

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 258
Odp: Tężnie solankowe
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 06, 2017, 11:13:38 »
Nie wiem jak to jest z naukowo.
Za to mam praktyczne doświadczenia. Moja córka, wcześniak, pierwsze 4 lata życia praktycznie bez przerwy leczona antybiotykami na schorzenia dróg oddechowych (katar, kaszel, zapalenie oskrzeli, zapalenie płuc), Wiecznie zasmarkana. Ja tez w opłakanym stanie - pod tym względem. Najbardziej dokuczał mi suchy kaszel w nocy. Cały dzień ani kaszlnięcia a jak się położyłam do łóżka to się zaczynał koncert aż niejednokrotnie doprowadzał do wymiotów.
Pojechałam z córką do Ciechocinka do sanatorium. To było za komuny - turnus trwał 24 dni - i tak powinno być.
I tam miałyśmy inhalacje solankowe z dodatkiem płynu lugola. Nasz rozkład dnia: po śniadaniu zabiegi, potem spacer wzdłuż tężni - pracowały wszystkie pełna parą. Obiad, po obiedzie spacer wzdłuż tężni, albo basen odkryty w wodą solankową ( wtedy jeszcze był otwarty) - jeśli upał był niemożebny. Kolacja, spacer w lesie sosnowym. A po 22 mnie zostało jeszcze zrobić pranie itp. Po tym turnusie pojechała na 4 tygodnie nad Bałtyk.  Po jednym takim sezonie widać było poprawę i u córki i u mnie. Za 2 lata powtórzyłam kurację sanatoryjną i morską. Od tego czasu córka jest odporna na przeziębienia, żadnych angin, zapaleń oskrzeli czy płuc nie było. Po suchym , nocnym kaszlu pozostało koszmarne wspomnienie.

Offline docent

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1129
  • jesteśmy tu oboje, ja śpię a Ty się śnisz
Odp: Tężnie solankowe
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 06, 2017, 15:31:42 »
proste jak budowa cepa, lata sobie w powietrzu aerozol wody z solą i związkami jodu, jak to z aerozolem bywa są to w rzeczywistości kropelki cieczy zawieszone w powietrzu o średnicy kilku mikrometrów. Gdy taką zawiesinę wciągasz nosem/ustami to jej duża część spotyka się ze min ze śliną. Co jakiś czas to przełykasz i trafia to do żołądka.Co się nie przyklei w przewodzie , wciągasz do płuc. Podobne zjawisko występuje np podczas pracy w pyle. W ślinie pojawia się pył. Po mojemu. Co do wchłanialności czegokolwiek to jestem zdania, że należałoby podumać raczej nad współczynnikiem dyfuzji a nie nad tym czy się coś wchłania przez płuca czy żołądek :D

Offline Mama

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1585
    • Aga Radzi
Odp: Tężnie solankowe
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 18, 2017, 20:37:40 »
Z jakiegos powodu te tężnie od czasów najstarszych uzdrowisk istnieją.
Solanka zabłocka już była opisywana.
Jeżeli w naturze występuje jakaś choroba to natura ma na nią lekarstwo !!!
Współtworze http://1000roslin.pl/
Prywatnie http://agakrok.blogspot.com/
Służbowo https://www.szm-melisa.pl/