Oczywiście, że śluzy przejdą do nalewki.
Stosowałem alko od 25-70%, zawsze będą, w końcu przy najniższym stężeniu masz aż 75% wody.
Oczywiście alko wysusza ale nie odpowiem jak to równoważą śluzy.
Ja do żywokostu stosuję łącznie 4 ekstrahenty.
Do 40% samego tylko alko nie widzę żadnych problemów, zagrożeń.
Woda i alko naprawdę szybko parują na ciele.
Nie lubię tłuszczy, wiem, że są dobrym nośnikiem ale nie lubię i już, stosuje emeulgatory żeby była konsystencja kremu.