Pasożyty

[Jacek2987]

Szukam wszelkich informacji na temat :
jak pozbyć się pasożytów układu pokarmowego naturalnymi metodami?
Dziękuję.

[Basia]

Będę wredna: wrzuć pytanie do forumowej wyszukiwarki, to dostaniesz materiał do przemyśleń.
Jeśli myślisz, że jest jedna i nieszkodliwa metoda na wszystko, to ja o takiej nie słyszałam, za wyjątkiem metod magicznych typu biorezonans.

A teraz na poważnie: pasożyty najpierw trzeba zidentyfikować, żeby wiedzieć, co zrobić. Do tego służy badanie kału pod tradycyjnym mikroskopem wykonane przez fachowca.

Pozdrowienia :-)

[Klara2]

A gdyby spojrzeć na problem pasożytów/ przerostu pasożytów  w organizmie z perspektywy profilaktyki, to  czy popijanie codzienne 1/2 - 1 szklanki naparu  ziół tzw. gorzkich, byłoby rozwiązaniem problemu?

[arte]

Kuracje na pasożyta prowadzi się w sposób przemyślany. Samo zniszczenie ich/pasożytów/ to za mało należy jeszcze  usunąć powstałe po ich rozpadzie  toksyny.Jeżeli nie usunie się  tych toksyn na czas to  wyłonią obciążające  następstwa.

[Jacek2987]

A jakimi metodami najlepiej wykrywać pasożyty? W próbkach krwi czy kału?

[Basia]

Tak zwane "badanie żywej kropli krwi" to ściema, tak się pasożytóów przewodu pokarmowego nie stwierdzi.

Pasożyty przewodu pokarmowego stwierdza się na podstawie tradycyjnego badania kału pod mikroskopem i żadne inne magiczne sposoby nie dadzą bardziej wiarygodnego wyniku, niż kilka próbek kału pobranych w kilkudniowych odstępach, jeśli w pierwszej próbce niczego nie stwierdzono.

Pozdrowienia :-)

[Jacek2987]

Podobno badanie krwi jest bardziej czulsze i dokładniejsze.

[Basia]

Nie ma cudów. Jeśli ma się tasiemca w jelitach, to się nie ma tasiemca, czy jego członów z jajkami we krwi, a jeśli już są we krwi, to nosiciel nie żyje - sprawa jest prosta.

Oszustwo podłączone do nowoczesnego urządzenia nadal jest oszustwem, nawet, jeśli sam operator wierzy, że nie oszukuje.
Słyszałam o człowieku, któremu wykryto kilka tropikalnych chorób z wirusem eboli włącznie, a potem po serii zabiegów (oczywiście płatnych) go wyleczono.

Pozdrowienia :-)

[Jacek2987]

A co z pasożytami żerującymi na /w wątrobie czy trzustce? To jest wciąż układ pokarmowy. Droga Basiu, w kropli krwi nie szuka się jajeczek czy też części pasożyta. Krew daje odczyn biochemiczny czy mamy w sobie jakieś niechciane żyjątko. Tyle że z tego co czytałem najskuteczniej je wykrywa kiedy organizm jest już znacznie podtruty przez toksyny pasożytów.

[Basia]

A co z pasożytami żerującymi na /w wątrobie czy trzustce? To jest wciąż układ pokarmowy. Droga Basiu, w kropli krwi nie szuka się jajeczek czy też części pasożyta. Krew daje odczyn biochemiczny czy mamy w sobie jakieś niechciane żyjątko. Tyle że z tego co czytałem najskuteczniej je wykrywa kiedy organizm jest już znacznie podtruty przez toksyny pasożytów.

To się robi bardzo porządne USG, by wykryć zmiany w trzustce i wątrobie.
Lamblie wykrywa się w kale.
Badania krwi dają jakieś wyniki, jakieś antygeny, których dokładność jest, jaka jest. Poza tym sprawdza się procenty różnych białych ciałek krwi i limfocytów.
To są wskaźniki problemów, ale nie dają oznaczenie gatunku i miejsca zamieszkania pasożyta.

Jeśli coś pasożytuje na prawdę w wątrobie i trzustce, na przykład bąblowiec, to się bardzo grzecznie idzie do dobrego chirurga na operację.

Pozdrowienia :-)

[Klara2]

A gdyby spojrzeć na problem pasożytów/ przerostu pasożytów  w organizmie z perspektywy profilaktyki, to  czy popijanie codzienne 1/2 - 1 szklanki naparu  ziół tzw. gorzkich, byłoby rozwiązaniem problemu?

Kuracje na pasożyta prowadzi się w sposób przemyślany. Samo zniszczenie ich/pasożytów/ to za mało należy jeszcze  usunąć powstałe po ich rozpadzie  toksyny.Jeżeli nie usunie się  tych toksyn na czas to  wyłonią obciążające  następstwa.

ale mnie idzie o profilaktykę w tym względzie a nie o stan chorobowy. To jak będzie z tymi ziołami gorzkimi (napar 1/2-1 szklanki/dzień)?

[Jacek2987]

Basia czyli np. Jeżeli wi3kszość badań jest dobra.tj. crp,ob w normie.inne profile też. Czyli już samo podwyższenie limfocytów utrzymujące się dajmy na to dłużej jak pół roku. Może świadczyć o zakażeniu pasożytami? Nawet jeżeli odczyn z kropli krwi był ujemny?

[Basia]

ale mnie idzie o profilaktykę w tym względzie a nie o stan chorobowy. To jak będzie z tymi ziołami gorzkimi (napar 1/2-1 szklanki/dzień)?

Myślę, że pół szklanki wystarczy
Jeśli to by było na pół godziny przed posiłkiem, to pobudzi wydzielanie soków trawiennych, co ułatwi unieszkodliwienie jajek czy innych przetrwalników.

Jednak system odpornościowy to więcej, niż tylko kwas solny. Chyba znów się kłania kompleksowe działanie, z hartowaniem i aktywnością fizyczną włącznie.
***

Basia czyli np. Jeżeli wi3kszość badań jest dobra.tj. crp,ob w normie.inne profile też. Czyli już samo podwyższenie limfocytów utrzymujące się dajmy na to dłużej jak pół roku. Może świadczyć o zakażeniu pasożytami? Nawet jeżeli odczyn z kropli krwi był ujemny?

To znaczy, że możesz mieć jakieś zakażenie, to może być równie dobrze jakiś wirus, czy zapomniany chroniczny stan zapalny. Jeśli nie masz szczególnych objawów, to musisz spróbować ogólnego wzmocnienia organizmu: dużo surowizny, kompoty z gałązek i szyszek sosnowych (wtamina C), ruch na świeżym powietrzu, ostro przyprawiane jedzenie czystymi przyprawami, dużo kiszonek z posiłkami i między posiłkami, probiotyki, dobre jajka, porządny nabiał itp - wszystko, co ma sens.

Pozdrowienia :-)

[Jacek2987]

Niby badania krwi pokazały że mam nieregularne limfocyty i dużo toksyn w organiźmie. Czy dzienne zestawienie takich ziół jak : czystek, ostropest plamisty, pokrzywa i koci pazur nie zaszkodzi?

[Basia]

Jakie badania stwierdzą toksyny? Czy to badanie z włosów, czy znów jacyś magicy z kropli krwi?
***

Twoje zestawienie nie zaszkodzi, ale to nie wszystko. Dodaj miętę, melisę, jakieś owoce, mniszek dla wątroby i procesów krwiotwórczych, rzepik, nawłoć, stokrotki, fiołek trójbarwny, wiązówkę.

Czy masz jakieś konkretne objawy czy problemy? Bo wtedy łatwiej byłoby ustalić przyczynę problemów

Pozdrowienia :-)