Nareszcie odsłuchałam ten filmik.
Może i to ma sens (trzeba by spróbować), ale, jak opowiadacz opowiada o gotowaniu nalewki na 80% etanolu przez 15 minut i nie mówi, jak to zrobić, to mi sprawa pachnie pożarem.
Po pierwsze: grzanie wyłącznie elektryczne.
Po drugie, najlepiej całość zamknąć do słoika 0,6l lub 0,9l, zakręcić szczelnie pokrywkę, całość wstawić do garnka z lekko gotującą się wodą (jak przy wekowaniu) lub do wolnowaru lub do piekarnika nastawionego na ok +80oC - +90oC i w takich warunkach można przeprowadzać proces.
Wersja bardziej profesjonalna, to byłoby grzanie pod chłodnica zwrotną.
Wtedy się nie utraci zbyt dużo rozpuszczalnika w czasie grzania.
Pozdrowienia :-)