Autor Wątek: Zapalenie pęcherza i karmienie piersią  (Przeczytany 10595 razy)

Offline zielonka

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 48
Odp: Zapalenie pęcherza i karmienie piersią
« Odpowiedź #15 dnia: Lipca 15, 2016, 08:02:18 »
Oczywiście, zastanawiałam się nad przyczyną powstania infekcji, swoją teorię mam i trochę to moje zaniedbanie, owszem. Ale to już moja wiedza na przyszłość, w tej chwili muszę jakoś to pokonać.

A naprawdę bardzo trudno będzie malucha odstawić. Odciąganie pokarmu przez 5 dni w moim wypadku to upadek laktacji :( Żeby zrobić bank mleka na 5 dni, to naprawdę trzeba sporo czasu, zanim uzbieram, to już mnie infekcja zeżre ;) Nie mam zapasów (z wielu względów). Więc musielibyśmy karmić sztucznie.

Aloes na pewno nie jest wskazany przy karmieniu. Oczywiście, w dawce zewnętrznej może ujdzie, ale już stosowałam podobnie srebro i bez efektów.

Jestem pół roku po porodzie -  nie mam już ran :)

Ja ogólnie nie jem cukrów prostych na co dzień (sporadycznie przy okazji jakiejś), a teraz już wcale.

Generalnie, jest to infekcja dość konkretna, ponieważ zwykle rozprawialam się w max 2 dni a teraz nic mi nie pomaga.

Mam jeszcze torche wit C, może tu spróbuję, kiedyś czytałam o niskiej szkodliwości dla maluchów.

No masakra.

Offline Wesoły Sen

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 386
  • Ojcze Święty Janie Opalo módl się za nami
Odp: Zapalenie pęcherza i karmienie piersią
« Odpowiedź #16 dnia: Lipca 15, 2016, 11:49:42 »
Myślałaś co będzie jak Ci pójdzie na nerki albo dostaniesz ogólnoustrojowej reakcji zapalnej?
Jedna nitka DNA jest + a druga nitka -.  Całkowite sterowanie falami elektromagnetycznymi wszystkimi chorobami człowieka, komórkami, wirusami. Prąd powstaje z rozmagnesowania które zabija planetę obniżając pasy Van Allena. Walka z totalną kontrolą systemu śmierci się zaczyna

Offline zielonka

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 48
Odp: Zapalenie pęcherza i karmienie piersią
« Odpowiedź #17 dnia: Lipca 15, 2016, 12:34:56 »
Cały czas myślę.
Ok dzięki, damy radę jakoś sami :)