Autor Wątek: Wrotycz na owady w formie oprysku  (Przeczytany 6956 razy)

Offline ejez

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 6
Wrotycz na owady w formie oprysku
« dnia: Czerwca 16, 2016, 08:57:15 »
Czy to dobry pomysł? Potrzebuje zrobic mieszanke odstraszającą gzy. Wystarczy że będzie działać przez godzinę treningu. Potem konie już pasą się w "kurteczkach" przeciwowadowych. Pytam o wrotycz bo... no mam go tu dużo. Jednak spokoju nie daje mi jego ewentualna toksyczność kontaktowa.

Offline docent

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1129
  • jesteśmy tu oboje, ja śpię a Ty się śnisz
Odp: Wrotycz na owady w formie oprysku
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwca 16, 2016, 09:30:17 »
pomysł świetny :D, zrób przed użyciem próbę na skórze czy nie ma reakcji i po 24 h od próby można działać, tak myslę

Offline `

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1051
  • IRONMAN-napędzany ziołami
Odp: Wrotycz na owady w formie oprysku
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwca 16, 2016, 09:39:20 »
Nie wiem jak wrotycz ..ale olejek pichtowy odstrasza meszki i inne latawice, podczas treningu. Lata toto wkoło nawet przysiądzie i odleci. Na wszelkie biegi,treningi, po chaszczach, łąkach olejek pichtowy zawsze się sprawdza. Kupuję ten do użytku wewnętrzne bo mam nadzieję, że zdrowszy od innych mieszanin.
O, to dla koników?? "Potem konie już pasą się w "kurteczkach" przeciwowadowych".
Za drogo wyjdzie a i zwierzaczki nie przepadają za zapachem olejku pichtowego.

Offline ejez

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 6
Odp: Wrotycz na owady w formie oprysku
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwca 16, 2016, 10:34:59 »
No musze powachac ten pichtowy. Najpierw to on nie powinien odrzucac mnie bo jeszcze glebnę z siodła z obrzydzenia :D
A konie duze. tak to musi byc cos oplacajàcego sie. Preparaty w sklepach jezdzieckich w oprysku kosztuja srednio 100 zl za litr i dosc szybko schodzą mimo ze psikam tylko te miejsca ktorych nie widzę i nie ogarnę z siodła.
Substancja ktora mialaby we wrotyczu odstraszac owady jest w czym rozpuszczalna? Na occie zrobic, woda z gliceryną (zeby lepiej sie trzymalo siersci) czy wódka?

Offline antonia

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 316
  • Beate vivere est honeste vivere
Odp: Wrotycz na owady w formie oprysku
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwca 18, 2016, 08:56:54 »
Chyba przesada z tym odstraszaniem owadów przez wrotycz :D
W zeszłym roku większość ziela zaatakowana była przez mszyce, niewiele mogłam uzbierać.

Offline alcia1907

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 324
Odp: Wrotycz na owady w formie oprysku
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwca 18, 2016, 09:04:51 »
u mnie wrotycz i inne ziółka wolne od mszyc - za to wiciokrzew i czarny bez cały w mszycach

Offline zochaiss

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: Wrotycz na owady w formie oprysku
« Odpowiedź #6 dnia: Stycznia 30, 2017, 13:09:30 »
czesc

Offline Ondrasz

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 360
Odp: Wrotycz na owady w formie oprysku
« Odpowiedź #7 dnia: Stycznia 30, 2017, 17:22:00 »
Chyba przesada z tym odstraszaniem owadów przez wrotycz :D
A wcale że nie :D Akurat na komary używałem go całe dekady przed tym zanim zacząłem wogóle interesować się ziołami. Wrotycz jest, jak to ktoś zwykł w takich razach mawiać, "ziołem pewnym w działaniu" :)

Offline alla

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 198
Odp: Wrotycz na owady w formie oprysku
« Odpowiedź #8 dnia: Stycznia 30, 2017, 20:42:09 »
Wrotycz kocham, uwielbiam  :) często stosuję/używam na różne bolączki ALE, niestety, na gzy, muchy, komary SIĘ NIE SPRAWDZIŁO! W zeszłym roku próbowałam różne kombinacje: napar, wywar, alko, ocet - opryskiwałam kozy i stajenki, zero skuteczności. Próbowałam również specyfiku złożonego: wrotycz, trędownik, bagno ... i jeszcze coś, nie pamiętam co  :-\ i też zero efektu ... no może trochę, tycio - tycio było mniej.

Tak że z bólem w sercu użyłam chemii ale chętnie wypróbuję jakichś innych metod/mieszanek naturalnych.

Offline docent

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1129
  • jesteśmy tu oboje, ja śpię a Ty się śnisz
Odp: Wrotycz na owady w formie oprysku
« Odpowiedź #9 dnia: Stycznia 31, 2017, 08:33:41 »
ja smarowałem siebie miksturą olejową, oliwa+olejek goździkowy+tymiankowy 80:10:10, pies się przyzwyczaił po 2 dniach a kobieta wcale :D ale much/meszek i komarów nie było,czyli działa na wszystko co wredne i brzęczy  :D :D :D

Offline Ondrasz

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 360
Odp: Wrotycz na owady w formie oprysku
« Odpowiedź #10 dnia: Stycznia 31, 2017, 10:36:15 »
niestety, na gzy, muchy, komary SIĘ NIE SPRAWDZIŁO!
Na sobie próbowałas ? To chyba nie jest tak, że ich będzie mniej tak w ogóle. Tak to widziałem: zbliża się juz prawie ląduje i nagle dostaje szwunga w druga strone dosłownie jakby go oparzyło. Ta hołota fruwa dalej, tylko że nie siada i nie kąsa.
Tak a'propos, u koniarzy widziałem kiedyś pułapki na gzy - takie spore coś okragłe, jakaś siatka butelka plastikowa... ale zdaje mówili, że to nie działa. Kojarzysz coś może ?

Edit: U nich to nie działało bo było zrobione kompletnie bez pojęcia. Zasada działania jest prosta a sklecić to można z byle śmieci.
https://www.kellfri.pl/pulapka-na-gzy-oraz-muchy-konskie-taonx

smarowałem siebie miksturą olejową
Właśnie miałem pytać czy nie dobrze było związać te zapachy jakimś tłuszczem. Zrobiłem sobie taki ziołowy olej na wyschniety nos, kapnałem sobie tym na kurtkę i już ze dwa tygodnie tak waniaje i przestać nie może :)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 31, 2017, 11:26:12 wysłana przez Ondrasz »

Offline alla

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 198
Odp: Wrotycz na owady w formie oprysku
« Odpowiedź #11 dnia: Stycznia 31, 2017, 11:29:20 »
Pryskałam kozy ( sierść) i ściany w obórkach, no może masz racje , że to nie działa tak iż owadów nie ma, może one są tylko już nie gryzą. Ale mi właśnie chodzi o to, żeby zminimalizować ilość SZTUK latających  :) bo pod czas dojenia - masakra! A wydoić dwadzieścia parę sztuk, wiadomo, trochę czasu zajmuje  ;)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 31, 2017, 11:32:50 wysłana przez alla »

Offline zulu

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2336
Odp: Wrotycz na owady w formie oprysku
« Odpowiedź #12 dnia: Stycznia 31, 2017, 11:55:28 »
Trochę ucieknę od wrotycza.
 Alla, poeksperymentuj z młodymi pędami czeremchy. Kiedyś, tytułem doświadczenia kuchenno-naukowego zrobiłem wywar z rozdrobnionych gałązek i liści. Potaplałem w tym ( nie topiłem ) kilka kleszczy, którym wydawało się, że będą bezkarnie spacerowały po mojej psinie. Po paru minutach zesztywniały i przeniosły się do ichniejszej Krainy Wiecznego Ssania Krwi ;)
veritas est adaequatio intellectus et rei

Offline Ondrasz

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 360
Odp: Wrotycz na owady w formie oprysku
« Odpowiedź #13 dnia: Stycznia 31, 2017, 12:31:42 »
Bardzo skuteczną i względnie nieszkodliwą dla ssaków (za wyjątkiem kotów) substancją owadobójczą jest permetryna i jej wszelkie pochodne. Od lat stosuję ją do trucia drewnojadów. Właśnie przeczytałem, że permetryna naturalnie wystepuje w roslinach z gat. Chrysanthemum (złocienie).

Offline docent

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1129
  • jesteśmy tu oboje, ja śpię a Ty się śnisz
Odp: Wrotycz na owady w formie oprysku
« Odpowiedź #14 dnia: Stycznia 31, 2017, 13:29:26 »
trzeba by o tych pyretroidach i kotach poczytaćhttp://www.zpazurem.pl/artykuly/trucizny_zagrazajace_mruczkom