Tak, są. W opisach dotyczących glistnika ich co prawda nie ma, ale jak przeczytasz strony archiwalne na których jest fachowo podane informacje dotyczące ziół (zbieranie,stosowanie, przechowywanie itp.), to jest tam również podane przez Doktora, że w wielu przypadkach maksymalnie miesiąc (pijąc 2, 3 razy dziennie okresloną dawkę), po czym przerwa 10-14 dni - chyba, że autor w opisie zioła sugeruje inaczej np. w trędowniku są 2 opcje: raz dziennie, ale przez 3 miesiące - dawka podtrzymująca, w chorobach przewlekłych lub 14 dni, ale 2-3 x dziennie. Poniewaz glistnik - jak Autor zaznaczył - to silne ziółko, ja osobiscie mam zamiar popijac go do 2 tyg. po czym zrobie przerwę. Zobacze jak zareaguje. Póki co, glistnik mnie stawia do pionu. Nie czuje się "sflaczała".