Siedmiopalecznik, zaiste pracowite i solidne ziółko.
Zrobiłam wyciąg alkoholowy- jest całkiem smakowity.
Wyróbowałam , czułam działanie przy wypiciu około 5 ml ( łyżka stolowa) (Achmedow, zaleca ogromne dawki- nawet 40 ml).
Zażywanie teraz siedmiopalecznika, gdy jest gorąco, jest trochę niekomfortowe, powoduje pocenie się, chyba głównie w chorych miejscach.
U mnie działał na tarczycę (pociłam się na szyi w miejscu tarczycy).
Ból kręgosłupa usuwał w ciągu 20 minut.
Korzenie siedmiopalecznika tworzą sieci na dnie bagienek, w których rosną, sieci te są bardzo mocne, są w stanie utrzymać człowieka.