Autor Wątek: Olejki eteryczne  (Przeczytany 31138 razy)

Offline Ingwer

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 927
Odp: Olejki eteryczne
« Odpowiedź #30 dnia: Marca 31, 2012, 10:05:02 »
Inez,
specjalizujesz sie w uzyskiwaniu olejkow eterycznych.
Obecnie jest czas na Fiołek wonny (Viola odorata)
rosnie na lakach, trawnikach, polach.
Gdybys sprobowala zainteresowac sie ta roslinka?
Olejek z fiołka wonnego nalezy do najdrozszych olejkow eterycznych.
(ktorego najwazniejszym skladnikiem jest iron).
Coraz czscciej stosuje sie syntetyczny olejek fiołkowy, 

Cytuj
Olejek eteryczny fiołka wonnego ma ponadto działanie przeciwzapalne, moczopędne oraz wykrztuśne, pomocne w leczeniu chorób układu oddechowego przebiegających z kaszlem takich jak zapalenie oskrzeli, czy „zwykłe” przeziębienie. Jego głównym składnikiem jest, glikozyd salicylanu metylu – wiolutozyd.
http://biologiaroslin.wordpress.com/2010/04/21/zapach-wiosny-viola-odorata-l/

Mogloby to byc dosc interesujace  ;) - Sprobujesz?  Czas temu sprzyja.

P :-)

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Odp: Olejki eteryczne
« Odpowiedź #31 dnia: Marca 31, 2012, 14:34:20 »
fiołek wonny jeszcze   mnie nie kwitnie, nie znam chwilowo łąk bezkresnych z fiołkiem w roli głównej. Ale poszukam - zaciekawiłaś mnie. Czytałaś, czy olejek ten można pozyskać bez udziału rozpuszczalników?

smutne wieści
Cytuj
Violet, also referred to as English Violet, Garden Violet, Blue Violet, Sweet-scented Violet, have been available as an oil made from the leaves and an oil made from the flowers. Violet leaf oil (absolute) is reported to be used more therapeutically and in perfumery. It is said that true violet essential oil (from the flower) does not exist and that violet flower absolute is impossible (or difficult) to obtain anymore and that any oil that purports to be is most likely a synthetic replacement.
http://www.herbbee.com/essential-oil-profiles/violet/
przetł. później , bo teraz brum brum.
« Ostatnia zmiana: Marca 31, 2012, 14:38:17 wysłana przez ineslik »

Offline *Agnieszka*

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 283
Odp: Olejki eteryczne
« Odpowiedź #32 dnia: Marca 31, 2012, 19:12:01 »
Ingwer,dziekuję za zwrócenie uwagi na fiołka :) U mnie sporo go,uwielbiam jego zapach ;)
Niestety olejków nie robię,ale widzę,że można go wykorzystać w inny sposób.
:)

Offline Ingwer

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 927
Odp: Olejki eteryczne
« Odpowiedź #33 dnia: Marca 31, 2012, 20:16:56 »
Poniewaz to nie jest miejsce odpowiednie, napisze bardzo skrotowo:
Fiolek wonny (Viola odorata)
wachanie kwiatow pomaga przy bolach glowy (potpourri)
aromatyzowanie octu.
ugotowany w occie, do robienia okladow w podagrze.
dobry syrop na kaszel.
kandyzowanie - pyszny  ;D
dodawac mozna do wiosennych zup, omletow.
Tez nie umiem robic olejkow - a szkoda  :(

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Odp: Olejki eteryczne
« Odpowiedź #34 dnia: Maja 01, 2012, 21:33:52 »
destylacja kwiatów czeremchy nie przebiegła pomyślnie. Uzyskałam jedynie hydrolat o nucie zapachu amaretto. Nic dziwnego - takie rzeczy destyluje się rozpuszczalnikami. :(

Offline Alchemik

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 839
Odp: Olejki eteryczne
« Odpowiedź #35 dnia: Maja 02, 2012, 09:37:49 »
Niestety, wiele pięknie pachnących części roślin ma naprawdę śladowe ilości olejku eterycznego. Niemniej jednak myślę, że takie hydrolaty są bardzo interesujące pod względem właściwości zdrowotnych :)
Ja powoli wracam do tegoż procederu.

Pozdrawiam
Wszystko, co jesteś w stanie zrobić, czyń to z całą swoją mocą. Nie jutro. Teraz.

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Odp: Olejki eteryczne
« Odpowiedź #36 dnia: Maja 02, 2012, 18:46:25 »
Zastosowałam ten hydrolat na skórę twarzy , czeremcha jest polecana do pielęgnacji (naparem myję buzię od kilku dni).
Na mój nos jest bogatym źródłem amigdaliny.

Offline sERR

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 26
Odp: Olejki eteryczne
« Odpowiedź #37 dnia: Sierpnia 10, 2012, 17:52:03 »
A w jaki sposób pozyskujecie olejki?
Drogą destylacji, czy także w inny sposób?

Osobiście do tej pory próbowałem moczyć kwiaty lawendy w oleju na słońcu, no ale coś musiałem pominąć bo po ok.2 tygodniach kwiaty i olej pachniały jakby zgniły.
Chodzi mi jeszcze po głowie inny sposób, który wydedukowałem na chłopski rozum po lekcji chemii :P
Mianowicie estryfikacje tłuszczy w alkoholu. Nie pamiętam szczegółów i nie mogę znaleźć książki od chemii, także mogłem coś pominąć. Mianowicie - surowiec zalać na jakiś czas alkoholem a później zmieszać z olejem. Nie wiem czy to zadziała, ale wydaje mi się sensowne. W końcu to estry są substancjami zapachowymi.

Po za tym jestem całkiem zielony, więc jeżeli dysponujecie jakimiś materiałami dot. tematu którymi możecie się podzielić byłbym bardzo wdzięczny :)

Pozdrawiam
sERR

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Odp: Olejki eteryczne
« Odpowiedź #38 dnia: Sierpnia 10, 2012, 18:29:53 »
a lawendę  jaką zalałeś olejem? suszoną czy świeżo rwaną?
pozyskać olejek możesz drogą maceracji , w alkoholu lub oleju. obszerne info w wiki http://pl.wikipedia.org/wiki/Technologia_olejk%C3%B3w_eterycznych

Wygodną formą olejowej maceracji jest ta z olejem kokosowym. Wybieram interesującą kompozycję, np.wanilia i cynamon, płatki róży etc. i moczę kilka dni w oleju kokosowym, w cieple - olej ciągle ma być płynny. Następnie przecedzam,  kokosowy olej wlewam do puzderek po cukierkach i są "mydełkowe perfumy" - wygodne szczególnie zimą , gdy nie ma niebezpieczeństwa , że się rozpuszczą i wyleją.

święta bazylia pięknie pachnie

Offline sERR

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 26
Odp: Olejki eteryczne
« Odpowiedź #39 dnia: Sierpnia 13, 2012, 11:08:37 »
Zalałem świeżą, odstaną zaledwie jeden dzień lawendę. I już mam odpowiedź na swój problem :)
Spróbuje tym razem ususzyć surowiec "na wiór".

A co do sposobu na pachnące mydełko, to używasz suszonych ziół i przypraw, dajmy na to cynamon taki jak przyprawa, czy rozdrabniasz laseczkę cynamonu?
I czy moczenie w oleju kokosowy może odbywać się w temperaturze pokojowej, czy trzeba taki preparat co jakiś czas zagotowywać lub wystawiać na słońce (takie zalecenie było do wyrobu olejków sposobem który próbowałem za pierwszym razem).

A np. inny sposób opisany przez gospodarza do sporządzenia oleju z dziurawca tutaj -> http://rozanski.li/?p=1012

"Jeżeli świeże kwiaty dziurawca (Flos Hyperici) zwilżymy spirytusem, a następnie zalejemy ciepłym olejem słonecznikowym, lnianym, migdałowym, ostropestowym, sojowym, ryżowym lub kukurydzianym – uzyskamy po kilku tygodniach maceracji bardzo cenny wyciąg olejowy, bogaty w"

Dotyczy on tylko olejów spożywczych, czy też olejek wyprodukowany może być używany do "palenia" w kominku?

Przepraszam, że zadaje tak lakoniczne pytania, ale wikipedia nie odpowiada na wszystko :)

A jeżeli chodzi o destylacje przy pomocy aparatury, to ile wynosi koszt zakupu najpotrzebniejszych rzeczy (tak na oko)?


Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11103
Odp: Olejki eteryczne
« Odpowiedź #40 dnia: Sierpnia 13, 2012, 12:47:31 »
W świeżej lawendzie jest więcej olejków eterycznych, ona się będzie lepiej nadawała na przetwory.

Powodzenia :-)

Offline Alchemik

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 839
Odp: Olejki eteryczne
« Odpowiedź #41 dnia: Sierpnia 13, 2012, 13:09:37 »
Maceraty na bazie oleju wyciągają tylko nieznaczną część olejków eterycznych i nadają się do użytku ogólnego wraz z konkretnym ukierunkowaniem. Stężenie olejku w wyciągu olejowym jest dość bezpieczne (pomijam kwestie bardzo silnych olejków).
Czyste olejki eteryczne najlepiej metodą destylacji.
Wszystko, co jesteś w stanie zrobić, czyń to z całą swoją mocą. Nie jutro. Teraz.

Offline sERR

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 26
Odp: Olejki eteryczne
« Odpowiedź #42 dnia: Sierpnia 13, 2012, 14:30:09 »
A mógłbyś Alchemiku przybliżyć mi koszt aparatury do destylacji?

Offline Alchemik

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 839
Odp: Olejki eteryczne
« Odpowiedź #43 dnia: Sierpnia 13, 2012, 15:33:30 »
W zależności od firmy...
poszukaj na stronach firm handlujących szkłem laboratoryjnym. Jest tam do kupienia:
kolba destylacyjna
nasadka destylacyjna
chłodnica
korki (najlepiej szklane)
termometr (ale to już drożyzna)
jakieś przejściówki, złączki

Jakby coś - pisz na priv

Ok 100-150 zł trzeba mieć
Wszystko, co jesteś w stanie zrobić, czyń to z całą swoją mocą. Nie jutro. Teraz.

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Odp: Olejki eteryczne
« Odpowiedź #44 dnia: Sierpnia 13, 2012, 20:40:43 »
http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=933.0
może przyda się

z perspektywy kilku miesięcy
kolba 2litry jest za mała, spełnia swe zadanie przy destylacji goździków, nawet cytrusów , ale na wrotycz, krwawnik, czeremchę... nie nadaje się. Dlaczego?

ze 100 wrotyczów można pozyskać 1ml olejku, do 2 litrowej kolby nie zmieścisz nawet tyle biomasy (kwiaty i liście, rozdrobnione) . Czyli mozolne wkładanie (  2 litrowa kolba ma  otwór jak 5zł ).  Jeszcze gorsze wydłubywanie biomasy po destylacji.

czyli minusy mojej kolby to pojemność, otwór .

pochwalę natomiast chłodnicę, mam jak w linku, prostą , długaśną. Minimalne zużycie wody do chłodzenia (około 15 litrów cykl). Nie ma więc potrzeby podłączania pompki przepompowującej wodę. Jeden otwór podłączam do kranu, odpływ do wiaderka.

CZasami destylacja potrafi wpędzić w zły nastrój - tak było ze mną po destylacji czeremchy (kwiat) - ilość olejku 0ml. Hydrolat określiłam jako pachnący amigdaliną. Odstrawiłam  go na kilkadziesiąt dni, w otwartej buteleczce. Nagle okazało się, że uzyskany  pięknie pachnie czeremchą. Luksus.

Maceracja olejowa nie jest zła, jest wprost idealna do wanilii. Do kokosowych "mydełek" surowce suszone, rozdrobnione. Jeśli chcesz podwyższyć stężenie olejków eterycznych to nowy surowiec  zalej olejem, w którym wcześniej macerowałeś . Olej kokosowy płynny to znaczy ciepły, inaczej zastyga jak smalec.