Autor Wątek: Wielotorbielowatość wątroby, nerek. Zaczynają się też w piersiach.  (Przeczytany 4011 razy)

Offline Krysia

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 4
Witam wszystkich! Mam 35 lat i od dzieciństwa pojawiają się u mnie torbiele. Moja mama też je ma. Lekarze mi mówią, że nic się z tym nie da zrobić.  " W wątrobie bardzo liczne torbiele, w tym weloprzegrodowe i o nieregularnych kształtach. Lewy płat praktycznie cały przebudowany torbielowato. Największe torbiele 3 cm w lewym płacie. Drogi żółciowego wewnątrzwątrobowe nieposzerzone. PŻW I ŻW nieposzerzone. Pęcherzyk żółciowy, o gładkich, niepogrubiałych ścianach, echoujemny. Trzustka widoczna fragmentarycznie w zakresie głowy,trzonu jednorodne, normoechogeniczna,niepowiększona. Nerkach prawa o wym. 13,8 x 5,1 cm. Nerka lewa 13,6 x 6,1 cm. Obydwie nerki o morfologii wielotorbielowatej, o zatartej strukturze korowo-rdzeniowej. Największe torbiele w NP do 2,6 cm. W NL w okolicy bieguna dolnego największą torbiel o wym. 5x6cm. Śledziona niepowiększona jednorodna. Aorta brzuszna nieposzerzona. Przestrzeń zaotrzewnowa bez uchwytnych patologii". Brzmi to załamująco. Robiłam IgG met. elisa na echinococcus granulosus ( bąblowica) i wyszło 6,47 ( do 9 negatywny). Dodatkowo masę badań pasożytniczych i nic. Odrobaczam się co jakiś czas, bo mam przedszkolne dziecko. Z pół roku temu robiłam oczyszczanie wątroby wg. H. Clark i wyszło sporo kamieni i zlepków zielonych (chyba bilurbina?) . Od jakiegoś czasu wspomagam się ziołami ale raczej na oślep. Czy ktoś ma wiedzę w tym temacie? Chciałabym usprawnić wątrobę i nerki i nie wspomnę, że ufam iż te torbiele da się wyczyścić. Czytałam dużo dobrego o rzepiku. Będę wdzięczna za wskazówki.
Wszystkiego dobrego!

Offline Paweł

  • Ekspert forum
  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 384
Odp: Wielotorbielowatość wątroby, nerek. Zaczynają się też w piersiach.
« Odpowiedź #1 dnia: Listopada 04, 2016, 14:27:42 »
Brak wielu danych o Tobie.

Brak wykazu badań, który zrobiłaś na pasożyty.

W wielu laboratoriach próbki z kałem lądują w koszu - od razu niestety...

Basia proponuje lekarza od zwierzaków do badania kału w pełni lub nowiu księżyca.

Krysiu porządny lekarz parazytolog by Ci się przydał.
W jakim regionie kraju mieszkasz, przy czym pracujesz itd. ?
Lista pytań jest długa.

Wynik badań pełnego profilu wątrobowego???

Tutaj chyba nie ma jasnowidzów ale mogę się mylić... nie znam wszystkich użytkowników...

Pozdrawiam,
Paweł

Offline Krysia

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Wielotorbielowatość wątroby, nerek. Zaczynają się też w piersiach.
« Odpowiedź #2 dnia: Listopada 04, 2016, 16:52:14 »
Dziękuję za odpowiedź.

Jestem z Wrocławia.
Zawsze pracowałam przy biurku.
Nigdy nie zażywałam żadnych narkotyków.

Badania, które zawsze mi zlecano to:
AST 16 ( norma pon. 31)
ALT 16 (pon. 34)
ALP 83 ( 36-108)
GGTP 22 ( pon. 38)
kreatynina 0,46 (0,5 -0,9)
EGFR pow.90 -prawidłowy

Oprócz kału w szpitalu robiłam kał w feliksie:
cysty giardia sp - nie stwierdzono
cryptosporidium parvum - nie stwierdzono.
blastocystis hominis - nie stwierdzono.
grzybnia candida sp.- średnio liczne
Pozostałe (Ascaris lumbricoides,Ancylostoma duodenale, Strongyloides stercoralis, Taenia solium, Taenia saginata, Hymenolepis nana, Fasciolopsis buski, Dicrocoelim dendriticum, Fasciola hepatica, Trichuris trichura) nie stwierdzono.

Czasem bywam u dr O. i czekam na jego nowe laboratorium. Brałam 3 razy zentel 5+1.

Oprócz tego leczę się u irydologa homeopaty. Twierdzi, że moim problemem nr 1 są grzyby.

Pewien lekarz z Ukrainy kazał mi zbadać FT3 i FT4 10 dni przed miesiączką i 10 dni po, bo podobno to może być przyczyną torbieli. Endokrynolog powiedziała, że to bzdura ale jak zobaczyła wyniki stwierdziła, że potrzebna jest dalsza diagnostyka tarczycy.
Wyniki w 10 dniu cyklu
FT3 - 2,72,
FT4 - 1,17,
w 18 dniu:
FT3 - 3,24
FT4 - 0,98
Lekarz z Ukrainy polecił mi jod, Wit. D3, LIV 52.

Jeśli znacie weterynarza z Wrocławia, który mnie nie przepędzi to chętnie skorzystam, bo zawsze po zentelu czułam się lepiej. Także parazytolog lub/i zielarz mile widziani.

Taka to moja spowiedź. Pełny panel zrobię.

Pozdrawiam.
Dziwny przypadek

Offline Alinge

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 388
Odp: Wielotorbielowatość wątroby, nerek. Zaczynają się też w piersiach.
« Odpowiedź #3 dnia: Listopada 04, 2016, 23:12:06 »
Krysia - podrzucę kierunek, niezgodny z naszym forum, ale jestem przekonana, że tam znajdziesz dobre wskazówki Pojedz, porozmawiaj i sama oceń i zdecyduj się na jednego terapeutę.
1. dr. Leszek Podzierski Szczecin
2) u Ciebie we Wrocławiu -  Poradnia Hipokratesa ( wolę ich, niż dr. O)

pzdr


Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11099
Odp: Wielotorbielowatość wątroby, nerek. Zaczynają się też w piersiach.
« Odpowiedź #4 dnia: Listopada 07, 2016, 11:09:12 »
Tzw "oczyszczanie wątroby" to w zasadzie sciema - te niby złogi, to tak na prawdę zmydlone żółcią, niestrawione oleje. Przy okazji to jest ciężkie przeżycie dla wątroby i trzustki.

Z weterynarzem musisz się sama dogadać, zakładając, że powinien mieć własny mikroskop i, że formalnie im nie wolno leczyć ludzi. Pogadaj ze znajomymi opiekunami zwierzaków, może coś poradzą.

Jeśli badania na pasożyty, i bardzo dokładne USG niczego nie wykażą, to pij wszystko, co pachnie regeneracją i ochroną wątroby oraz regeneracją i stabilizacją błon. W końcu torbiel powstaje w wyniku problemów z błonami.
Jeśli masz kwas galusowy, to bierz 1 g dziennie przez miesiąc, a potem przerwa miesiąc. Jeśli byłyby zawroty głowy, to zejdź z dawką. Poza tym kontrolne USG co pół roku.

Pozdrowienia :-)