Help!

Świąd skóry może miec różne podłoża - po obserwacjach i różnych doświadczeniach obstawiam w moim przypadku zimowe ogrzewanie mieszkania i suche powietrze - kilka dni niedawno spędziłam u rodziny gdzie w domu znacznie chłodniej bo o tej porze roku palą w piecu po południu, w nocy dom się wychładza itd... i tam funkcjonowałam normalnie. Późną wiosną, latem i wczesną jesienią u siebie w domu też było mi ok. Od niedawna sezon grzewczy i koszmar - nie mogę uleżeć w łóżku - tak swędzi. Najgorzej po kąpieli w gorącej wodzie - ale czasem trzeba się wygrzać, żeby uniknąć zaziębienia. Używam domowego kremu od paru miesięcy - czyli macerat olejowy+ napar +wosk jako emulgator. Ale nawet on mi teraz nie pomaga. Co ciekawe czasem po palcami czuję nawilżoną skórę, a jednak swędzi - tak jakby nieco głębiej. Można by doszukiwać się źródeł w jakichś chorobach, ale rok temu i w tym roku też problem pojawił się wraz z rozpoczęciem sezonu grzewczego. Kremu używam po kąpieli na całe ciało, i często przed spaniem muszę ponownie się posmarować bo niektóre miejsca są ewidentnie suche - jakby wsiąkło szybko. Mam w zapasach ziół pokrzywę, liść brzozy, glistnik, krwawnik, dziki bez, lipę, akację, jesion, nagietek, cykorie podróżnik, dziewannę, wrotycz, rdest ostrogorzki i plamisty, melisę, miętę, liście malin, porzeczki, jeżyny, jabłoni, kwiat koniczyny, szyszki chmielu, kocankę - czy coś z nich ma działanie antyświądowe? Ponoć glistnik, a czy coś jeszcze? Będę wdzięczna za jakieś porady bo cowieczorne godzinne czochranie się w łóżko jest wręcz wkurzające, zwłaszcza gdy spać się chce a zasnąć od świądu nie można. Może coś na głowę wziąć powinnam bo ponoc jest świąd na tle nerwowym.... Przez wiele lat naiwnie i głupio używałam codziennie kupnych balsamów do ciała i w tym też upatrywałabym się przyczyny wysuszenia skóry. Od czasu gdy używam domowych kremów wygląda ona lepiej, ale wciąż kurczę jeszcze swędzi gdy ciepło. Aha - nie ma możliwości, żeby grzanie wyłączyć czy mocno zmniejszyć. Domownicy potrzebują ciepła. A ja i tak śpię w osobnym pokoju przy otwartym oknie...