Autor Wątek: Filtrowanie ekstraktów  (Przeczytany 10236 razy)

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Filtrowanie ekstraktów
« dnia: Lutego 22, 2017, 15:11:34 »
Na pewnym etapie rozwoju samo sitko to po prostu za mało, wypada filtrować. Filtry do kawy są słabe, a laboratoryjna bibuła zbyt gęsta i czekanie zniechęca. Polecam filtry do mleka (serowarów). U mnie w mieście do kupienia w rolniczym sklepie. Są 2 rozmiary: mały i duży (coś jak spodek i talerz).


Offline Wacek

  • stary winiarz Białystok
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 858
Odp: Filtrowanie ekstraktów
« Odpowiedź #1 dnia: Lutego 22, 2017, 15:44:01 »
Na Allegro mają kilka wielkości do mleka - http://allegro.pl/listing?string=filtry%20do%20mleka&bmatch=base-relevance-floki-5-nga-com-1-2-0222  , zamówiłem kpl. 95mm .

Offline Alchemik

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 839
Odp: Filtrowanie ekstraktów
« Odpowiedź #2 dnia: Lutego 28, 2017, 06:52:55 »
Filtrowanie na bibule filtracyjnej można przyśpieszyć przy użyciu pompy. Masz taki lejek ze spiekiem widziałem, ale najlepiej na lejku Buechnera (u umlaut :) ). Kolba ssawkowa do dość niskich ciśnień, pompka wodna z butelki powinna dać radę :)
Wszystko, co jesteś w stanie zrobić, czyń to z całą swoją mocą. Nie jutro. Teraz.

Offline janek

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2778
Odp: Filtrowanie ekstraktów
« Odpowiedź #3 dnia: Lutego 28, 2017, 07:34:32 »
Też zamówiłem 95, choć ciągle się zastanawiałem nad tymi aluminiowymi.
Sam nie wiem co lepsze.

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Odp: Filtrowanie ekstraktów
« Odpowiedź #4 dnia: Lutego 28, 2017, 08:17:47 »
Tak, lejek mam, kawę syfonową w nim robię i spiek już kawą pachnie zawsze. Inne rzeczy testowałam z tym spiekiem i nie polecam, bardzo trudno doszorować.

 Testowałam z moją "pompką Tomka" inaczej zwężką Venturiego (niestety, zbyt małe ciśnienie wody) oraz zwykłym wężykiem do zasysania. Wężyk był w porządku.

A co to "Kolba ssawkowa do dość niskich ciśnień, pompka wodna z butelki"


Janku, jakimi aluminiowymi? aluminium przy wielu ziołach odpada

Offline docent

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1129
  • jesteśmy tu oboje, ja śpię a Ty się śnisz
Odp: Filtrowanie ekstraktów
« Odpowiedź #5 dnia: Lutego 28, 2017, 08:42:54 »
Tak, lejek mam, kawę syfonową w nim robię i spiek już kawą pachnie zawsze. Inne rzeczy testowałam z tym spiekiem i nie polecam, bardzo trudno doszorować.
na spiek kładziesz bibułę tak?
teraz pomyślałem czy nie warto by sklepać wiróweczki ręcznej np wykorzystując elementy napędowe roweru :D

Offline `

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1051
  • IRONMAN-napędzany ziołami
Odp: Filtrowanie ekstraktów
« Odpowiedź #6 dnia: Lutego 28, 2017, 10:06:31 »
Kolba ssawkowa + zdemontowany agregat z lodówki, mała wydajność ale podciśnienie całkiem spore.

Offline docent

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1129
  • jesteśmy tu oboje, ja śpię a Ty się śnisz
Odp: Filtrowanie ekstraktów
« Odpowiedź #7 dnia: Lutego 28, 2017, 10:28:32 »
świetny pomysł :D

Offline mysznikowski

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 258
Odp: Filtrowanie ekstraktów
« Odpowiedź #8 dnia: Marca 17, 2017, 16:09:03 »
czytam czytam.....
niestety na lekcjach chemii była tylko tablica i kreda, studia z dziedziny odległej od chemii

Ale mam nalewkę ziołową (spirytus + zioła + przyprawy) smak fajny ino te farfocle. Odstała się pięknie, wytrąciły się osady. Na górze jest paskudny kożuch a pod spodem cudny złocisty płyn. I jak to teraz przefiltrować, żeby było klarowne i bibuły/ gazy nie wypiły za dużo ?
Żadnego sprzętu laboratoryjnego nie mam. Tak więc, kupię sobie Lejek Büchnera i filtry do mleka. Lejek wyłożę filtrem i cierpliwie poczekam aż przesączy się moja nalewka.  Czy tak ?
I jeszcze pytanie czy jakiej średnicy lejek kupić - ja tylko do celów domowych, ale czasu dużo nie mam.

Offline Alchemik

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 839
Odp: Filtrowanie ekstraktów
« Odpowiedź #9 dnia: Marca 18, 2017, 06:40:32 »
Lejki do ziół polecam najlepiej szklane, ew. te analityczne...
Średnica najlepiej 8-12 cm bo są uniwersalne, na każdą ilość filtrowanych cieczy wg mnie wystarczą. Z rozumienia fizyki wynika, że lejek najlepiej jest umieścić tak, by się nie opierał tylko na szyjce butelki/słoika, ponieważ jeśli będzie coś mokrego to zatka odpływ powietrza i filtrowanie ustanie poprzez wzrost ciśnienia w pojemniku. Ja daję kawałek zwiniętego papieru, bibuły czy co tam mam pod ręką, jak mi się śpieszy.

Analityczny lejek ma tą fajną zaletę, że ma wąziutki odpływ (nóżkę - docencie, popraw mnie, bo nie pamiętam nazwy), a to powoduje, że jeśli zapełnimy lejek to on spływając wzdłuż rurki zacznie zasysać ciecz do dołu, co w zwykłych lejkach z szerszą nóżką bardzo rzadko się zdarza.

Mysznikowski - spróbuj zrobić filtrację na 2-3 razy, dużo strat ogólnie nie ma. Często się tak robi, że najpierw odsącza się grube elementy, a potem drobnicę i pyły. Ja często na lejek kładę sitko z wacikiem, a pod spodem bibuła filtracyjna/filtr do kawy...
Wszystko, co jesteś w stanie zrobić, czyń to z całą swoją mocą. Nie jutro. Teraz.

Offline mysznikowski

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 258
Odp: Filtrowanie ekstraktów
« Odpowiedź #10 dnia: Marca 19, 2017, 14:22:10 »
tak uczynię.
Dziękuję za przystępne wyjaśnienie jak tu w domu przefiltrować taką dobroć :D

Offline docent

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1129
  • jesteśmy tu oboje, ja śpię a Ty się śnisz
Odp: Filtrowanie ekstraktów
« Odpowiedź #11 dnia: Marca 20, 2017, 08:47:29 »
lejek analityczny do szybkiej filtracji ;D

Offline mysznikowski

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 258
Odp: Filtrowanie ekstraktów
« Odpowiedź #12 dnia: Kwietnia 10, 2017, 10:10:02 »
lejek analityczny do szybkiej filtracji ;D
Teraz dopiero rozumiem ten uśmiech  ;D

Zakupiłam lejek analityczny szklany i filtry do kawy. Przefiltrowałam moją nalewkę. Kolorek cudny, przejrzysta, no słońce w płynie. We Święta będzie się czym delektować.

Jeszcze raz serdeczne podziękowania za dobrą radę - proste i skuteczne. W sam raz do domowych zastosowań.


Offline zulu

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2336
Odp: Filtrowanie ekstraktów
« Odpowiedź #13 dnia: Kwietnia 10, 2017, 10:50:14 »
mysznikowski

Taka sytuacja jak piszesz czasem się zdarza. Kiedy po wierzchu pływa kożuszek, osad na dnie, a środek wypełnia piękne klarowne słonko, czy inkszy kolorek, polecam zrobić tak:
Za parę groszy kup w aptece zestaw do kroplówek. Interesujący jest cienki wężyk, który wycinam z zestawu. Wkładasz go pod pływający korek i ściągasz owo złotko, regulując poziom końca tak by nie pociągnąć ani góry czy z dołu.  Jego mała średnica ma tę zaletę, że odciąga delikatnie, nie powodując wirów i zasysania farfocli. Mam czysty nastaw. Resztę oczywiście już innymi sposobami filtruję by nie uronić ani kropelki dobra :)
Ciekawym sposobem jest również to co pisał adampupka

http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=11.msg54628#msg54628

Pozdrawiam :)
veritas est adaequatio intellectus et rei

Offline mysznikowski

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 258
Odp: Filtrowanie ekstraktów
« Odpowiedź #14 dnia: Kwietnia 10, 2017, 12:43:51 »
mysznikowski

 Interesujący jest cienki wężyk(...)
 Jego mała średnica ma tę zaletę, że odciąga delikatnie, nie powodując wirów i zasysania farfocli.


Oooo widzisz, widzisz - kolejny cenny pomysł, na wagę złotej nalewki. Własnie próbowałam pociągnąć to ustane złotko ale miałam wężyk do ściągania wina - za duża średnica, trochę zawirowań powstało, mimo to i tak to co wężykiem ściągnęłam szybko się przesączyło przez filtr do kawy. Farfocle wiadomo, żmudnie kapały.

Ot, co dwie, trzy itd głowy to nie jedna ;)
Dziękuję