Autor Wątek: Rzepień  (Przeczytany 2826 razy)

Offline halina1

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1447
Rzepień
« dnia: Lutego 02, 2017, 18:17:39 »
No przedobrzyłam...
Wysuszyłam do bólu gardło. Powstał kaszel, przykry nie do poskromienia. Sok z kaliny nie zadziałał.
Intuicyjnie zastosowałam olej z rzepienia (wytłoki z wyciskarki, zalane ciepłym olejem z pestek winogron), posmarowałam barki i szyję na noc. Rano ulga, gardło ok.

Poniżej o rzepieniu nasz gospodarz.



Właściwości fitofarmakologiczne: obniża poziom cholesterolu LDL, wzmaga diurezę (wpływ moczopędny), zwiększa ilość i strumień śliny (może wspomagać profilaktykę kamicy ślinianek), przeciwobrzękowe, przeciwkaszlowe, przeciwbólowe, uspokajające na ośrodkowy układ nerwowy, przeciwlękowe, poprawiające sen, cytotoksyczne wobec komórek rakowych, szczególnie gruczolaków, przeciwzapalne, ochronne na miąższ wątroby i nerek, odkażające drogi moczowe (aktywny wobec Bacillus subtilis, Proteus vulgaris, gronkowca złocistego Staphylococcus aureus, ponadto wobec bielnika białego – Candida albicans, Candida neoformans, Aspergillus niger), hipotensyjne (obniżające ciśnienie krwi), przeciwcukrzycowe (hipoglikemiczne). Może hamować niektóre zmiany degeneracyjne i czynnościowe w przebiegu choroby Parkinsona, niedoczynność tarczycy z powodu niedoboru jodu.

Wskazania: choroby reumatyczne, bóle stawów i głowy, nadciśnienie, miażdżyca, cukrzyca, nowotwory, np. ślinianek, kamica ślinianek i moczowa, niewydolność, stłuszczenie i marskość wątroby oraz nerek, obrzęki limfatyczne, choroby gorączkowe, zakażenia skóry i układu moczowego, lęki, stany podniecenia nerwowego (emocjonalne), bezsenność, obniżona wydolność fizyczna, choroba Parkinsona; uporczywy kaszel i zaburzenia wentylacji płuc wskutek chronicznego kaszlu.





Offline zulu

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2336
Odp: Rzepień
« Odpowiedź #1 dnia: Lutego 03, 2017, 08:08:56 »
Halinko :)
Jak ja lubię Twoje wpisy. Za każdym razem skazujesz na szok, kiedy się czyta o konkretnych zastosowaniach ziółek w Twoim wykonaniu. Zazdroszczę Ci również prócz Twojej dużej wiedzy i praktycznych doświadczeń, tego co mają nieliczni - intuicji, do tego jak się okazuje niezawodnej :)
« Ostatnia zmiana: Lutego 03, 2017, 11:17:20 wysłana przez zulu »
veritas est adaequatio intellectus et rei

Offline halina1

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1447
Odp: Rzepień
« Odpowiedź #2 dnia: Lutego 03, 2017, 09:15:41 »
Dziękuję, za taki miły wpis.

Offline lelka

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 137
Odp: Rzepień
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpnia 16, 2021, 08:26:26 »
Zakupiłam sadzonki rzepienia, posadziłam na balkonie, już kwitną/owocują. Jak najlepiej wykorzystać tą roślinę?

Przyjaciel ma właśnie w środę biopsje ślinianki - torbiel. U Gospodarza podane przepisy na suchym zielu. Czy to znaczy, że nie mogą być na świeżym? Czy korzeń jako silniejszy wykorzystać tylko do maceracji w oliwie? Czy może coś bardziej trwałego od oliwy czy oleju? Może zrobić osobną nalewkę z korzenia do użytku zewnętrznego? Czy dodać na nalewki z całego ziela do picia?

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11103
Odp: Rzepień
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpnia 16, 2021, 10:15:55 »
To jest roślina jednoroczna, czyli, jeśli już kwitnie i owocuje, to nie wiem, czy korzeń może być najmocniejszy.
Jestem przyzwyczajona do opisów ziela i owoców.

Ja mieszam ziele jako surowiec jodowy do różnych mieszanek, szczególnie na niedoczynność tarczycy, ale też i na poprawę krążenia krwi itd.

Jak stosować? Wybierz sobie przepis i rób według niego.
***

Jesli chodzi o ślinianki, to przede wszystkim stosowac trzeba zioła porawiające obieg limfy i rozrzedzające krew, na przykład nostrzyk, głóg, babka, konwalia, dzika róża, jarzębina, aronia itp Z zewnątrz gardło smarować czymkolwiek, co ma kamforę, może być olej kamforowy z apteki lub zioła "szwedzkie" z mieszanki do zalania wódką. Płukac gadrło od wewnątrz Dentoseptem.

Ogółem torbiele świadcza o rozszczelnieniu błon, czyli tez stosować rózne zioła krzemionkowe, pokrzywę, kalinę, no i znów teraz aronię.

Pozdrowienia :-)