Autor Wątek: Bolerioza wraz z Haszimoto  (Przeczytany 2258 razy)

Offline Gosik

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 2
Bolerioza wraz z Haszimoto
« dnia: Stycznia 03, 2017, 19:55:57 »
Witam serdecznie,
 jestem tutaj od 10 minut.Mam wieloletnie Haszimoto i wieloletnią Boleriozę.
Proszę o pomoc .Jakie zioła.?
Chciałabym zacząć od oczyszczania organizmu i zaczać leczenie obu przypadłości.
Nie mam już siły. Czuję się fatalnie.
Pomóżcie!  :)

Offline adampupka

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1006
Odp: Bolerioza wraz z Haszimoto
« Odpowiedź #1 dnia: Stycznia 03, 2017, 21:25:17 »
Ja boreliozą nie zajmuję się prawie wcale, hashimoto wręcz odwrotnie, ale uważam że kolejność leczenia powinna być następująca: borelioza a potem hashimoto. Nie szkodzi to jednak gdybyś podjadała dżem z nadmorskiego rokitnika i piła napary z liści czarnej porzeczki i z ziela uczepu dla dobra tarczycy.
W jakiej części Polski mieszkasz tzn czy blisko morza?

Pozdrawiam,
A.
:-)

Offline Gosik

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Bolerioza wraz z Haszimoto
« Odpowiedź #2 dnia: Stycznia 05, 2017, 05:59:27 »
Witam serdecznie
i dziękuję za odpowiedż.Mieszkam w okolicach Poznania.
Jak zabrać się za boleriozę i jak za Haszimoto?
pozdrawiam

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Bolerioza wraz z Haszimoto
« Odpowiedź #3 dnia: Stycznia 05, 2017, 08:25:48 »
Najpierw zajmij się boreliozą i skup się tylko na niej. Poczytaj wątki boreliozowe i podejmij decyzję, czy sama będziesz się leczyć, cy poszukasz zielarza. Jeżeli potrzebujesz jakiś porad, to zawsze możesz pisać do mnie na priw, trochę mogę podpowiedzieć odnośnie ziół, bo też zmagałam się z tą kombinacją bb+Hasi.
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11067
Odp: Bolerioza wraz z Haszimoto
« Odpowiedź #4 dnia: Stycznia 05, 2017, 10:10:33 »
Często tarczyca lub sterowanie tarczycą są uszkodzone przez boreliozę, szczególnie neuroboreliozę.
Dlatego bez ruszenia boreliozy za wiele z tarczycą nie zrobisz za wiele, za wyjątkiem usuwania skutków problemów.
Możesz z czystym sumieniem używać rośliny gromadzące jod organiczny: to, co napisał Adaś, poza tym rzęsa, płucnica islandzka i inne porosty. Tarczycę chronią też: pokrzywa i zielona herbata. Jak się zacznie sezon, to nie żałuj sobie świeżej pokrzywy. Jeśli masz skorupki krewetek, to je wygotuj, wysusz w piekarniku, zmiel i dodawaj do posiłków - chityna też chroni tarczycę.

Pozdrowienia :-)